Nie bój się Ironko - jak mówię że to nic osobistego to tak jest ;P

Po prostu przypasowywałem kontrargumenty do poszczególnych twoich argumentów

Hmm jeśli nie padają ci "szóstki w totka" to albo faktycznie nie masz takich anomalii (w co wątpię) lub po prostu ich nie zauważasz... W obydwu przypadkach podminowuje to twoją pozycję w argumentacji bo wypowiadasz się o czymś o czym nie masz pojęcia (co zresztą udowodniłem wyżej) lub co ci się (jeszcze) nie przydarzyło

Co do " 'bo za często', 'bo prawie nigdy', 'wiem że nie działa' " to nie do mnie z tym - podałem fizyczne liczby, cyferki i procenty na przykładzie z orkami (mój najlepszy przykład dotąd, do czasu aż nie znajdę lepszego)


Mikhell żenua trochę, że nie mówisz odnośnie czego to twoje "żenua" się tyczy
Masz rację - szansa na szóstkę w totka wynosi około 1 do 14 baniek... Zwróć jednak uwagę, zwykle gdy używam tego terminu to znajduję się on w cudzysłowie - jest to zabieg celowy - staram się zwrócić waszą uwagę na coś czego jak widać nie dostrzegacie, wygląda na to, że niezbyt się staracie żeby to dostrzec, a osobiście uważam, że po prostu bezmyślnie odpieracie wszystkie argumenty świadczące na niekorzyść działania procentów w grze (zgodzę się, że zwykle info od graczy jest mało obrazowe, ale nie znaczy to zaraz, żeby je z miejsca o kant tyłka roztrzaskiwać)

A co do tych 5 trafień z szansą 4%.... a dasz mi takie warunki? Najmniejsza szansa jaką w życiu widziałem w taernie to jakieś 7%... (analogicznie mógłbym nie trafić 5 razy z 96% celności ale max ile widziałem to 93%... [nie licząc 100% oczywiście])

jak się zacznę bać jakiegoś internetowego spinacza to będzie to najwyższy czas skończyć z uzależnieniem od sieci ^^

dlaczego akurat w moim przypadku pisanie na podstawie własnych doświadczeń jest równoznaczne z 'wypowiadaniem się o czymś o czym nie mam pojęcia'?

zresztą nieważne, nie musisz odpowiadać. orkowego testu robić nie zamierzam, a z takich personalnych przepychanek z dużą ulgą się wypiszę.

Nie "słuchasz" mnie...

W twoim przypadku, na ten akurat temat, twoje doświadczenia są niewystarczające do zaprzeczania twierdzeniom, że procenty źle działają (chyba już zwięźlej tego nie ujmę)

Nie musisz robić żadnego testu z orkami! Zwróć tylko uwagę kiedy 7 ataków pod rząd wycelowanych w jedną postać wejdzie lub nie wejdzie (przy celności blisko 50% i nieważne kto do kogo celuje [moby w gracza,peta czy gracze w moby lub w graczy])
Jeśli uświadczysz taką sytuację to będzie to coś analogicznego do mojego przykładu z orkami (dla matmy nieważne są orki tylko 7 hitów pod rząd przy 50% celności)

Co do personalnych przepychanek... to chyba już nie ma sensu więcej o tym wspominać w postach skoro nie wierzysz na słowo że to nic osobistego... :/


W pierwszym moim poście w tym temacie byłem po prostu bezwzględny wobec twoich wypowiedzi...

a ja się nadal będę upierać, że nazywanie kogoś infantylnym hipokrytą, choćby dość zawoalowane, to osobisty pojazd ^^ ale oki, nie chowam urazy, nie ciągnijmy tego tematu.

uważam że moje doświadczenia stanowią dokładnie taką samą podstawę do wypowiadania się jak wszystkich innych użytkowników forum, tym bardziej że używam tego argumentu tylko w dyskusjach z osobami które nie przedstawiają konkretów tak jak robisz to ty.

a uwagę na te siedem ataków pod rząd zwrócę, chociaż jak babcię kocham, nie przypominam sobie takiej sytuacji (a sądzę że bym zapamiętała).

Obszedłem się z tobą tak ostro bo bardzo niespodobało mi się to co, jak i dlaczego mówisz na ten akurat temat - a im bardziej uderza mnie niezgodność czyichś argumentów z rzeczywistością tym mniej szczędzę ciężkich uwag... (Infantylizm bo ty jedna zaprzeczałaś wielu graczom jakoby był problem problem z procentami... jak ci kilka dzieci w domu dziecka powie że dyrektor je molestuje to będziesz się upierać przy jednym co mówi że on nikogo nie molestuje? [przekolorowanie zamierzone] a hipokryzja bo wdawałaś się w dysputy matematyczne bazując na nie swoich wnioskach) - dalsze jednak dysputy na ten temat sugeruję już na privie obgadać bo nie wiedziałem że to na tyle postów wyjdzie, co się niestety robi mało smaczne [efekt niezamierzony]

Ja niestety 7 hitów pod rząd widziałem nie raz nie dwa :/

Już się wypowiadałem w podobnym temacie, ale administracja oczywiście się nie odniosła.

Dlaczego algorytmy losujące są "tajne"?
Jeżeli są tak wybitnie przełomowe, powinny być opatentowane. W innym wypadku te "sekreciki" uniemożliwiają wskazanie ewentualnych błędów lub ich braku. Chyba, oczywiście, że są po prostu kiepskie, lub "pożyczone" (z naruszeniem praw oryginalnych autorów) - w drugim wypadku, niech pozostaną "tajne", dla dobra Taernu.

Wrzucenie na serwer stronki ze skryptem PRNG do testów umożliwiłoby zbadanie jakości algorytmu, bez poznania kodu. Dodajcie Captcha do wypełnienia co wywołanie strony (z np. 1000 wyników) i nie ma ryzyka DoSu, a społeczność mogłaby wreszcie rzetelnie i na dużej liczbie prób ocenić jak "poprawnie" to działa.

W poprzednich podobnych tematach administracja zawsze broniła się żądając próbki wyników z wielkiej liczby zdarzeń.
Słusznie, oczywiście, gdyby nie fakt że jest to niemożliwe z czysto praktycznych przyczyn (DC po 10 minutach, zebranie wyników z kilku tysięcy walk bez choćby odwiedzenia wychodka jest raczej niemożliwe, gra potrafi się wywiesić bez wyraźnego powodu, a niektórzy z nas też mają pracę, rodzinę).


Muszę też wypomnieć kwestię, na którą forumowicze zwracali uwagę wielokrotnie - metoda zliczania /stats była sama w sobie niemiarodajna. Fakt, ostatni UP poprawił wykazane PRZEZ GRACZY nieścisłości. Czy wszystkie, nie wiemy (pewnie nie).

Łatwiej zauważa się serie "pechowe" od "szczęśliwych" (który to argument też widziałem w jednym z poprzednich tematów).
Owszem, zgadza się. Tyle że tak jedne, jak i drugie powinny występować odpowiednio rzadko.
Jak ktoś wygrywa w totka co drugi dzień (korzystając z już przytoczonej hiperboli), ale zostaje porażony piorunem trzy razy dziennie, to wcale nie znaczy że wszystko się "uśrednia".

Sam miałem kilka screenów z nietypowymi (czy może raczej, niestety, typowymi) wartościami. Chodzi o zestawienia wyników gdzie działania o mniejszej szansie powodzenia mają większą ilość sukcesów kosztem tych o większej szansie.

Notorycznie dla /stats ataki na 40-50% i 50-60% mają skuteczność większą, natomiast 60-70% i 70-80% mniejszą o 10% niż wynikałoby z "procentów". Mówię oczywiście o wynikach z przynajmniej kilkuset ataków.

Nie wiem, czy to nadal kwestia naliczania (poprawionych po upie) /statystyk dla specyficznych ataków których używam, czy specyfiki mobów. Nie wiem jaki wpływ mają bufy i debufy, odporność na uroki i inne elementy.
Nie wiem, nie dlatego, że jestem leniem, ale dlatego że te dane nie są nam udostępnione.

Dopóki nie zostaną zaimplementowane poważne narzędzia analityczne i/lub udzielone informacje dot. algorytmów trafień, dopóty administracja nie ma możliwości merytorycznej argumentacji w temacie. (Gracze mają, przynajmniej ci, którzy faktycznie /stats'ują).


Ironko,
argumenty ad personam to przytyki do charakteru osoby, niezwiązane z tematem, niemerytoryczne. Sama dość często "z urzędu" zarzucasz rozmaitym OP nierzetelność, nieznajomość rachunku prawdopodobieństwa itd., a nie zawsze ma to bezpośrednie uzasadnienie w komentowanym przez ciebie poście - jednocześnie, sama się przyznałaś że nie znasz tych algorytmów, ani nie przeprowadziłaś testów, za to:
1) wierzysz na słowo Dryga, że są dobre
2) i w twoim odczuciu są.
Oba to sofizmaty, argument z autorytetu i argument z osobistego doświadczenia, żaden nie ma wartości w dyskusji. Masz prawo je wyrazić (jak każdą opinię), i tyle.

Nie dziwię się że po takiej wymianie Wallace wyjechał z jadem. Strzeliłaś sobie trochę w nogę, ot co. Za to wypada docenić Twoją uczciwość.

I na końcu: Błagam, zmień awatarka. Przywiązaliśmy się do wilczura, a obecny awatar nie tylko jest brzydki, ale wręcz narzuca pytanie, czy to trademark infringement czy lokowanie produktu/usługi.

jestem niemal pewna że takimi 'mało wartymi' argumentami - opiniami komentowałam wyłącznie wpisy warte tyle samo albo i mniej. jeżeli zdarzyło się inaczej to pozostanie mi tylko przeprosić. ale na pewno nie odpisałam w ten sposób na wypowiedzi wallace'a.

jestem graczem jak i wy i wiem tyle samo co wy, nie rozmawiam tutaj jako rzecznik prasowy dryga.

jad i kwestię argumentów ad personam już zostawmy, całkowicie subiektywnie poczułam się nieciekawie po przeczytaniu wiadomego posta, ale jak mówiłam, nie chowam urazy.

(a avatar jest bardzo tymczasowy, ktoś mi obiecał nowy i czekam... i czekam, a bardzo chciałam już coś zmienić. brzydki czy nie, mnie śmieszy;p faktycznie może wyglądać na coś w rodzaju kryptoreklamy, ale póki admin się nie czepia to się nie przejmuję bo sumienie mam czyste. nie, nie musicie wierzyć na słowo;p)

Si si z tym że z mojego punktu widzenia "obsługa" wręcz nie dopuszcza możliwości tego iż z % w walce może być coś nie tak... mimo tego że gracze skarżą się na procenty w mało udolny sposób to jednak sama ilość różnych niepokojąco nieprawdopodobnych sytuacji z różnych źródeł powinna dać do myślenia...

Mikhell, który wypowiadał się w zarówno w tym jak i wprzytoczonym innym przeze mnie temacie w moim pierwszym poście nie wygląda na kogoś kogo można przekonać mimo spójności/logiki/racjonalności argumentów złego funkcjonowania algorytmu (mimo tego że jest testerem) więc uderzyłem gdzieś gdzie widziałem nadzieję na zrozumienie i na posłuch - wiedziałem Ironko że jesteś pomocnym graczem

Jeśli po moim poście poczułaś się nieszczególnie to pozotaje mi mieć nadzieję na to, że przyszłe zjadliwe posty (innych graczy - ja mam nadzieję nie musieć więcej tak pisać) tylko cię uodpornią na szok

Wiem, że nie jest to przeciętne na forum, jednak jestem osobą, która może jednocześnie za coś karcić i jednocześnie chwalić za coś innego...

A muszę powinszować postawy - mało kto przyznałby się do błędu (będąc go świadomym lub nie) po takim ostrzale jaki tobie zapodałem. Cieszy mnie też to, że będziesz zwracać baczniejszą uwagę na machanikę w grze

Edit: Dziękuję ci za twoją uwagę

niepawda takie sytuacje zdarzają się i przy próbach rzędu tysiąca.osobiście wykonywałam test wrażki rzucanej na sople i chłody gdzie szansa jest 58% czyli teoretycznie na 1000 powinno wejść niemal 600.u mnie na 960 prób w skali kilku tygodni(notowałam każdą wrażkę rzucaną w 1 rundzie na soplach i chłodach w kolejnych rundach % wyglądały juz inaczej wiec nie brałam ich pod uwage).jak się pewnie domyślacie 600 to mocno przesadzona liczba.weszła 416 razy na 960 prób i mało tego od samego poczatku zaczynała się tendencja spadkowa...na 10 weszło 7,na 100 natomiast 51 wiec nie ma mowy o przypadku.przy ilosci 1000 to te 416 to jednak zdecydowanie za mało przy 58%,to nawet nie jest wynik zbliżony do średniej.i nie chce słuchać gadania że przy 100000 prób wynik bedzie odpowiadał %.do rzucenia wrażki 100tys razy potrzeba kilku(nastu?)lat.powinno być coś co reguluje % na poziomie setek a nie na tysiącach.

ja osobiście popieram Ironke (wiem, że moje zdanie się nie liczy ) gdy nie wchodzi ci cios na procent 90 to się denerwujesz szczególnie gdy nie wchodzi kilka razy pod rząd. lecz gdy na przykład wchodzą ci wszystkie ciosy na 70% to jest całkiem normalne chociaż teoretycznie nie powinno. Co do takich badań nawet liczących w tysiącach prób nie są zbyt wiarygodne jeśli masz szczęście to masz jeśli nie to nie. Nie spotkałem się jeszcze z sytuacją by procenty całkowicie odchodziły od normy. Możliwe jestem szczęściarzem . Uważam jednak, że procenty działają całkiem poprawnie. Lecz to są twoje poglądy i nie zamierzam ich zmieniać ale moim skromnym zdaniem po prostu masz pecha.