Nikt nie wiedział skąd się wzięli. Nadeszli tak nagle.... w ciągu jednej nocy. nikt nie znał kraju z którego pochodzili, ani języka którym się posługiwali Oni.... Łowcy. Jedyne co ludzie o nich wiedzieli to to, że ze swoich łuków zabijali każdego kto był dla nich niewygodny. Jedni powiadali, że ich broń jest dziełem samego władcy ciemności, jednak rozsądniejsi wierzyli, iż są to po prostu łuki o magicznej mocy. Prawda była taka, ze "Zabijacze" po Haldigarcku "Ayole" były tak związane z duszą i ciałem posiadacza, że czyniły go znacznie potężniejszym niż był w rzeczywistości. Łowcy przybyli podobno aby "zdobyć trofeum", "uśmiercić bestię", jednak wszyscy zniknęli prawie tak szybko jak się pojawili. Jedyną pozostałością po tych niezwykłych istotach były ich tajemnicze łuki, które później czasem odnajdywano całkowicie poniszczone w jaskini Bestii...

Swietny pomysl tylko takie opisy trzeba wymyslec, kto wie - moze jakis event zorganizujemy

W sumie to jak juz wymyslac, to nie tylko dla rarow, ale dla epikow i setow takze.