Odpowiedz  [ 14 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
 Podklasa dla sheeda; Łowca 
Autor Wiadomość
Uczeń Heremona
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 Gru 2011, o 16:51
Posty: 499
Podziękowano: 153 razy
Otrzymanych podziękowań: 197 razy
Odpowiedz z cytatem
Post Podklasa dla sheeda; Łowca
Pojawiło się ostatnio kilka opisów podklas dla MO, druida, rycerza, barbarzyńcy, więc postanowiłam uzupełnić nieco ten zbiór o podklasę dla sheeda. Chcę zachować tu podstawową rolę tej postaci (moim zdaniem), więc będzie ona zadawać w założeniu średnie obrażenia, za to dysponuje szerokim wachlarzem debuffów.

Umiejętności

Cios z półobrotu: potężne uderzenie mające na celu wyprowadzenie przeciwnika z równowagi. Wymaga wielkiej siły i niemałej precyzji. Trafiony przeciwnik traci równowagę na kilka najbliższych rund.
Obrażenia 80/85/90/97/105/112/120%
Szansa trafienia 80/84/88/92/97/102/107%
PA -1/-1/-2/-2/-3/-3/-3
kondycja 20/22/25/27/30/32/35
czas 1/2/2/2/3/3/3

Jak widzicie jest to umiejętność zbliżona do taranu u Barbarzyńcy.

Rozprucie: Aby spowodować krwawienie sheed wykonuje kilka nieregularnych ruchów wbitymi w przeciwnika kastetami szarpiąc jego ciało.
Obrażenia 120/130/140/150/160/175/190%
Szansa trafienia 85/50/95/100/105/111/117%
Obrażenia od krwawienia 70/80/90/100/110/125/140%
Kondycja 22/25/27/30/32/25/37

Pamiętacie wojowników Utoru? Mnie najbardziej denerwowało krwawienie, które powodowali oni swoimi dwoma mieczami, więc czemu by się tego nie nauczyć? Długo się zastanawiałam, czy krwawienie nie jest za mocne. W końcu przeniosłam wartości z "haka", który jest raczej krytykowany za średnią przydatność, więc nikt mi nie powie, że krwawienie jest za silne. Dla porównania krwawienie przy 5 poziomie "kolana" (62%) wypróbowane na orku wynosi 60-70

Koncentracja: wyciszenie i skupienie na celu pozwala wojownikowi zadawać znacznie celniejsze i silniejsze ciosy. Dodatkowo zwiększa zdolności obronne przeciwko magii. Taki stan mogą osiągnąć jedynie najwytrwalsi łowcy.
obrażenia fizyczne: +12/14/16/18/20/22/25%
szansa trafienia: +15/17/19/22/25/27/30%
Obrona przeciw urokom: + 15/18/22/25/28/32/36%
czas trwania: 3/3/4/4/5/5/5 tur
mana 35/38/42/45/48/52/55
trudność: 85/80/75/70/65/60/55%
Tą umiejętność sheed może rzucić TYLKO na siebie (żeby uniknąć sytuacji, gdzie np. barbarzyńca ma bonus z furii, transu, rozkazu i poświęcenia i tej umiejętności, zwłaszcza, że przy wprowadzeniu podklas inne profesje też pewnie zostaną nieco wzmocnione)

Chyba największym brakiem w sheedzie była kiepska celność. Jest co prawda front, ale powodzenie wszystkich ataków zależy od tego, czy ten pierwszy wejdzie. Prowadzi to do chorej moim zdaniem sytuacji, gdzie wojownik bazujący na precyzji i technice jest jedną z najbardziej niecelnych klas (tu słabiej wypada tylko MO). Jego obrażenia też są najwyżej średnie. Jest to jedna z lepszych umiejętności, dlatego zużywa sporo many.

Zatruty szpon: przebywając w głuszy, łowca poznał sekrety trujących ziół. Dysponując taką wiedzą jest w stanie przygotować wywary którymi pokryje swoją broń, co z pewnością zatrują życie jego wrogom.
Szansa na zatrucie: 12/15/18/22/27/32/37%
trudność: 85/80/75/70/65/60/55%
kondycja 30/32/35/37/40/45/50
czas trwania 1/1/1/2/2/2/2
czas trwania zatrucia 2/3/3/4/4/4
warunek: przeciwnik krwawi

/miałby to być buff pozytywny, aby zatruć przeciwnika należy użyć dowolnego ciosu kastetem lub inną bronią-strzał z łuku, lewy-prawy, chi, rozprucie, cios pięścią o ile mamy kastet/

Kamuflaż: skuteczny łowca musi pozostawać w ukryciu, aby móc zaskoczyć ofiarę. Ta umiejętność obejmuje wszelkie techniki maskowania i kamuflażu.
Obrona fizyczna +15/18/22/25/29/34/38%
Obrona dystansowa +17/22/27/32/37/42/47%
Czas 3/3/4/4/5/5/5
Kondycja 30/32/35/40/44/50/55
Trudność 85/80/75/70/65/60/55

Wzorowałam się na wtapianiu, które jest często krytykowane za nikłą przydatność, stąd nieco "podrasowałam" wartości. Niech w ewentualnych testach wyjdzie czy nie za bardzo.

Przelicznik tradycyjny: 1.4 siła 0.6 zręczność lub 0.7 siła 0.3 zręczność + broń

Starałam się ustrzec zbytniego "przypakowania" klasy. Nowe debuffy mogą nieco szokować inne klasy, ale jest to okupione średnimi obrażeniami (głównym atakiem nadal pozostaje Chi-285% przy celności 110%)

W związku z dość ciekawymi zarzutami proszę o przeczytanie mojej odpowiedzi przed skomentowaniem.

_________________
REDDE, QUOD DEBES

ACCUSARE NEMO SE DEBET

ACTUS HOMINIS,NON DIGNITAS IUDICETUR

DA MIHI FACTUM, DABO TIBI IUS


Ostatnio edytowany przez Calipsis 10 Lut 2012, o 08:09, edytowano w sumie 10 razy



7 Lut 2012, o 19:01
Profil
Uczeń Heremona

Rejestracja: 9 Lut 2011, o 18:04
Posty: 466
Miejscowość: płock
Podziękowano: 41 razy
Otrzymanych podziękowań: 93 razy
Nick w grze: ShortBow
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Podklasa dla sheeda; Łowca
jak dla mnie zbyt OPed (overpowered)
dosc silne krwawienie + cos ala rozkaz + ogromny buff do obrony + zbicie pa.
hmm zobaczmy
sheed + ryc + ryc? + luk / dru / barb (chodzi o zbijanie pa) w jednym :s

jak dla mnie sheed ktory i tak jest kozakiem w pvp po tej podklasie by niszczyl wszystko i wszystkich na swojej drodze.

_________________
*Shortbow* - 119 - s3 - DELETED (Assassins of Kings 4 ever)

(In)famous asian women lover from s3.


8 Lut 2012, o 02:08
Profil
Pogromca Valdaroga

Rejestracja: 4 Kwi 2011, o 23:13
Posty: 1301
Podziękowano: 26 razy
Otrzymanych podziękowań: 502 razy
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Podklasa dla sheeda; Łowca
Sheed jest jedną z lepszych klas do PvP, a kiedy będzie możliwość zablokowania korzonków w walce... będzie zapewne najlepszy.

Cios z półobrotu - sheed może dodać sobie 2 PA, a jeśli jeszcze będzie mógł odjąć 4 PA... będzie niczym łucznik. Różnica wyniesie 6 PA, a chciałbym zauważyć że ciężko wsadzić lodową. Podobno zabieranie 6 PA to jedna z głównych zalet łucznika...

Cytuj:
W końcu przeniosłam wartości z "haka", który jest raczej krytykowany za średnią przydatność, więc nikt mi nie powie, że krwawienie jest za silne.


Wiesz czemu hak jest krytykowany? Jest urokiem, więc działa na niego odbicie z PA, odbicie z odporności i redukcja dmg z odporności. Lalka i hak ma aż trzy przeszkody, kiedy wszystkie inne umiejętności mają ich tylko dwie.

Zgadzam się z Shorty. Koksiarska postać aż do przesady, zwłaszcza jeśli brać pod uwagę przepowiadane osłabienie korzonków.

- Znakomita celność (na poziomie łuka),
- Uniki (pozwala walczyć nawet kilkadziesiąt rund)
- Zabieranie PA (przeciwnik miałby zbyt mało PA na próbę przebicia się przez uniki)
- Krwawienie (ranić raz na rundę i każdy pada)
- Haudoken (przyzwoity atak dystansowy)
- Buffy do ataku/obrony. Znakomite, wtapianie druida + wzmocniony trans i aura czystości naraz. Na wszelki wypadek, gdyby przeciwnik jakoś się bronił, oraz mimo wszystko trafiał.
- i bym zapomniał - zatrucie. Jakby przeciwnik cudem trafił (uwzględniając buffy i mało PA), przebił się przez uniki, to niech bije słabiej. Niech też się szybko zmęczy.


Dodaj jeszcze samoleczenie przy unikach, a stworzysz postać idealną. Taką postacią, na ~100 lvl... pokusiłbym się o wendi solo.

Cytuj:
Nowe debuffy mogą nieco szokować inne klasy, ale jest to okupione średnimi obrażeniami (głównym atakiem nadal pozostaje Chi-285% przy celności 110%)


Gram łucznikiem. Pewnie oddałbym zatrucie, mamuśkę i grad strzał naraz, by ognista zadawała ~230% przy celności 117%, ale miała obuch+ogień, a nie kłute. Chi zabiera też manę, co ma niebagatelne znaczenie w walce z klasami magicznymi (zwłaszcza gdyby dodać zatrucie).
Twoja postać ma najlepsze zalety kilku klas, zostawiając sobie przyzwoite dmg.


8 Lut 2012, o 03:52
Profil
Uczeń Heremona
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 Gru 2011, o 16:51
Posty: 499
Podziękowano: 153 razy
Otrzymanych podziękowań: 197 razy
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Podklasa dla sheeda; Łowca
Krzyk rozpaczy, z prawie żadnym zarzutem nie mogę się zgodzić, ale po kolei:
-w przypadku łucznika też możesz zabrać do 6 pa, celność lodowej wynosi 118%, czyli więcej niż podstawowy atak sheeda, dodatkowo zmysły dają 55% i 55% na podwójne obrażenia, więc buczenie o różnicy 6 PA i wysokiej celności jest co najmniej śmieszne (żeby nie powiedzieć na poziomie byłego wicemarszałka sejmu, czy afirmatora wszelkich inności uzbrojonego w wibrator). Pamiętajcie też, że łucznik atakuje jako pierwszy. Jedyne z czym się zgodzę to obniżenie celności tego ciosu, nie dlatego, że jest zbyt duża, ale dlatego że odbiega znacznie od celności innych ciosów sheeda.
-krwawienie: przy haku krytykuje się raczej znikome obrażenia:
viewtopic.php?f=97&t=1989
viewtopic.php?f=97&t=3351
Dopiero na 6-7 poziomie hak coś daje, więc nie przesadzajmy, ma to być przydatna umiejętność, a nie kolejny zbędny debuff.
-"Znakomita celność, na poziomie łuka"; no i tu się uśmiałam jak po expose Donka. Znakomita, pojęcie względne (po wbiciu fronta, który jest raczej niecelny), na poziomie łuka - większość umiejętności łucznika ma celność na 7 lev 117-118, podstawowy atak u sheeda 110%, precyzyjny podbija to o 55%, więc proszę jeśli już krytykować to sensownie, inaczej narażamy się na śmieszność. Zawsze można obniżyć wartości, to tylko propozycja.
-o zabieraniu PA była mowa wyżej, jakoś przy łuczniku czy barbarzyńcy nikomu to nie przeszkadza, ale macie rację, można obniżyć ilość zabieranego PA do 3.
-Haduoken: MO także atakuje z dystansu i w zwarciu, przy czym jego ataki są znacznie silniejsze (choć mniej celne), VD atakuje urokami, z dystansu i trzeba uważać na wyssanie duszy, które akurat sheedowi potrafi niezle namieszać, druid - zwarcie i uroki, łucznik - dystans a do tego trzeba uważać na matulę i piach.
-Co do wtapiania u druida,cóż nie wiem jak to wygląda w praktyce, przejrzałąm kilka poradników gdzie była mowa raczej o znikomej przydatności, ale wartości zawsze można zmienić:
viewtopic.php?f=100&t=5107
viewtopic.php?f=100&t=4632
w żadnym poradniku dla dru ta umiejętność nie jest rozwijana, jak już to po 80 lev, więc wnioskuję z tego, że jest raczej słaba. Gdzie indziej także spotykałam się z opiniami, że niewiele daje. Ale jeśli w praktyce okaże się, że takie wartości są za duże, zawsze można zmienić.
-co do zatrucia mogę się zgodzić, jest tego i tak sporo. Nie zapominaj jednak, że obecnie sheed ma uderzenie chi które ma się nijak do ciosów rycka po transie i poświęceniu i ciosów barbarzyńcy, więc coś za coś. I znowu czepię się łuka: jakoś mało komu przeszkadza, że może podpalić, zabrać 6 pa zatruć, pozbawić kondycji, obniżyć celność piachem i mamuśką, dodatkowo ma atak obszarowy. Czemu? Bo na wysokich levelach ciężko expi mu się samemu - i takie było moje założenie gdy pisałam te umiejętności. Łucznik w pvp zwykle pokona barbarzyńcę, ale okupuje to przy expie solo, takie było też moje założenie.

Co do solowania Wendigo taką postacią, cóż: Alleluja i do przodu, gratuluję odwagi.

Co do samoleczenia przy unikach: kiepska ironia.

Nadal wydaje mi się, że jeśli przecholowałam to nieznacznie jeśli wziąść pod uwagę:
viewtopic.php?f=121&t=16158
uderzenie Berona (430% wzmocnione dodatkowo furią, celność 135% gdy gołe chi ma 110) i siłę umysłu któja usuwa wszystkie debuffy, a nie jak u mnie zwiększa obronę (znacznie słabiej niż aura u rycka)
viewtopic.php?f=14&t=6408
super-druid i MO z leczeniem (ba, ten to nawet ożywia zmarłych)
viewtopic.php?f=14&t=6408&start=40
tutaj też chyba ktoś przecholował bardziej...
Po drodze był jeszcze paladyn-destruktor i o ile dobrze pamiętam łucznik (prawie Robin Hood).

Istotnie, taki sheed byłby dobry pod pvp, ale słabszy w expie solo. O ile mi wiadomo wzystkie profesje zostaną wzmocnione przy podklasach więc chyba nie należy porównywać tych propozycji z obecnymi klasami, należy liczyć się z ich wzmocnieniem.

_________________
REDDE, QUOD DEBES

ACCUSARE NEMO SE DEBET

ACTUS HOMINIS,NON DIGNITAS IUDICETUR

DA MIHI FACTUM, DABO TIBI IUS


8 Lut 2012, o 05:10
Profil
Pogromca Valdaroga

Rejestracja: 4 Kwi 2011, o 23:13
Posty: 1301
Podziękowano: 26 razy
Otrzymanych podziękowań: 502 razy
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Podklasa dla sheeda; Łowca
Calipsis napisał(a):
-w przypadku łucznika też możesz zabrać do 6 pa, celność lodowej wynosi 118%, czyli więcej niż podstawowy atak sheeda, dodatkowo zmysły dają 55% i 55% na podwójne obrażenia, więc buczenie o różnicy 6 PA i wysokiej celności jest co najmniej śmieszne.


Nie ma czegoś takiego, jak krytyk ze zmysłów przy lodowej. Trzeba też "zmarnować" 28 PU by mieć te zmysły. W dodatku szansa na aurę zimna jest mniejsza niż na ukaz... Lodowa jest też szalenie kosztowna i w dużym stopniu są to obrażenia kłute. Uwierz mi, gdyby nie te odrobiny magii lodu, nikt by jej nie używał.
Haudoken ma 210%, lodowa 230% obrażeń... Cóż, według mnie to niezbity dowód.

Calipsis napisał(a):
Dopiero na 6-7 poziomie hak coś daje, więc nie przesadzajmy, ma to być przydatna umiejętność, a nie kolejny zbędny debuff.

Nie mówię że proponowane krwawienie to przesada. Przesadą jest by miał je sheed. Jedna z dwóch klas, dla której kilkanaście rund walki to pryszcz. A krwawienie to właśnie umiejętność na długie walki.


Calipsis napisał(a):
"Znakomita celność, na poziomie łuka"; no i tu się uśmiałam jak po expose Donka. Znakomita, pojęcie względne (po wbiciu fronta, który jest raczej niecelny), na poziomie łuka


Nie mówię o aktualnym sheedzie. Mówię o upie. Front + 145% celności z ataku - to znacznie więcej niż łucznik. Dodaj jeszcze ten wyczesany buff do dmg i celności. Uwierz mi, nikt nie będzie używał fronta. Koncentracja (+40%) i umka (145%) daje 185% celności. Wystarczająco, by front był czymś zbędnym.

Co do haudokena - jest to wprawdzie nie najlepsza umiejętność, ale w walce ze sheedem, która potrafi trwać i trwać... bezcenna. Wtedy, kiedy liczy się każdy punkt hp. Lepsze, celniejsze niż kamyki. MO zabija się szybko, w góra kilka rund. VD ma ssanie ze zręki.


Cytuj:
Co do wtapiania u druida,cóż nie wiem jak to wygląda w praktyce, przejrzałąm kilka poradników gdzie była mowa raczej o znikomej przydatności, ale wartości zawsze można zmienić:


+46% obrony na 7 poziomie. Prawie jak odwrotność zmysłów i niemal równie przydatne.. a powiem że da się grać i walczyć bez zmysłów. Lecz każdy łucznik je używa, bo pomaga.
Jeśli uważasz że wtapianie to nic, to jakim cudem uważasz że wyostrzone zmysły są tak cudowne?
Lecz dla druida wtapianie to pryszcz. Przecież on się leczy, a ono daje tylko większą szansę na uniknięcie ataku. Może mieć ono znaczenie tylko wtedy, kiedy przeciwnik jest zdolny ubić w rundę. Dlatego mało kto je używa, bo lepiej mieć lepsze korzonki, uderzenie, osy, oczyszczenie czy leczenie...

Łuk może podpalić? Znowu brak konsekwencji. Szansa na podpalenie jest niezwykle nikła, a DMG wynosi 115%. O wiele słabsze niż krwawienie, które tak wykpiłaś jako słabe. Sheed też ma zatrucie (latające kolanko). To byłoby już drugie, o podobnym działaniu.
Pozbawianie kondy? Sheed jest w tym specjalistą (wątróbka).

Atak obszarowy? Mogę wymienić na palcach jednej ręki, kiedy ono się przydaje.
Mamuśka? Skoro taka dobra, czemu NIKT jej nie używa na wyższych poziomach w PvM?
Piach? Dotkliwe uderzenie jest według mnie lepsze. Nie dość że osłabia obronę, to jeszcze ją zmniejsza. Nie mówiąc że łucznik bez piachu byłby niczym.

Sheed to postać do expu solo. Jako łucznik nawet po walce z jedną gorgoną wychodzę z resztkami hp i kondy (biję nawet po 200...).


8 Lut 2012, o 05:41
Profil
Uczeń Heremona
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 Gru 2011, o 16:51
Posty: 499
Podziękowano: 153 razy
Otrzymanych podziękowań: 197 razy
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Podklasa dla sheeda; Łowca
Precyzyjny u łucznika to i tak średnio ok. 260 dmg przy celności 180% (zakładając zmysły). Żeby mieć rozwiniętą umiejętność, trzeba poświęcić kilka PU, niestety...
Porównaj jednak te obrażenia do "gołego chi" - 285 przy celności 110. Nie czepiam się łuka, moim zdaniem jest ok, ale proszę nie wmawiaj, że sheed ma lepiej. Zwłaszcza, że łucznik pewnie też zostanie ulepszony. Umiejętności wysoko rozwinięte muszą być kosztowne, dlatego trzeba władować trochę w kondę/manę.

Co do krwawienia z kolana na 5 mam 62% i uwierz mi, na nikim nie robi to wrażenia...
Co do 140%, cóż pewnie i tak zbalansują to twórcy gry, jeśli propozycja zostanie wzięta pod uwagę, więc sprzeczanie się o konkretne wartości chyba nie ma sensu.

Zawsze można osłabić koncentrację, ale już teraz nie każdy sheed używa fronta (jak już to w drużynie) ponieważ jest on bardzo niecelny, a gdy decydujemy się na front, wtedy na pozostałe ataki zostaje 1-2 PA więc gdy ten nie wejdzie cała runda w plecy.
Wydaje mi się, że skoro sheed jest kimś kto bazuje na technice i zręcznoęci a ma niecelne ataki to buff zwiększający celność byłby wskazany.

Haduoken to świetna umiejętność, sama na 63lev mam ją na 6. Ale nie zapominaj, że poza rycerzem i barbarzyńcą trzeba się bronić na 2-3 strefy, więc sheed nie jest tu wyjątkiem. PS celność hadu wynosi 118, kamyka 140, więc bez przesady z celnością.

Co do wtapiania, przekonałeś mnie, przecholowałam, opierałam się na opiniach druidów.
Co do wątrobiaka, przydaje się ponoć do walki z rycerzem, choć i tak pozbawi się kondycji zanim oberwie kilka razy w wątrobę. Nie znajduję doń innego zastosowania.

Szansa na podpalenie wynosi 25% przy niezłych obrażeniach, dobrej celności i średnim zużyciu many/kondycji. To, że mało który podpala wynika z tego, że bardziej opłaca się inwestować w lodową. Możliwość jednak istnieje.

Expię solo, bardzo często by mi się przydał. Sheed to jedyna klasa która nie ma ataku/buffa/debuffa obszarowego. Coś za coś. Mamuśka przydaje się w pvp. Bardzo.
Piach obniża celność o 45-55%, przy celności 118%, dotkliwe o 44 przy celności 97%.

Sheed nadaje się do exp solo, ale nie jest w tym mistrzem ze względu na średnie dmg. Obie klasy są stworzone raczej pod pvp ew drużynowy. Nie chcę zadawać bardzo silnych obrażeń, zwłaszcza jeśli porównasz je z propozycjami podklas do MO, Barbarzyńcy czy rycerza, skupiłam się raczej na debuffach.

_________________
REDDE, QUOD DEBES

ACCUSARE NEMO SE DEBET

ACTUS HOMINIS,NON DIGNITAS IUDICETUR

DA MIHI FACTUM, DABO TIBI IUS


8 Lut 2012, o 06:30
Profil
Pogromca Valdaroga

Rejestracja: 4 Kwi 2011, o 23:13
Posty: 1301
Podziękowano: 26 razy
Otrzymanych podziękowań: 502 razy
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Podklasa dla sheeda; Łowca
Cytuj:
Precyzyjny u łucznika to i tak średnio ok. 260 dmg przy celności 180%.

Obrażeń kłutych, kłutych... Idąc np. na fyo, przeciętny VD (220% DMG) bije lepiej niż ja z krytyka (340% DMG).
Sheed ma obrażenia obuchowe, więc bije znacznie lepiej niż łuk.
Ogólnie, propozycje podklas wydają mi się mijać z celem. Trzeba by opracować wszystkie naraz, by móc domyśleć się jak to będzie wyglądało ogólnie.

Co do fronta, zgadzam się. Wspaniała umka, lecz tylko kiedy pomaga innym fizolom. Lecz mało użyteczna dla samego sheeda.

Zostawię już praktykę, zajmę się teorią.
Aktualnie sheed jest świetną klasą do PvP. Dodatkowe 2 PA+ uniki+nastawienie deffa sprawia, że przeciwnik może zaatakować 5x2PA i nie trafić. Sprawia to że jest lepszy od rycerza, który przyjmuje wszelkie debuffy i efekty (np. krwawienie) na siebie.
Kontrola oddechu sprawia, że wyczerpanie dobrego sheeda jest niemożliwe. Za to on może bronić się i obserwować, jak mana/konda przeciwników gwałtownie spada, kiedy próbują przełamać jego obronę.
Broni się skutecznie na dwie strefy. Trzecia strefa (uroki) jest stosunkowo łatwa do obrony (mimo 10+lvl wiedzy, istnieje odporność na uroki).
Inaczej mówiąc - nie ma jak do niego się dobrać.

Co proponujesz zmienić?

Sheed będzie miał jeszcze lepszą obronę. Trafienie czymkolwiek będzie graniczyło z cudem. Koncentracja ułatwi też odpieranie uroków.
Wątróbka, latające kolano i zatrucie, kradzież many z chi. Sheed nadal skutecznie będzie zmniejszał manę/kondę przeciwnikom. Fizolom nawet skuteczniej. Zatrucie ułatwi mu walkę z druidem. Oraz zmniejszy (DODATKOWO, obok kolanka) obrażenia, zwłaszcza te magiczne i dystansowe.
Obrona za słaba? Zabierzmy PA przeciwnikowi. Będzie musiał dać mniej ataków (i dobrze, przecież ma się tylko trzy uniki na rundę, lepiej nie ryzykować) lub zdjąć z obrony (jeszcze lepiej, pociśnie się go z chi/ haudokena).

Lecz największa, najważniejsza zmiana... sheed będzie trafiał.
Barba, ryc, łucznik... te klasy potrafią bronić się przed atakami wręcz. Lecz teraz sheed nie będzie pudłował przez kilka rund z rzędu, obserwując jak ktoś czasem trafi. Będzie atakował.
Oczywiście wątpię by nagle zaczął nastawiać pięć ataków. Lecz krwawienie co rundę, by zabierać kilkaset hp...

Nie ma znaczenia, że sheed będzie zadawał mało DMG. Znaczenie ma to, że będzie znakomicie się bronić i w ogóle zadawać jakieś DMG. Dlatego sheed jest dobrą postacią. I dlatego Twoja propozycja sprawia, że będzie niepokonany.
A skoro tak trudno go trafić, to dodając mu leczenia do uników, to naprawdę można by utłuc wendi. Ryc podobnie, lecz nie ma koncentracji (konda szybko ucieknie) i nadmiarnie obrywałby z krwawienia.

Teraz powiedz mi, co należałoby dodać każdej klasie, by miał choćby szansę z takim koksem. Debuffy? Weź traf. Większe dmg? Weź traf. Większą obronę? Przy 185% celności zawsze się coś trafi.
Mówi się że druid jest niepokonany w 1vs1, zwłaszcza gdy miał czas się przygotować (resy). Lecz w rzeczywistości i tak mógł przegrać. Kwestia szczęścia.
Dlatego z czystym sumieniem mówię - Twój sheed jest niepokonany.

PS: Kilka wartości zostało zmienionych, chyba że całkowicie nie jestem zdolny zaufać swojej pamięci :P


8 Lut 2012, o 08:04
Profil
Błądzący w Tunelach
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Lis 2011, o 13:23
Posty: 156
Podziękowano: 69 razy
Otrzymanych podziękowań: 29 razy
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Podklasa dla sheeda; Łowca
Nawet fajna podklasa, ale troche zbyt mocna. Korekty powinny skorygować te obrażenia, bo na pewno drygu nie wrzuci takich obrażeń tak jak tu.

P.S sam chciałem opisać podklase dla shiidal, ale zabrałaś mi wszystkie pomysły :D


8 Lut 2012, o 08:22
Profil
Uczeń Heremona

Rejestracja: 9 Lut 2011, o 18:04
Posty: 466
Miejscowość: płock
Podziękowano: 41 razy
Otrzymanych podziękowań: 93 razy
Nick w grze: ShortBow
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Podklasa dla sheeda; Łowca
nie zapominajmy tez ze zmysly nie daja tak naprawde 55% do celnosci.
Nie pamietam dokladnie jak to bylo ale jest gdzies na forum temat z wyliczeniami dryga i zmysly nie daja tak naprawde duzo (z tego co pamietam realna wartosc wynosila kolo 5-10% trafienia) wiec tez nie wychwalajcie tak bardzo zmyslow
a poza tym jak juz podkreslil kyth.
ty sheedem moglabys zrobic 6 pa roznicy bez wiekszego problemu bo 2 pa masz bankowe , kolejne 4 praktycznie tez bo jak trafisz to masz na 100% -4 pa a luk co ? 24% szansy ... pograla bys lukiem to zobaczyla bys jak to fajnie strzelic nawet i z 10 razy a aury brak.
Co do krwawienia , sheed juz je ma i nie potrzebuje kolejnego (nawet z glupim krwawieniem z kolanka ktore zabiera po 100~) daje mu to duza przewage nad innymi bo kazda runda to 100~ utrata hp.
Jak dla mnie chcesz zrobic jednoosobowa armie i na sile wpierasz swoje argumenty (moze trafne moze nie ale jak wszyscy procz ciebie tu uznali) robisz z sheeda cos nie do pokonania.

choc szczerze uwazam ze takie tematy nie maja juz racji bytu bo skille sa juz prawie skonczone (90% skonczone zakladajac ze w planach pisza prawde ^^)
owszem moga cos pomoc administracji ale jesli chodzi o buildy w calosci imo nie przejda i tak.

_________________
*Shortbow* - 119 - s3 - DELETED (Assassins of Kings 4 ever)

(In)famous asian women lover from s3.


8 Lut 2012, o 10:33
Profil
Pogromca Valdaroga

Rejestracja: 4 Kwi 2011, o 23:13
Posty: 1301
Podziękowano: 26 razy
Otrzymanych podziękowań: 502 razy
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Podklasa dla sheeda; Łowca
Wartości zostały nieco zmniejszone, jak widać. Nadal kilka błędów (cios z półobrotu taki sam na poziomie 6 i 7) wynikających z szybkich poprawek, lecz jest nieźle.
Należy pamiętać że sheed ma być średni. Średni w DMG, średni w buffach, średni w debuffach... dobry jedynie w obronie. Niska celność ataków ma wymuszać inwestowanie w zręczność, aby sheed nie latał z 300+ siły i na unikach.
Ogólnie... tworzenie podklas powinno zostawić się administracji, która najlepiej zna swoje możliwości i umie czasem zaskoczyć rozwiązaniami. Wszystkie umiejętności w tej propozycji są ściągnięte od innych klas, a następnie zmienione. Prędzej trzeba by nowych, niekonwencjonalnych rozwiązań, może synergie pomiędzy umiejętnościami i klasami?
Ciut ciekawiej jest z zatruciem jako buffem... lecz wydaje mi się, że z przez kilka rund każde trafienie czymkolwiek ponawiałoby debuff. Spowodowałoby to chaos z animacjami, a w konsekwencji lagi.

Ogólnie, po przemyśleniu - świetna opisana podklasa, zwiększająca możliwości sheeda. Po kilku przeróbkach nadawałaby się do użytku. Lecz brakuje pewnego rodzaju oryginalności.

Sheed jest swego rodzaju mnichem - wojownikiem. Należy do elitarnego grona zakonu. Walczy nie tylko ciałem, ale i umysłem (np. haudoken, kradziejstwo many). Może w tym kierunku trzeba iść? Nie w stronę rycerza (buffy) lecz ataki umysłowe, uroki...


8 Lut 2012, o 11:12
Profil
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 14 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 312 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  
cron