Moim pomysłem jest wprowadzenie hazardu do świata Taern.

Odbywał by się on w karczmach, a stawką mogła by być platyna oraz złoto.
By każdy mógł z tego swobodnie korzystać, w każdej karczmie były by inne losowania dla różnych leveli (nie było by ograniczeń levelowych - stawki same by ograniczały graczy).

U Emilki można by było kupować losy - kosztował by 500 złota. Gracze przez cały dzień wykupują losy z numerkami, a o 20.00 odbywało by się losowanie. Powiedzmy, że zostało sprzedane 670 losów (każdy los waży 1) czyli w puli by było 335000 - wygrany otrzymywał by 80% zebranej sumy (Karczma też musi zarabiać). Z losem należało by się udać do karczmy po wygraną. Po 20 zaczynano by sprzedawać nowe losy na kolejny dzień.

W karczmie u Lesgar'a przebywają głównie 20-40 levele, a więc tam los by kosztował np. 5000 złota. Załóżmy, że zostanie sprzedane 450 losów - czyli (80%) wygrany zgarnął by 1.8kk.
U Tzahar'a miałby by miejsce losowania, dla bardziej bogatszych graczy

Raz tygodniowo mogły by odbywać się losowania platyny - stawką by była tam platyna (1-10 szt), a losy nie istniały by fizycznie (bo kto by chciał nosić losa przez tydz)

Pomysł oczywiście do dopracowania, mam nadzieje że zainteresuje kogoś.

Wydaje mi się, że pomysł się pojawiał, nawet kilka razy i nie spotkał się z uznaniem. Osobiście uważam, że jest to klimatyczne i o ile zostałoby sensownie wprowadzone (bardziej jako gra w kości/karty w karczmie a nie typowa loteria) na pewno by grze nie zaszkodził.

Jak najbardziej za O.o widzę, że nawet sam SZ się zainteresował tym pomysłem

Za kto by chciał brać w tym udział brałby a kto nie to nie

ja jestem za

Jestem jak najbardziej za.
Dla taernu przyda się takie lotto ;p
Tylko jeszcze tak zrobić aby w tym kalendarzu nie były pokazane same turki lecz i mogła być srebna ikona i wtedy były by losy z platyną.

Pff.. I Ty to nazywasz hazardem? To zabawa dla dzieci. Chcecie hazardu? To niech w karczmie stanie "Rar ruletka"
-2 osobowe pokoje
-Do puli można włożyć rary, złoto, platynę(tylko paczki), epiki.
-Wkład gracza a i b musza się równoważyć +- 10% (Ja daję Blask a ty jego wartość w złocie tą przypisaną ofc.)
-Szansa na wygraną gracza a=40%, b=40% i 20% na to że karczmarz zabierze całą pulę.

I to jest hazard tu albo wiele zyskujesz albo wiele tracisz.

Bo w przypadku twojego pomysłu wkład w los jest żaden a wygrana nieproporcjonalnie duża. Juz nie wspomnę o tym, że to totalna nuda!.

Też popieram, pechowcy do rarów może będą mieli szczęście do losów No i może,może uzbierają na jakiegoś drogocennego rara,seta lub EPIKA .



Pirek jak wprowadzą twój Hazard to nikt niebedzie grał w to , ponieważ zdaje mi się że każdy będzie się bał

Dość ciekawy pomysł Jestem za .

Zarówno Twój pomysł jest ciekawy jak i pomysł Pirka, fajnie wymyślone