Odpowiedz  [ 67 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna
 "Nowe" odczarowanie 

Jak oceniasz nowe oczyszczanie? nie sugeruj się walką przeciw dr tylko jego rolą w funkcjonowaniu pt
1. Jest OK 26%  26%  [ 27 ]
2. Odczarowanie powinno być osłabione w inny sposób (tu możecie dać jakiś pomysł) 8%  8%  [ 8 ]
3. Druid powinien zostać osłabiony w inny sposób (nie poprzez osłabienie odczarowania) 67%  67%  [ 70 ]
Razem głosów : 105

 "Nowe" odczarowanie 
Autor Wiadomość
Błądzący w Tunelach

Rejestracja: 4 Maj 2011, o 22:35
Posty: 88
Podziękowano: 57 razy
Otrzymanych podziękowań: 8 razy
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Nowe" odczarowanie
Akurat to druidowi nie grozi - jako jedyny ma leczenie i ten atut daje mu wstęp na każdego poważnego bossa. Gorzej, że jeśli pozostałe aspekty będą sukcesywnie osłabiane, to druid zacznie robić tylko za apteczkę. A to też by miłe nie było.


19 Lis 2012, o 16:08
Profil
Uczeń Heremona
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 Sty 2011, o 02:24
Posty: 471
Podziękowano: 21 razy
Otrzymanych podziękowań: 63 razy
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Nowe" odczarowanie
wg mnie druid jest za mocny na mid i h lvl,natomiast ta zmiana przede wszystkim uderzyla w low lvl.Gdzie nie wszyscy maja odczarowanie na 7 i kazdego spela na 1 pa.

_________________
Kumple


19 Lis 2012, o 16:24
Profil
Jedną nogą w Haligardzie
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 Mar 2011, o 13:04
Posty: 27
Podziękowano: 1 raz
Otrzymanych podziękowań: 8 razy
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Nowe" odczarowanie
plenty napisał(a):
UP totalnie niefajny.
Osłabienie druida zbyt losowe.
Bramki to rozwiązanie siłowe.
Limit dropu powinien być od początku, albo wcale (zwiększy się znowu przepaść między starymi graczami a nowymi).

Alternatywne rozwiązanie:
Leczenie druida przywraca życie, ale zmniejsza maksymalną ilość hp o 10% (czy np. 17%-poziom leczenia) wartości uleczonej (na czas walki).
Oznacza to że postać pomimo "pełnego" leczenia ma coraz mniej życia, łatwiej ją zabić, i trzeba się skupić na zapobieganiu obrażeniom, a nie ich leczeniu (wszelakie debufy na przeciwniku, obrony i bufy na drużynie).

W takim wypadku można by nawet zostawić te 2-4 myte uroki, ale wyłącznie debufy.

Przykład uwzględniający proponowaną zależność utraty życia od poziomu leczenia/leczenia grupowego:

Postać z 1200 życia otrzymuje 780 obrażeń.
Druid leczy na maksimum (leczenie 5).
12% z 780 to 93,6 (zaokrąglając 94).
Postać po uleczeniu ma 1106 życia.

Same procenty można oczywiście dopasować, np. 25% - poziom leczenia*2 (24% do 10% straty życia przy leczeniu, zależnie od poziomu skilla).

Zmniejszyłoby to nieco siłę druida, zwłaszcza w PvP, nie pozbawiając go jednak roli w drużynie. Zmusiłoby też do wbijania leczeń powyżej minimum na 1 PA.

mi się ten pomysł bardzo podoba nie trzebaby było ciągle udawać że osłąbiamy druida (w końcu po każdym osłabieniu i tak okazywąło się że nadal jest mega-koksu) raz a pożądnie wyrównało by to balans i uczyniło wyprawy na bossy bardziej atrakcyjne

_________________
s3 Kambyzes - Sheed 110 lvl


20 Lis 2012, o 12:27
Profil
Uczeń Simona
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Paź 2011, o 15:50
Posty: 77
Podziękowano: 5 razy
Otrzymanych podziękowań: 1 raz
Nick w grze: Wedess
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Nowe" odczarowanie
Troszkę to dopieścić i będzie świetne rozwiązanie. Chociaż mogło by to być zbyt dużym utrudnieniem na "nowych", gdzie potrzebne są duuuże ilości hp..

_________________
Jest życie jakie jest i życie jakie chcieli byśmy by było..


20 Lis 2012, o 15:27
Profil
Pogromca Valdaroga

Rejestracja: 4 Kwi 2011, o 23:13
Posty: 1301
Podziękowano: 26 razy
Otrzymanych podziękowań: 502 razy
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Nowe" odczarowanie
Tak, tak... tracić co rundę ponad 200 hp, kiedy sama walka trwa minimum kilkanaście rund. Wprowadzenie takiego pomysłu dopiero rozpętałoby prawdziwą burzę.


20 Lis 2012, o 15:32

Podziękowali: Ygares (20 Lis 2012, o 18:24)
Profil
Błądzący w Tunelach
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Maj 2012, o 22:20
Posty: 143
Miejscowość: Cardiff
Podziękowano: 12 razy
Otrzymanych podziękowań: 28 razy
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Nowe" odczarowanie
200 życia na rundę?
Utrata zależy od faktycznie otrzymanych obrażeń (i uleczonych). Jak co rundę dostajesz 1000+ obrażeń, i masz je leczone do maksimum (a twój druid ma leczenie na 2), to trzeba coś z tym zrobić. Bo to świadczy o nadmiernym poleganiu na drucie z Twojej strony, oraz o zbyt dużej sile leczenia druta.
Zainwestuj w resy, obrony, debufy i bufy obronne :P

_________________
"The meme for blind faith secures its own perpetuation by the simple unconscious expedient of discouraging rational inquiry"


21 Lis 2012, o 20:44
Profil WWW
Pogromca Valdaroga

Rejestracja: 4 Kwi 2011, o 23:13
Posty: 1301
Podziękowano: 26 razy
Otrzymanych podziękowań: 502 razy
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Nowe" odczarowanie
Twierdzisz że resy, obrona, debuffy i buffy ochronne pozwolą mi przeżyć, gdy jestem sam i atakuje mnie pięciu graczy z wyższym poziomem?
Gdyby te czynniki mogły dawać tak wielką przewagę, druid bez problemów solowałby szatana (kwestia, w ile godzin). Niestety, nie uda mu się tak ograniczyć otrzymywane obrażenia.
Gdyby można mieć 800 zręczności/wiedzy, ponad 20 PA, grupowe debuffy i pancerze 80/80/80, to może zastosowałbym się do twojej porady. Póki co, nabij wyższy lv niż 50 i przejdź się na silniejsze bossy.
Taka zmiana oznaczałaby, że wszystkie wyprawy byłyby niczym teraz wyprawy na szatana - minimum dwa ryce, najlepiej z dużą wiedzą i epikiem. Tylko ryc/sheed mogą w miarę skutecznie ograniczać otrzymywane obrażenia.


21 Lis 2012, o 21:00
Profil
Błądzący w Tunelach
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Maj 2012, o 22:20
Posty: 143
Miejscowość: Cardiff
Podziękowano: 12 razy
Otrzymanych podziękowań: 28 razy
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Nowe" odczarowanie
Cytuj:
Twierdzisz że resy, obrona, debuffy i buffy ochronne pozwolą mi przeżyć, gdy jestem sam i atakuje mnie pięciu graczy z wyższym poziomem?

Potwarz, wcale tak nie twierdzę, jestem wręcz zdania że w takiej sytuacji POWINIENEŚ paść. Od tego jest pump.

Cytuj:
Gdyby te czynniki mogły dawać tak wielką przewagę, druid bez problemów solowałby szatana (kwestia, w ile godzin). Niestety, nie uda mu się tak ograniczyć otrzymywane obrażenia.

Ale uda dostatecznie, by zamiast twoich 200 obrażeń na rundę tracił 50, klikając coś więcej niż tylko leczenie. A to już balansuje nieco obecny system.

Cytuj:
Gdyby można mieć 800 zręczności/wiedzy, ponad 20 PA, grupowe debuffy i pancerze 80/80/80, to może zastosowałbym się do twojej porady. Póki co, nabij wyższy lv niż 50 i przejdź się na silniejsze bossy.

Mam lvl ponad 50, gram druidem, i gadasz głupoty. Na silniejsze bosy nie chodzisz sam. Jest skóra barby, jest ochro, są uniki, jest masa debufów celności i ap przeciwnika.

Cytuj:
Taka zmiana oznaczałaby, że wszystkie wyprawy byłyby niczym teraz wyprawy na szatana - minimum dwa ryce, najlepiej z dużą wiedzą i epikiem. Tylko ryc/sheed mogą w miarę skutecznie ograniczać otrzymywane obrażenia.

Taka zmiana oznaczałaby że Szatana nie robiono by w 14 minut, jak miewa to miejsce teraz i jest absurdem.

Za bardzo przywiązałeś się do klikania "gotowców" z samymi atakami w ustawieniach, i tego że Druid wszystko naprawi. Jesteś żywym dowodem na to, że proponowane przeze mnie lub podobne zmiany są konieczne.

Nie policzyłeś lub nie rozumiesz propozycji, nie odnosisz się do niej a do chochoła (straw man fallacy). Nie mam nic przeciwko krytyce, ale warunkiem jest że osoba krytykująca rozumie o czym mowa i jest uczciwa.

_________________
"The meme for blind faith secures its own perpetuation by the simple unconscious expedient of discouraging rational inquiry"


21 Lis 2012, o 21:44
Profil WWW
Pogromca Valdaroga

Rejestracja: 4 Kwi 2011, o 23:13
Posty: 1301
Podziękowano: 26 razy
Otrzymanych podziękowań: 502 razy
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Nowe" odczarowanie
Cytuj:
Ale uda dostatecznie, by zamiast twoich 200 obrażeń na rundę tracił 50, klikając coś więcej niż tylko leczenie. A to już balansuje nieco obecny system.

Tym twierdzeniem w pełni potwierdzasz mój pogląd, że o grze nic nie wiesz. Druid solo na szatanie to jak druid 20 lv solo na duszkach... i powiedziałbym, że drugi przypadek może więcej zdziałać. Mógłbym uwierzyć druida solującego wendi czy valdaroga, ale nic powyżej. Taki vough potrafi zadać ponad 2k+ obrażeń jednym hitem...

Sam nie rozumiesz jaką głupotą jest twoja propozycja. Zachowujesz się jakbyś nigdy nie był na silniejszym bossie. Wiele z nich, od jaskółki zaczynając, mają interesujące algorytmy. Atakują często jednego gracza, który według nich jest osłabiony. Często atakują według klasy (np. praptaki na Voughu, kiedyś bywało że 10 PA w obronę i 2 PA piach, a i tak trudno przeżyć). Kiedy ma się poziom odpowiedni do instancji ( a nie 110+ na jaskółce...), to nieraz bardzo trudno przeżyć.

Czy byłeś kiedykolwiek na szatanie? Jak cień dobiegnie do MO/vd lub druida, to zazwyczaj są dwa stany - ubije, albo nie ubije. To, że zabierze znaczną większość hp to oczywistość, niezależnie ile da się PA. Dlatego potrzebne są dwa ryce i dlatego trudno poprawić sytuacje VD.
Podobnie bywa z atakami trzech węży naraz na początku walki (zwłaszcza urokami w fizola), czy atak praptaków na łucznika. A jeśli druid jest zajęty i nie ma jak dać oczyszczenia, to posiadanie od dwóch do ośmiu PA czy debuffów to norma. Majac na sobie debuff ciosy włażą jak w masło, nawet przy 3-5 PA w obronie.
Powtarzam - poznaj grę i dopiero zacznij dyskutować o jej zmianach. Oglądanie filmików, jak ekipa 120+ w kilka rund rozwal bossa przeznaczonego na 70 lv to złe źródło informacji.

Cytuj:
Mam lvl ponad 50, gram druidem, i gadasz głupoty. Na silniejsze bosy nie chodzisz sam. Jest skóra barby, jest ochro, są uniki, jest masa debufów celności i ap przeciwnika.


Ochro dostają zazwyczaj klasy magiczne; jako łucznik nigdy nie dostaję, chyba że rycowi się nudzi. Nie mam uników.

Masa debuffów? Piach(szpilka), mamuśka , okrzyk, ukazanie, dotkliwe, ryk... to wszystkie debuffy wpływające na atak wręcz. Mamuśkę i ryk trudno wsadzić na bossach, dotkliwe posiada tylko sheed, ukazania w praktyce nie da się wrzucić w ciągu pierwszych rund.
Oznacza to, że obronić się zazwyczaj można tylko dzięki okrzykowi i szpilce... innych debuffów nie stwierdzono. Teraz powiedz, jak VD/MO ma odeprzeć ataki wręcz i nie stracić zbyt dużo hp...
Na uroki wpływa jeszcze mniej debuffów. Gdyby więcej bossów używało lalki/haku, dopiero byłby pogrom fizoli... nawet uniki/blok/ochrona nie pomoże.
Aktualne oczyszczenie i tak osłabia drużynę. Nie dobijaj jej, bo odejdzie zbyt wielu graczy.

Nawet taka głupia zmiana niewiele by zmieniła wobec koksów. Mogę stracić choćby i 1k bazowego hp, na valdarogu sobie bez problemu poradzę; w dobrej ekipie walka trwa nawet 4-7 rund.
Niestety, dla graczy na odpowiednim poziomie w stosunku do wyzwania byłaby to katastrofa. Walki trwają nawet kilkakrotnie dłużej niż w przypadku koksów, obrona graczy jest widocznie słabsza, trudniej trafić i podtrzymać debuffy... dla takich graczy utrata kilkuset hp oznacza częste zgony w trakcie walki.
Przecież kiedyś bywało, że drużyna wyczerpała limit śmierci na valdarogu. Czyżby teraz gracze mieli o wiele większe umiejętności? Wątpię... większy lvl + nowe rary + buffy ze świątyni + nowe właściwości (krytyki, nawet 50% większe hity, podwójne ciosy itd) i naprawdę trudny boss okazał się malutką jaszczurką...
Powtarzam - przestań pisać bzdury opierając się o filmiki z youtube. Doświadczenia to nie zastąpi.


21 Lis 2012, o 22:00
Profil
Błądzący w Tunelach
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Maj 2012, o 22:20
Posty: 143
Miejscowość: Cardiff
Podziękowano: 12 razy
Otrzymanych podziękowań: 28 razy
Odpowiedz z cytatem
Post Re: "Nowe" odczarowanie
Cytuj:
Tym twierdzeniem w pełni potwierdzasz mój pogląd, że o grze nic nie wiesz. Druid solo na szatanie to jak druid 20 lv solo na duszkach... i powiedziałbym, że drugi przypadek może więcej zdziałać. Mógłbym uwierzyć druida solującego wendi czy valdaroga, ale nic powyżej. Taki vough potrafi zadać ponad 2k+ obrażeń jednym hitem...


Czy ty wogule umiesz czytać, trolu jeden? Nikt inny jak ty właśnie, błaźnie, pisze o druidzie solo na szatanie czy vs 5 silniejszych PvP.

Cytuj:
Ochro dostają zazwyczaj klasy magiczne; jako łucznik nigdy nie dostaję, chyba że rycowi się nudzi. Nie mam uników.

Cytuj:
Masa debuffów? Piach(szpilka), mamuśka , okrzyk, ukazanie, dotkliwe, ryk... to wszystkie debuffy wpływające na atak wręcz.

Płacz i zgrzytanie zębów? Masz AP Rape na 6 punktów akcji. Dru kolejne 3, barba zdaje się 4. Jak się zgracie to przeciwnik niewiele może zrobić. Wiem wiem, wolisz zapodać 5x atak i podziwiać piękne damage. A druid ma cię "naprawić".
Zapomniałeś też o korzo z debufów, i nie wymieniasz żadnych buffów, tak zwiększających obronę, jak i zmniejszających obrażenia.

Znajomy barba na bosach dostaje często po uszach za Skórę, bo "po co, nie lepiej furia i same kryty?". Znajomy łuk daje maksimum 1 kropkę na defy. Debufy czasem na bosy idą, ale często "się nie opłaca". Dru z ochronką ryca robią za bufor.

Cytuj:
Aktualne oczyszczenie i tak osłabia drużynę. Nie dobijaj jej, bo odejdzie zbyt wielu graczy.

Znowu nie doczytałeś. Propozycja była żeby poza zmianą leczenia zostawić mycie jak jest po UP, ale żeby ściągało *tylko* debufy. Bufy obronne zostają. Fakt, czasem trzeba by zapodać 2-3 żeby wyczyścić postać z wszystkich debufów. I dobrze.

Cytuj:
Niestety, dla graczy na odpowiednim poziomie w stosunku do wyzwania byłaby to katastrofa. Walki trwają nawet kilkakrotnie dłużej niż w przypadku koksów, obrona graczy jest widocznie słabsza, trudniej trafić i podtrzymać debuffy... dla takich graczy utrata kilkuset hp oznacza częste zgony w trakcie walki.

Aż wyć się chce. Tacy gracze traciliby mniej hp, bo mniej ich mają, i mniej zadają moby. Skalowanie po prostu. Kwestia dokładnych % utraty życia, jak pisałem, do dyskusji. Dodatkowo, na wielu boskach można uciec. Tak, da to mniejszego expa. I dobrze.

Cytuj:
Powtarzam - przestań pisać bzdury opierając się o filmiki z youtube. Doświadczenia to nie zastąpi.

Brawo! Skoro już wiesz że nie zastąpi, to pobaw się trochę kalkulatorem.
Skorzystaj chwilę z matematyki na poziomie, zakładam, gimnazjum (nie wiem kiedy teraz uczą proporcji i %). Policz straty życia. Dałem przykładowe 2 modele skalowania.
Wiesz co oznacza "przykładowe"?

Rozwiązanie tego typu (mniejsza o 5% w tę czy inną stronę) wymusza staranną gre, wymusza stosowanie strategii, likwiduje dużą część przewagi druta w PvP, nawet walka Drut na Druta nabiera sensu.
Jeżeli się okaże, że jakiś mob jest nagle masakrycznie trudny i nie do przejścia (a, wbrew twojej opinii, powinny być wyzwaniem na "odpowiednim poziomie"), to dany boss powinien być znerfiony i tyle. Obecnie pakuje się takie krowy (i daje im odporność na korzenie) bo "teamy z drutem za łatwo mają". Bez druta zresztą teamu nie ma. Rozsądna zmiana skili druta, i można robić ciekawsze bosski, a nie po prostu mnożyć im staty.

_________________
"The meme for blind faith secures its own perpetuation by the simple unconscious expedient of discouraging rational inquiry"


22 Lis 2012, o 00:20
Profil WWW
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 67 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 338 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  
cron