Strona 3 z 5 |
[ 45 posty(ów) ] | Idź do strony Poprzednia 1, 2, 3, 4, 5 Następna |
Widok do druku | Poprzedni temat | Następny temat |
[DYSKUSJA] Kodeks Wojenny - propozycja zapisów
Autor | Wiadomość |
---|---|
Pogromca Valdaroga
|
Sorry... mnie nie interesuje co widać i co jest oczywiste - jeśli zapisy kodeksu mają mieć jakiekolwiek wartość, muszą obiektywnie (w oparciu o fakty) rozstrzygać wątpliwe sytuacje. Wierzę że GM współpracując z adminami postąpiłby właściwie, lecz skoro już powstaje kodeks... niech ma znaczenie. Należy ustalić, ile dni dany gracz MUSI być w danej gildii, przynajmniej w przybliżeniu.
|
13 Lis 2012, o 00:16 |
|
Duma Forum!
|
kyth, to zaproponuj coś a nie tylko domagasz się żeby inni coś zmienili...
osobiście ciężko mi sobie wyobrazić określoną wartość wyrażoną w dniach czy tygodniach, ale zawsze możemy nad czymś takim się zastanowić, tyle tylko czy to nie będzie przegięcie w druga stronę bo mnie się wydaje że powinny to być wartości liczone w tygodniach przed rozpoczęciem i po zakończeniu wojny... |
13 Lis 2012, o 00:23 |
|
|
Heavenmaker napisał(a): kyth, to zaproponuj coś a nie tylko domagasz się żeby inni coś zmienili... osobiście ciężko mi sobie wyobrazić określoną wartość wyrażoną w dniach czy tygodniach, ale zawsze możemy nad czymś takim się zastanowić, tyle tylko czy to nie będzie przegięcie w druga stronę bo mnie się wydaje że powinny to być wartości liczone w tygodniach przed rozpoczęciem i po zakończeniu wojny... A co jeśli gildia ma dzień? I wypowiada wojnę???, albo ma dwa dni i połowa członków ma tylko 1 dzień "służby"??? To z tygodniami jest trochę smieszne ^^ Ps: a HM jak zawsze grozi "nietypowymi" wersjami banow nie ma czegoś takiego jak typowy ban - to kara specjalna HM Ban na support też ? też wiesz coś o tym, prawda? HM Mam nawet ss'a xD Mialem go wrzucić do podpisu, ale nie chce mi się przerzucać z telefonu na kompa i jeszcze ta pomyslka z TS-em Ostatnio edytowany przez seba11pl 13 Lis 2012, o 00:42, edytowano w sumie 3 razy |
13 Lis 2012, o 00:29 |
|
Pogromca Valdaroga
|
1. Wojna wyzwala emocje, niekoniecznie dobre. Niektórzy gracze w takich sytuacjach są skłonni do kłótni (jak mogłeś to przegrać? Miał 10 lv mniej niż ty, przez ciebie przegramy !), wyzwisk itd.
Nie wszyscy lubią grać w takiej atmosferze, więc mogą chcieć opuścić gildie. Nie widzę sensu w zakazywaniu opuszczaniu gildii po wojnie; powiedziałbym że to wręcz skutek wojny, a mniej zorganizowane gildie mogą całkowicie się rozpaść. 2. Sam punkt wydaje mi się zbędny. Znam wielu graczy, którzy pomimo że oficjalnie nie grają w gildii, to jednak są z nią silnie związani. Najczęściej to byli członkowie, którzy po wielu miesiącach wspólnej gry postanowili jednak grać bez żadnego znaczka (np. bo są zazwyczaj mało aktywni, więc daje szanse wbijania presta innym). Czy to znaczny, że nie mogą wrócić na czas wojny? Wystarczy, że 1-3 dni przed rozpoczęciem wojny ustali się skład, by każdy wiedział z kim i przeciw komu będzie toczył wojnę. Akceptacja warunków oznacza też akceptację składów. Ostatnio edytowany przez Kyth Moire, 13 Lis 2012, o 00:33, edytowano w sumie 1 raz |
13 Lis 2012, o 00:32 |
|
Duma Forum!
|
seba, no więc własnie dlatego napisałem, ze ciężko mi sobie wyobrazić jakiś limit, dlatego raczej to będą sytuacje oceniane indywidualnie, niż przykładane do z góry określonego wzorca.
no chyba że zaproponujecie coś co będzie lepszym rozwiązaniem - dlatego ten temat, zanim opublikujemy Kodeks jako obowiązujący, chcemy go z Wami przedyskutować. |
13 Lis 2012, o 00:33 |
|
Pogromca Valdaroga
|
Cytuj: podaj proszę wszystkie 3 rozwinięcia/interpretacje - wybierzemy tą najbliższą naszej intencji HM 1. Nie można korzystać z innych postaci/kont członków własnej gildii oraz z własnych postaci na innych kontach. Z tej interpretacji wynika, że w trakcie wojny nie mogę zalogować się na jakąkolwiek postać z własnej gildii (np. mam barbarzyńcę, a w trakcie wojny zasiadam sojusznika – druida, by wygrywać więcej walk 1vs1), a nawet inną postać z innego konta (by np. złapać przeciwnika postacią nieuczestniczącą w wojnie, poranić go, po czym uciec i pozwolić by gracz został dobity przez sojusznika). Inaczej mówiąc, w tym znaczeniu punkt zabrania jakiejkolwiek formy zasiadania i nie tylko – nie pozwala zalogować się na inną własną postać, jeśli jest na innym koncie 2. Nie można prowadzić wojny przeciw postaciom/kontom członków własnej gildii oraz własnym postaciom z innych kont; Ten punkt ma nieco inne znaczenie – jeśli zasiadam postać w gildii A i B, a one prowadzą wojnę, to nie mogę korzystać z tych kont. Takie sytuacje się zdarzają, że jeden gracz ma dostęp do kont przeciwnych sobie gildii. Nie można również umieszczać w przeciwnej gildii własnej postaci, która by się podkładała. 3. "Korzystać", można w różny sposób. Jeśli poproszę znajomego, lecz nieuczestniczącego w wojnie gracza by łapał przeciwników, to prowadzę wojnę korzystając z kont (przy pomocy jego właścicieli), by osiągnąć przewagę. Albo zwyczajnie udostępnię komuś niezwiązanemu z wojną własne konto, by trochę pomłócił wrogów... |
13 Lis 2012, o 00:39 |
|
Duma Forum!
|
w sumie najbliższy naszej intencji jest pkt 2.
ale chodzi nam o to, żeby nie dochodziło zarówno do tego o czym piszesz w pkt. 2 jak ido sytuacji gdy Gracz A mający postaci 1 i 2 w dwóch różnych gildiach prowadzących ze sobą wojny loguje się na którąś z postaci 1/2 po to aby się podkładać i w ten sposób transferować prestiż czy gold/plate do gildii w której członkiem jest jego inna postać. Ta sytuacja ma oczywiście wiele wariantów, bo przecież mogą to być różne konta, mogą być postaci zasiadane etc. |
13 Lis 2012, o 00:47 |
|
Taernijczyk z ekwipunkiem
|
A ja sobie pozwole skomentować Twoje zasady na przypadku ostatnio dosyć głośno obgadanej wojenki.
5) W trakcie prowadzenia wojen dopuszczalne są: - wszelkiego rodzaju szpiegowanie w wojnach; - ataki na przeciwnika wyczerpanego walką/’afkującego’; Ad 5 Dokładnie tak wyglądała nasza taktyka podczas wojenki a Ty nazwałeś nas oszustami... Hmmm to czekaj wolno atakować afkującego czy nie wolno? Myśle, że juz sam nie wiesz. 6) W trakcie wojen zabronione jest: - prowadzenie wojny z innymi postaciami/kontami członków własnej gildii oraz pomiędzy własnymi postaciami z innych kont; - prowadzenie wojny pozornej służącej de facto jedynie transferowi prestiżu/złota/platyny; - długotrwałe unikanie walki w tym m.in. poprzez wielogodzinne przesiadywanie na zielonym; - werbowanie graczy z innych gildii jedynie na czas wojny; - kupowanie gildii dla wypowiedzenia wojny i nabijania prestiżu; - wykorzystywanie luk i błędów gry do uzyskania nieuczciwej przewagi nad przeciwnikami; - wszelkiego rodzaju sabotaże wojen mające postać podkładania się graczy; Ad 6 Długotrwałe unikanie wojny? Czyli czekaj jezeli uzyskamy przewage punktową a potem potrąci nas samochód badź też obowiązki nie pozwolą na spędzanie czasu online w taernie to również nazwiesz nas oszustami? Najwidoczniej tak sam ocen sens tego punktu. Druga kwestia bicie afkującego jest dozwolone a jak zabiliśmy jedna postać, która afkowała to uznaliście to za podkładanie. Hmmm czyli znowu reguły regułami a jek bedziesz mieć kaprys bądz osama ładny płacz to mnie zostanie przylepiona naklejka na czoło z wielkim naspisem OSZUST. Ostatnia sprawa co do 6 to jak odróżnisz czy gośc afkuje bo tak wyszło czy afkuje aby wroga gildia go zabiła? Znowu powróżysz z fusów? No i to już wszystko. Dodam, że groźby wobec Loqa sa dosyc nie na miejscu, sam wiesz, że zostalismy poniekąd pokrzywdzeni Twoja decyzja, która podjełes nie majac żadnych podstaw aby nazywać nas oszustami. Wiec dalej idąc tym tokiem myślenia nie powinna Cie dziwić niecheć do Twojej osoby i powinieneś wykazać troszke wiecej zrozumienia. wasza niechęć może i jest zrozumiała, nie musicie zgadzać się z moimi decyzjami, ale oszczerstw i pomówień tolerował nie będę - za łatwo niektórym przychodzi pomawianie i obrażanie innych ludzi HM |
13 Lis 2012, o 00:50 |
|
Walczący z drzewcami
|
Przecież w tym punkcie dokładnie jest napisane, że chodzi o unikanie wojny przez graczy którzy są w grze i nie walczą, a nie, że ktoś nie loguje bo coś mu się stało czy nie loguje bo mu się nie chce, a co do tego to, że zostaliście pokrzywdzeniu to może zrozum, że ten temat jest między innymi w takim celu, żeby takie sytuacje się więcej nie powtórzyły bo nie ma teraz żadnego regulaminu wojennego przez co gracze nie wiedzą dokładnie co mogą, a czego nie, a jak będzie czarno na białym nikt nikomu nic nie będzie mógł zrobić wbrew temu regulaminowi, a to, że traktujesz cały temat z góry bo jest zrobiony przez HM i próbujesz na siłę znaleźć wszystkie złe rzeczy nie oferując żadnego rozwiązania i nie oceniając całości tematu obiektywnie przez uprzedzenia do Administratora czy kogoś innego to uważam za nierozważne i myślę, że nie powinieneś się już wypowiadać w tym temacie bo to nie zmierza donikąd no chyba, że do kłótni.
|
13 Lis 2012, o 00:58 |
|
Taernijczyk z ekwipunkiem
|
Nie udowodniliście nam, że gracz neqqs sie podłożył a my złamaliśmy jakikolwiek punkt regulaminu gry. Mimo to decyzja zapadła taka a nie inna.
Rozwiązanie mówisz? Cały system wojenny można o kant pupy obić szczerze mówiąc. Wojna to wojna, wszystkie chwyty dozwolone, czysta wolna amerykanka. To moje rozwiązanie. |
13 Lis 2012, o 01:01 |
|
Strona 3 z 5 |
[ 45 posty(ów) ] | Idź do strony Poprzednia 1, 2, 3, 4, 5 Następna |
Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Kto jest na forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 12 gości |
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum |