garnek 30, carat 40, z setów po 25 (u sheda masz) 45-50 jeden ring, zakladasz dwa, z gildi 30-40,
Nawet bez gildi wyjdzie 195
Edit: Ringi oczywiście od koldzicy - ja mam jeden z 47 chyba na energie

2 ringi, carat, buff z gildii + jeśli jesteś fizolem garnek. wiem, że jeszcze niektore nowe rarki dają resy na energie i setowe: jako łuk masz jeszcze Hełm Niełaski, dla barby Buty Północy i dla sh Rękawice Czynu - więc masz w czym wybierać

Carat + garnek + 2 ringi 43 res + buff gildyjny i dostajesz po 1k.

Dodaj do tego zatrucie (-18% dmg na 5 lvlu) i dostajesz po okolo 700.
Dodaj jeszcze swoje kolanko (kolejne -18% na 5 lvlu) i masz dmg rzedu 500-600.
Trzeba myslec a nie isc na pale bez zadnego planu.
W takim stanie na twoim lvlu powinienes nawet i 3 hity przezyc .
Ale po co zakladac odpowiednie resy, przeciez energia to zapomniany i bezuzyteczny element w taernie. Instancja jest wymagajaca i bardzo dobrze bo i rary z niej sa mocne.
(zbroja dla fizoli to mocny konkurent dla dmorlunga szczegolnie dla tych co nie maja kasy na ladowanie), helm i tarcza tez niczego sobie.

Zreszta wy placzcie i nie chodzcie lepiej dla tych co sie nie boja zgona =]

@down racja

koniec koncow dmg da rade zbic do czegos rzedu 400-500

@up:
Dodaj jeszcze barbarzyńską gruboskórność, czyli dmg -38%. To też tam działa

A wtapianie? ^^

wtapianie nie zwiększa resów

Tak, wrzucam sobie na s0 jakie mi się podobają resy
A wrzuciłem sobie tak: carat, garnek, 2x pierścień z resami 50.
Efekt: 73% na energie.
Skoro nie chce wam się bawić z resami to może to nie jest instancja dla was?

Ja tylko dodam, ze zwykle biegam tam w garnku, caracie i pierścionku uroki/energia (47) którego mam jeszcze z Q starzy znajomi. Spokojnie wystarcza. Wychodzi tutaj problem porównania instancji z innymi na ten poziom. Zgadując po rarach jest ona przeznaczona dla graczy 70+, podczas gdy rary z lodowego są na poziomy 75-85 a chyba nikt nie zaprzeczy, że valdek jest łatwiejszy, tak dojście jak i sam boss. Postaci na tym poziomie są jednak inne niż jeszcze 2 lata temu, weszło sporo nowego sprzętu dzięki czemu mamy po prostu większe możliwości a bosy są wciąż te same. To raczej ghartmong, DZ, fyo czy lodowy są za słabe a nie instancja konstrukta za trudna.

Nie ogarniałem jeszcze gry po upie, ale co do meritum sprawy - każdy gracz ma wybór przecież, czy biegać bezpiecznie na resach, mieć kilka % mniej na trafienie, unik i jakiś % mniejszy dmg, czy biegać na full ubranymi, mieć dmg większy o 1/5, 10% szans więcej na uniki, trafienie i ew. paść w przypadku trafienia na niziutki procent: ) I dokonując wyboru każdy ubiera postać wg. tego. Więc o co płacz?Oo

Nie wspominajac o tym ze ludzie przyzwyczaili sie ze na polowie z tych mid lvlowych bossow masz mozliwosc powrotu wiec resy sobie mozna olac.
Wlasnie dobrze ze bossy sa bardziej wymagajace bo to zmusza "boty" do myslenia, nie wystarczy sam lvl. Trzeba przemyslec taktyke a pozniej ewentualne bledy a nie leciec na pale i plakac ze sie nie zrobilo instancji.

Poki co zdarzylo mi sie tylko raz pasc na konstrukcie a jest to mozliwe tylko w 2 wypadkach i naprawde trudno o nie :
1 - krytyk (bylo milo kiedy na resach rzedu 70+% wylapalem kryta 3.5k no ale kryt x3 wiec zdarza sie, na % rzedu 5% )

2 - przed zbebuffowaniem czujki wylapac na pechu 3-4x 23%, coz ciezko o to ale sie zdarza.

Innego sposobu na zgon procz tych 2 majac na sobie resy i mniej wiecej pojecie jak dany mob atakuje nie ma. (bossa nie licze bo temat jest o czujkach ktore maja bardzo male %, boss ma ciut wieksze ale za to o wiele mniejszy dmg i tez jedynie przy pechu mozna na nim pasc)