Witam mój post jest trochę pomysłem trochę żalem oraz trochę zgłoszenie niesprawiedliwości, otóż rozchodzi się o peta "Papug" z drugiej klatki.

Nie było by mojego posta gdyby papug powiedzmy był by z pierwszej klatki bądź już nawet mógł by być z drugiej ale nie za 600 platy.

Jak wygląda sytuacja? Otóż papug ma zaledwie 4 umki z czego z jednej chyba nie korzysta (Kontrola oddechu, nie widać żadnej zmiany po wrzuceniu tego buffu, ani więcej ataków ani większej obrony). maksymalna ilość ataków to 5 tyle że używa ich mniej więcej raz na 100walk! Def porównywalny z pieskiem na 30lv. Na tle innych petów z drugiej klatki wypada najsłabiej (pantera: wtopienie, fenix: nc, nawet skorpion jest lepszy bo ma zatrucie),

Moja propozycja jest taka albo niech papug wrzuca kontrole na gracza, albo dodajcie mu jakąś umiejętność, albo zmniejszcie koszt papuga bo 600 platy nie jest wart w obecnej sytuacji, potwierdzić może to fakt iż większość wszystkich gildii na moim serwerze ma fenixa, papuga jak na razie widziałem 1 raz (prócz mojego).

Gdybym wiedział że papug to taka porażka nigdy w życiu nie dał bym 600 platy,

akurat tu sie nie zgodze papug jest własnie najlepszym z petów z 2 klatki...kolega(dru) go miał i bardzo sobie chwalil..doleveluj go to sie rozkreci zapewne. Ten pet jest tez bardzo dobry dla ryca który wrzuca mu bufy i patrzy jak papug zniszczenie sieje.
Mała ilosc buffów (kontrola ) to tylko zaleta która sprawia ze papug bedzie wiecej atakował w przeciwnienstwie do Feniksa który czasem sie przez cała walke bufuje.
Dobij mu kilka lvl-i i nie polegaj na pierwszym często złudnym wrazeniu

To nie jest pierwsze wrażenie tylko 2 tygodniowe obserwacje, zdanie kolegi kolegi kolegi mnie mało mnie interesuje. jak już mowlem raz na 100 walk daje te 5 atakow ...

Zgodzę się z Galmacharem, papug to najlepszy pet z 2 klatki. Już częściej narzeka się na panterę czy skorpiona, czy nawet feniksa. Papug ma przyzwoity atak w zwarciu, krwawienie i niezły atak dystansowy, jest świetny dla postaci walczących w zwarciu (rycerz, barbarzyńca). Nie należy się po nim spodziewać cudów ale w porównaniu z innymi petami z tej klatki wypada bardzo przyzwoicie.
PS na swojego ogara dość często wrzucam kontrolkę. Widać różnicę tych 2 PA.

edit: Zasiadałam rycerza z tym petem. Wypadał naprawdę przyzwoicie, niewiele gorzej niż mój ogar (który wtedy miał 10 poziomów więcej niż papug). Jaką klasą grasz?

Dlaczego sie wypowiadacie jak nie macie papuga nawet... przyzwoity atak? chyba w chlopów u romana haha

Tak się składa, że rozmawiasz z testerami, którzy mogą mieć dowolnego peta i porównywać je na każdym mobie. Sprawia to, że oni mogą najbardziej obiektywnie ocenić ich przydatność. Z kolei kolega Galmachara nabił papugiem ponad 10 poziomów, a to że przekazuje opinie przez kogoś innego nie sprawia, że jest to mniej ważny argument.

Ogólnie - jako posiadacz pantery mogę powiedzieć, że nawet pojedyncze poziomy dają zwierzakowi niezłego kopa. Mimo że pet rzadko się przydaje, zawsze pozwala łatwiej solować wieże czy niektóre czempiony na 50 lv.

A ja latałem lukiem 100+ z papugiem i powiem Ci, że na ichi miał porównywalne dmg co ten łucznik z precyzyjnej, dobre kamyki i sporo z dzioba Biorąc pod uwagę, że na zdecydowanie mniejszym lvl można mieć tego peta - może mieć większe dmg od właściciela.

Sumarycznie Papug ma najwięcej statystyk na 65 lvlu, ale najmniejsze resy fiz + żywioły, więc jest wszystko ok.

65 poziom peta i chcesz aby sam zabił Ci wszystko?:) Pet jest do pomocy ale musisz mu pomóc troszeczkę. Sam wiem jak było z moim motylem. Na początku sobie po prostu nie radził ale gdy nabiłem mu 5 poziomów zaczynał koksić. Teraz jest na 69 poziomie i widać jego klasę. Podexp troszeczkę peta, to zawsze pomaga:)

Jestem posiadaczem Papuga, aktualnie zaledwie 69 lvl ma, ale spisuje się świetnie. Nieoceniona pomoc we wszystkim, a szczególnie na Duchach, Wieży, tłuczeniu Morkvirra dla kamyków czy pomaganiu w zleceniach. Na początku expiłem Papuga na Gorgonach. Po pewnym czasie zauważyłem, że bije mocniej ode mnie, i to znacznie mocniej, więc Trans i Poświęcenie rzucałem właśnie na niego, a sam dawałem Blok+Ochrona i po prostu zbierałem cięgi. Dwie Gorgony Papug był w stanie zwykle w pięć rund zabić (tylko czasami musiałem poprawiać Rozkaz, ale rzadko). Fakt, chciałbym i to bardzo, by Papug wrzucał mi KO, byłbym w siódmym niebie i liczyłem, że tak właśnie będzie - administracja reklamowała nowe pety tekstem, że leczą gracza, dodają pa, chronią etc - ale jednak tak nie jest i pewnie nie będzie. Mówienie jednak, że Papug jest słaby, to bluźnierstwo. Chodząc z Papugiem na DZ, tylko na samym bossie musiałem mu ochronę rzucać, całą drogę do niego lekką ręką dawał bez ochrony i bez zgonu. Fakt, że jak dostanie z magii, to mu niewiarygodną ilość hp zabiera, ale to normalne.