Kolego jeśli chodzi o wenda to go zostaw bo to żaden kox w 3 osoby jesteś gotów go ubić na luzie bez ucieczek i to nie 100+lvlami.
Czytaj to ma być właśnie skoxowany misiek takie jest założenie jak dla mnie i tak nie jest mocny nawet z obstawą tak jak masz np. tygrysa jak idziesz na modliszkę.
Założeniem nie było robienia go żeby solować tylko żeby chodzić ekipą dlatego ma takie odporności i taki jest silny.
To nie jest misiek na rary tylko bardziej na kase, poty wiec nikt ci nie każe się dzielić z ekipa w pt jest twoje to twoje i tyle jak chcesz dziel się twoja sprawa ale potami raczej nie podzielisz się bo ich nie da się w handlu wystawiać. Opcja bez rarów jest najlepsza lepiej dać coś czego brakuje a rarow masz od groma a dodatkowo trzeba było by zastanawiać się jakie rary, co dają, dla kogo ,zrobić grafikę to zbyt dużo czasu by zabrało a tak jest dobre rozwiązanie powiązane z dobrym pomysłem.

Skóry nie trzeba dzielić...tak jak rary- dropniesz,masz.

tak jak przewidywalem :]
oczywiscie nikt sie dzielic nie kaze ~ ale jak idziesz ze swoimi wypadaloby (no chyba ze wy macie swoich w 4 literach ^^ to juz wasza sprawa).
Co do wendigo owszem nie jest to kox bo bilem go nie raz z druidem i bez i niekoniecznie w 5 osob.
Szansa na zarobek jest tu znikoma i tyle, juz predzej trafisz tygrysa (na samego tygrysa masz teoretycznie kolo 3x wieksza szanse niz na te miesko a rar z niego ma taki sam % jak ta skora) ktorego tez idzie uwalic w 3 jesli jestes ogarniety.

*edit*

Naszedl mnie ciut inny pomysl co do wynagrodzenia za bossa.
A co jesli koncept z zarobkiem przerobic na bossa gildiowego.
Misiek ten jak widac na obrazku to kupa miecha i troche stali ~ co za tym idzie zamiast jakichs skor itp (troche expa i jakas symboliczna ilosc zlota wypadaloby dac za zabicie) dropilby on surowce ~ w ilosci powiedzmy 600 szt zelaza i 150 szt miesa, oraz dawalby wieksza ilosc prestizu (powiedzmy 10, tyle co 5 miskow ~ przy obecnej cenie miesa to raptem 150k wiec taniej niz pierwotne wynagrodzenie).
Do tego moznaby zrobic alternatywe z drewnem + kamieniem (powiedzmy jakis drop z drzewcow na inscie geo za ktory summonujemy bossa podobnego do tego miska lecz z innymi surowcami)

Pomysł zarąbiaszczy.

Wiem, że mądre posty piszesz, ale 'sfofnik na kożenie się przyda'. :]]

Świetny pomysł +

Pomysł bardzo dobry aczkolwiek zmieniłbym niektore rzeczy.A wiec:

Z alpha i z tym mieskiem dobrze ale czy nie lepiej byloby zrobic w ten sposob zeby podnieść % wypadniecia ogromnego kawalka mieska ale w zamian z instancja zrobic tak jak z instancja modli i tygryska tylko w tym sensie ze tu była by mniejsza szansa trafienia niz tygryska.Dodatkowo grupa alphy skladala by sie z silniejszych wilkow ktore razem z tym niedzwiedziem uciekly z tego "labolatorium" i teraz go strzega byly by 4 grupki po 5 mobow w druzynie kazdy.Biale wilki po 1.5k hp a druzyna alphy skladala by sie z 4 wilkow bialych po 2.5k hp oraz jednego czarnego, alphe ktory by mial 6k hp.Ich dmg by mozna bylo troszke podniesc ale nie zabardzo.Dodatkowo loot jezeli nie uda sie takowego mieska trafic to bylo by np 5 czy tam 10 zwyklych miesek na niedzwiedzia taka rekompensata.

Co do samego niedzwiedzia to ok ale co do jego dropu to rowniez mam male zastrzezenie.Surowce z takiego niedzwiedzia ? Niee jezlei juz to byl zostawil ta skore ktora rzadko leci ten pierscien bym zostawil oraz dodal drugi ktory by dawał po 50hp many i kondy oraz zwiekszal nam szanse % ale tylko podczas walk pvp.Na bosy by to nie dzialalo oraz na moby.Dodatkowym lootem bylo by 20 surowizny.

I w instansji jak nam takowy niedzwiadek sie pojawi to powinien miec kolor bialy a nie brazowy jak jego slabszy brat Wilki w instancji alphy rowniez by mialy jakas zbroje adekwatną do ubioru misia.

Reszta mi sie bardzo podoba masz ciekawe pomysly mam nadzieje ze to nie twoj ostatni i juz tam myslisz nad kolejnym projektem bosa moba czempiona

pozdrawiam

Fajny pomysł lecz przecież już ktoś pracuje nad nowymi bossami...

Jak dla mnie spox, tylko akurat niedźwiedź ? może być np.jakaś przerośnięta kobra czy coś..

Ale wtedy w jaskin i misia nie mogłoby być coś innego...i przynęta też nie