Mi też wydaje się czasem, że procenty mnie oszukują. Nie gram łucznikiem, więc nie moge sprawdzić, ale tu jest efekt wbicia ok. 100k expa na zamku (lvl 34, rycerz):



Widać tu dokładnie, że prawie wszystkie wartości mieszczą się w granicach. Tak jak by się można spodziewać: im więcej uderzeń, tym bardziej wynik zbliżony jest do pokazywanych procentów. Poczucie bycia oszukiwanym jest najprawdopodobniej spowodowane tym, że nie dostrzega się uderzeń trafionych (no bo należy się, w końcu miałem ponad 80%!), a uderzenia nietrafione wkurzają. To jest bardziej efekt psychologiczny niż jakiś błąd w grze.

Ok przeprowadzam próbę 10 pierwszych strzałów.
łucznik 49lvl. Test na orkach pod konarem.
Szansa wejścia jednego ataku na 5pa+Zmysły to 90%
zmysły poziom 7
precyzyjna poziom 7

1. Trafiony
2. Trafiony
3. Trafiony
4. Trafiony
5. Trafiony
6. Trafiony
7. Trafiony
8. Trafiony
9. Trafiony
10. Trafiony

http://screenshooter.net/9508189/syjakpc
http://screenshooter.net/9508189/vnvbdov Ilość 17/17 wynika z tego, że 3 razy biłem grupę 2 orków a zmysły były rzucane tylko raz.
Każdy ork był bity tylko raz.

Jak widać 100% skuteczność przy 90% szansy na trafienie. I gdzie te twoje "zagubione" 30%?

Proponuje dalej opierać się na 10 próbach bo to naprawdę miarodajne...

Pirek jesteś tu modem, a nawet Ci sie nie chce przeczytac posta wyżej. Pisałem o kolejnych próbach. Strzelasz do mnie, ze robie probe na 10 walkach a sam robisz to samo. Mało tego dajesz screen, który jak rany polepsza twoja wiarygodnoćś. Oczywiste, że jestes modem i musisz lizać twórcom, łamać wszelkie oznaki buntu.

Wiecej nie bed próbował, nie bede juz nawet pisał jeśli mi wytłumaczysz jakim cudem w pięciu kolejno oddanych strzałach na 82% trafiony jest tylko 1. Nie 2-3. Wchodzi tylko jeden strzał i kiedy policzyłem szanse obrony mobka wyszło mi, że właśnie trafił "szóstke" życia w Loto. Żeby ulepszenia wchodziły tak samo to bez inhibitora każdy by ładował
na +5.

No wytłumacz mi to mądralo, bo matematyka nie kłamie.

ręce opadają i kończą się argumenty...

pirek zrobił dokładnie to co proponowałeś, teraz nagle to jednak nie jest dobry pomysł?

matematyka nie kłamie, święta prawda, tylko jeszcze trzeba zrozumieć co mówi ^^ 1% to nie jest 0% i nigdy nie będzie. z tego powodu trafienie szóstki w lotto, jak i spudłowanie czterech z pięciu ataków na 82% nie jest niemożliwe i się czasem zdarza.

(a ja czasem ryzykowałam dla zabawy i ulepszałam bez inhibitorów, parę razy mi weszło ^^)

Sztahaj - jeśli chcesz jeszcze bardziej pokazać, że procenty nie mają racji, powinieneś robić tylko 1 próbę z 1 strzałem.
Mając np. 60% na trafienie, jak trafisz będziesz miał 100% (pomyłka o 40%), a jak nie trafisz, to będziesz miał 0% (pomyłka o 60%).
Po opublikowaniu tak profesjonalnych badań Drygu z pewnością wyciągnie serwerom wtyczki z prądu i Taern odejdzie w zapomnienie

PS. Sorry za ten spam, ale naprawdę nie mogłem się powstrzymać ^^

Ojojoj... nie no zero quote'ów z zapryjaźnionego tematu widzę...

viewtopic.php?f=70&t=22218&start=28 (niechlubnie przytaczam temat od miejsca gdzie staram się unaocznić nowe dane)

Ludzie czemu nie używacie szukajki? I NIE - nie mam na myśli typowych użytkowników tylko adminów/modów/testerów (tutaj kładę nacisk na Ironkę, od której dostałem linka do tematu przytoczonego wyżej). Widzę, że żadne moje dane/założenia nie zostały wzięte pod uwagę pomimo sporej dozy tłumaczenia...







Odsyłam cię kochana do linka wyżej - jest tam co nieco o rachunku prawdopodobieństwa taernowych %-ów w praktyce. Pisałem o nieścisłościach w pojedyńczych turach i tym że 1000 ataków te nieścisłości uśredni i nie będzie widać byków



sam zwróciłem na to uwagę - czyżby nie skomentowano moich wywodów a jednak brano z nich wnioski, hmm? (dobra wiem, że pewnie nie ode mnie ale mniejsza)



Zgadza się! Ręce opadają! Małoprawdopodobne wyniki czasem się zdarzają - np. tak wygrana w totka; zdarza się tak rzadko iż nie mamy szans na wygraną więcej niż raz, góra dwa razy w życiu. Niestety w Taernowych procentach szanse tak małe jak wygra w totka zdażają się co najmniej co drugi dzień... nie wiem jak nazwać taki wynik ale słowo "małoprawdopodobne" nie wchodzi już w grę w najmniejszym stopniu... Jeśli "małoprawdopodobne" staje się "regularne" to chyba coś jest tu kurka nie tak?!
Wiem wiem... czepiam się, ale już mam taki zwyczaj robienia czegoś. To coś nazywa się "myślenie"!

No topsze... jakby tego było mało najlepsze oczywiście zostawiłem na koniec. Nie bez powodu bo jak to przeczytałem to mnie to prawie zabiło... No ale przejdźmy do wspomnianego babola:




Czy ty się właśnie przyznałaś do tego, że napisałaś MNÓSTWO postów kontrujących skargi graczy NIE WIEDZĄC o czym wogóle mówisz i nie mając podstaw do kontrargumentacji?! Czy to jakiś żart? W to się aż wierzyć nie chce. (pojęcia typu "infantylizm" i hipokryzja" przychodzą do głowy) Na twoim miejscu użyłbym mocy moderatora i sam dał sobie warna za skrupulatne nie wnoszenie niczego do tematu a tylko biadolenie w kółko o tym samym o czym słyszałaś od innej osoby... Ja bym się wstydził ale może to tylko ja... nie każdy lubi się podtrzymywać na takim jednym czymś... kręgosłup się to to nazywa.

I jescze jedno - uwierzyć na słowo!? Gracze dawali ci mnóstwo własnych słów ale jak widać wyżej ślepo je kontrowałaś używając (nawet nie) własnego słowa preciw i niczego więcej... Po wtóre; "na słowo" się nie wierzy tylko się sprawdza na własną rękę na tyle na ile to możliwe albo się nie wcina do rozmów ludzi, którzy dla odmiany wiedzą o czym mówią

Aaa-psik! ups przepraszam... mam alergię na bzdury...

Ode mnie tylko taka mała prośba - weź się już tutaj nie kompromituj własnymi wypowiedziami - zamiast tego użyj może swoich mocy moderatora żeby (tu bardzo serio o to proszę) zwrócić uwagę Drygowi, że warto się tutaj wypowiedzieć skoro to on zna się na rzeczy i można z nim o matmie pogadać - może też rzucić okiem na dane z linka wyżej

hah, chyba jeszcze nigdy tyle 'miłości' do mnie w jednym poście się nie pojawiło ^^

oczywiście że nie znam taernijskiego algorytmu losowości. nie wiem czy w ogóle ktokolwiek poza drygiem go zna. jeżeli mi to odbiera prawo do wypowiadania się na ten temat, to wybacz, ale tak samo tobie i pozostałym.

nie dyskutowałam z twoimi argumentami z zalinkowanego tematu dlatego, że przykro mi, ale po prostu nie chce mi się mozolnie tego samej sprawdzać - za dużo zachodu i mi osobiście nie jest to do szczęścia potrzebne. natomiast argumenty autora tego tematu są zwyczajnie śmieszne (tu przepraszam, to nie jest zamierzone jako obraza) i dlatego to wytknęłam.

(a co do komend /stats to ameryki nie odkryłeś, sprawa jest znana od dawna)

Nie zrozum mnie źle... nie chodzi o miłość, nienawiść, zawiść, prywatny atak, whateva... jak już stwierdziłem wyżej - mam alergię na bzdury

Dziewczyno... ja o taernijskim skrypcie wiem tyle że nie działa dobrze - do wypowiadania się potrzeba zdolności matematycznych z rachunku prawdopodobieństwa, ale skoro uważasz że padająca co drugi dzień "szóstka w totka" w taernijskich warunkach to coś na porządku dziennym to o czy my tu rozmawiamy?

Co do moich danych z tematu z linka polecam przeczytać choćby unaocznienie przykładu na orkach... - w dużym skrócie wygrywasz w totka co drugi dzień - jeśli tego nie rozumiesz to nie wiem na podstawie czego chcesz się wypowiadać... z całą pewnością sama grając widywałaś takie anomalie (tylko pewnie nie policzyłaś szansy na ich zaistnienie - jeśłi coś się zdarza kilka razy dziennie na co jest szansa jak 1/100, 1/1000, czy 1/10000[dodać tyle zer ile potrzeba] to chyba znaczy że działa wbrew rachuknowi prawdopodobieństwa i wymaga korekty... hmm?)

Co do oryginalnego postera z linku powyżej - nie on ani jego post był istotą mojego postu wyżej - nie bez powodu link zaczyna się od mojego pierwszego posta w temacie

sporo 'argumentów' ad personam zamieściłeś w swoim poście, więc odebrałam go tak jak odebrałam.


no mi nie padają te szóstki. nie zauważyłam żadnych niepokojących anomalii. nie chce mi się i nie widzę potrzeby tłuczenia tysięcy orków i spisywania wyników, ot co. a dyskusja na argumenty 'bo za często', 'bo prawie nigdy', 'wiem że nie działa' donikąd nie prowadzi i o tym cały czas mówię (to a propo tych cytatów z posta wyżej).

Żenua trochę...

Wpadłem tylko powiedzieć, że na szóstkę w lotka jest prawdopodobieństwo rzędu ~1 do 14 mln

Jeśli koniecznie chciałbyś wygrać szóstkę w Taernie, traf 5x w jednej rundzie na 4% pod rząd.