Właśnie za potrzebowanie na rary z wenda strasznie rosną sami zobaczcie ile ludzi go łapie. Ciężko jest o kupno rarów z wenda i sa strasznie drogie jak już ktoś to powiedział w tym poście. Dobrze by było zęby zmniejszy czas jego respa albo zwiększyć procent dropa rara z niego oczywiście nie przesadzając

no chyba cpales.
powinno byc wiecej takich lotnych bossow. daje znacznie wieksza frajde niz te zwykle instancjowe bossy

Czemu wszyscy traktują rary jak podstawowy ekwipunek? Ludzie, opanujcie się, niedawno ktoś naisał, że to źle, że 50% nie jest stać teraz (po tej zmianie z dropem) na rary... Powinno nie być stać 80%... W końcu to RARY - przedmiooty bardzo rzadkie...

Tak jak tu kolega zauwazyl to sa rary.Lecz chyba tylko te jest tak ciezko zdobyc.Ja jestem za tym zeby skrocic czas respu. W koncu mialbym szanse ubic takiego wenda.Nie raz szukalem lecz ciezkie poszukiwania zawsze na marne.Ogolnosciowo ja juz nie mysle o pasku bo i tak wiem ze go przed 100 poziomem nie bede w stanie dropnac czy kupic.

Przepraszam za wszelkie bledy. Wysylam to z komorki

Cóż tylko wendi spełnia ideę przedmiotu rzadkiego, więc niby ok. Z mojej i znajomych strony prosiłbym jednak o litość i skrócenie czasu na resp do 15 minut. Cały folklor polowań nie zniknie, a nie będzie najbardziej irytującej rzeczy w tej wystarczająco już czasochłonnej gierce - bieganie w kółko przez 30 minut uważam za syntezę wszystkiego co irytujące w taernie.

Ja osobiście jestem za wprowadzeniem większej ilości lotnych bossów, aczkolwiek jestem także za wyrównaniem szans dla każdej profesji, a na Wendigo rycerz ostro traci. Każda profesja ma finalną broń z normalnego bossa, więc może bić, aż spadnie. Rycerz ma z lotnego. Na s3 aktualnie rycerzy 70+ jest kilka razy więcej niż Lawin. I nie chodzi o to, by Lawina czy rary z Wendigo były bardziej dostępne czy popularniejsze, skąd. Chodzi o to, że rycerz to pokrzywdzona profesja względem innych.
Łucznik: Virral/Gjolmar
Barbarzyńca: Ognisty Młot/Batagur
MO, VD i Druid: Istav
Sheed: Buoriany/Fanga.
Rycerz: Lawina.
Każdy gracz 70 i 80+ nosi już finalną broń, tylko rycerze nawet 100+ często latają z Mieczem Pinari lub Isverdem, rzadziej z Ostrzem Haugura. Jeżeli chce się robić takie rzeczy, to dla każdej profesji finalna broń rarowa z lotnego bossa, a nie tylko jedną profesję krzywdzić. To dyskryminacja jest wg mnie. Osobiście obstawałbym za tym, żeby dać coś pośredniego między Isverdem i Lawiną, w nowym Alaril na przykład, bo Lawina jest dość mocna, by lepszej broni dawać nie trzeba było, ale jakaś alternatywa by się przydała. I nie mówcie o rzeczach ze sklepu, kiedy sami rary nosicie. Jak takie kozaki, to wymieńcie wyżej przeze mnie wymienione bronie na bronie sklepowe i wtedy gadajmy. ^^

Dla tego ja jestem za wprowadzeniem większej ilości lotnych bossów^^

Wendigo jest jednym z wielu lootnych bossów jakie są ponoć w planach.
Ostatnie zmiany maja na celu zmniejszenia ilości rarów oraz ich dostępu...
W końcu przedmioty rare będą pełniły swoją role. Jeśli powstałaby instancja z Wendigo przedmioty te stałyby się ogólnie dostępne co zaprzeczy idei przedmiotów rare.

Moim osobistym zdaniem przedmioty z Wendigo jako jedyne są trudne do zdobycia za co muszę pochwalić naszą administracje. Liczę tylko, że następne bossy będą miały przedmioty równie ciężko dostępne:)

Ja się wypowiem na temat lotnych bosów:
Co w tym fajnego, że 30 graczy lata po lodowej i szuka chomika? Wprowadzenie większej ilości bosów lotnych zamieni tą grę w szajs. Nie rozumiem, was kręci klikanie w mapę przez x min i ciągłe lagi ? Według mnie lotne boski to porażka, ale jak już mają zostać wprowadzone to powinny też być alternatywne rarki (jak fangi) i losowy czas respa.

Administracja pisała o klimacie w grze.Co klimatycznego jest w tym co opisałem powyżej?

@up

Zgaduje, że piszesz tak bo nigdy albo rzadko udaje Ci się zanleźć Wena i być w tej "piątce" szczęśliwców.
Zgaduje też, że nigdy nie udało Ci się zdobyć z niego żadnego wartościowego rara i...
i zgaduje też, że nie wiesz jaka przyjemnośc i radośc się z tym wiąże ;d

dlatego też w gole Cie nie rozumiem i nie popieram twojego postulatu