Zapewne wiele osób, szczególnie tych, którzy nie grają "od pokoleń", ma problem z dobraniem właściwego peta dla siebie.

-czy kupić peta x czy y?
-czy wymieniać wyekspionego pieska na peta gildiowego?
-czy kupować z 1. klatki, czy czekać na kolejną?

Mój pomysł jest dosyć prosty - możliwość płatnego przetestowania peta.

W skrócie: kupujemy peta zupełnie "poza klatką" i dysponujemy nim dowolnie przez 48h. Pet nie wymaga karmienia, ale też nie zbiera doświadczenia.
Kupować moglibyśmy u npc-a, u którego również (za opłatą) wskrzeszalibyśmy go po śmierci.
Cena powinna być odpowiednio wysoka, żeby z testowania nie zrobiła się wypożyczalnia zwierzątek, ale też nie powinna odstraszać. Moim zdaniem 50pl za 48-godzinne testowanie peta z ograniczeniami byłaby w sam raz. Albo w zależności od poziomu klatki, z której pochodzi pet 50/75/100.

Podsumowując - prosta rzecz, na której zyskują wszyscy. Gracze zyskują większe spektrum informacji i nie muszą kupować w ciemno, administracja ma za to odrobinę większy obrót platyną.

dobre, dobre, obiema rencami za!!

Pozwolilo by to tez poogladac zwierza ludzikom ktore juz jakiegos maja, ale ich jest leniwy, lub swojego by musieli skasowac (nie ma jak wylaczyc peta nie tracac go bez kombinowania z wychodzeniem z gildi) lub ludzikom ktorzy sa na samym koncu kolejki do peta, a graja juz 2lata a miejsc w klatce jest nadal ile jest.

Po pierwsze początkowo każdy pet jest słaby, trzeba go wyexpić. Potrzeba kilkunastu lvli żeby zobaczyć co taki pet potrafi.

Po drugie nie chcesz żeby była to wypożyczalnia peta, ale z drugiej strony proponujesz 50 platy za 48h i jeszcze możliwość odebrania peta po śmierci?

Po trzecie i najważniejsze, jest mnóstwo poradników dotyczących petów, więc taki dodatek jest zbędny.

Jestem za takim rozwiązaniem ale z ograniczeniem. Każdego peta można testować tylko raz oczywiście za opłatą.

Jeśli pomysł miałby zostać wprowadzony do gry, to trzeba w nim kilka rzeczy zmienić.
Czemu jedynym możliwym sposobem na nabycie peta to kupienie go za platynę? I nie mówię tu o zrobieniu dodatkowego Questa do tego. Czy jakiekolwiek peta kupuje się za samą platynę? Złoto również należy uwzględnić. Albo zmniejszyć koszt platyny i złota, oraz pomieszać te ceny (ogary, nietoperze etc. kosztują złoto+platynę). 50 pl za 48h? 50 złotych za 48 godzin testowania? Hehe, albo wkradł się błąd, albo ktoś ma nadmiar pln.
OK, odpowiednio wysoki koszt, ale również cena nie może być minimalnie mniejsza od zwykłego peta z klatki, bo zwyczajnie nie opłacałoby się kupić.
50/75/100 platyn. Cena rozsądna, ale jestem za zmniejszeniem ceny o połowę + dodaniem złota/zastąpieniem platyny za złoto (przelicznik 1:7 powinien zachować balans platyny ze złotem).
Ogólnie pomysł się podoba i jestem za wprowadzeniem go do gry, aczkolwiek trzeba pamiętać o balansie i graczach, którzy nie wydają realnych pieniędzy na platynę. (nie należę do tej grupy, ale rozumiem, że ktoś nie może/nie chce wydawać pieniędzy na grę przeglądarkową).
Pozdrawiam

To ma być TEST. Masz pi razy oko zapoznać się z umiejętnościami peta i z tym, jak współgrają w praktyce z Twoimi. Masz sprawdzić, ile razy atakuje i jak mocno bije na początkowym levelu. Masz go przetestować na paru mobach i tyle. To ma być zajawka, a nie właściwa gra z petem.



Jeżeli sugerujesz mi, że bardziej się opłaca kupować co 2 dni za 50 platy (+plata na wskrzeszenie) np. motyla, niż raz zapłacić 1,8k i 400 platyny i cieszyć się nim przez długie miesiące, to... przemyśl to na spokojnie.



Średnio widzę to "mnóstwo". Poza tym nikt nie zna dokładnych statów i poziomów umiejętności petów, co utrudnia wybór. Część wątpliwości można jednak rozwiać spokojnie porównując sobie dwa zwierzaki, nad którymi myślimy.
Ponadto jest mnóstwo poradników dotyczących prof, a jednak ludzie często robią kilka postaci, zanim znajdą profę dla siebie.



Sam sobie odpowiedziałeś. PLN /= PL
Ceny są propozycją. Nie mnie je ustalać.

No cóż, wypada mi się zgodzić z KGB - ponieważ gram łukiem, to intuicja podsunęła mi "panterę" (to czarne coś). Pada bydlak co chwilę na 3 miśkach nawet, bronić się nie potrafi, hity marne (i co z tego, że czasem walnie 5 niecelnych ataków na rundę). Czasem chyba wolałbym mieć leniwego, nieosławionego feniksa który jak widzę potrafi się chociaż obronić. Nie dano mi możliwości testów - a byłoby pewnie łatwiej. Dziś Sauria zabiła MojąTeściową 2 hitami. Pet jak sie patrzy

Nie narzekaj na panterę. Jeden z lepszych petów. Czyja to wina, że niewyexpionym petem lecisz tam, gdzie mocno biją z ataków magicznych? Zobaczyłbyś jak fenix pada nawet na marnej marionetce, o wszelkich zgrzytach/rogatych/soplach/gorgonach nie wspominając, zmieniłbyś o nim zdanie. Z panterą biję po trzy gorgony i nawet nie ma szans, by padła - co najwyżej czasem zmuszą do ucieczki.
Pantera ma lepsze resy fizyczne, a gorsze magiczne. Fenix przyzwoite magiczne, a o wiele gorsze fizyczne. Taki balans.
Nieraz na takim gregoriusie ma ona ponad 2-3k obrażeń. Pewnie więcej, bo krwawienie się nie wlicza. Jest lepsza niż niejeden gracz, jeśli się wie gdzie można ją zabierać. A łuk akurat świetnie z nią współpracuje.
Te pięć niecelnych ataków wygląda całkowicie inaczej, gdy wsadzi się piach + mamuśka i samemu się bije. Raz ja trafiam pięć ataków, raz ona... zależy jak mob postanowi ustawić deff. A nawet bez pomocy łucznika, nieraz zabija samodzielnie np. uwięzionego.

Co do testowania petów - nie lepszy pakiet "za 500 platy testuj wszystkie możliwe pety przez x dni, bez żadnych ograniczeń (w tym natychmiastowe wskrzeszenie)?"

Nie Kyth - bo sam bym to kupił i expił jak szalony. Tu kudłacza, teleport tu inny pet. Skoro za dagorlim (a jaki mam wybór skoro nie wydropiłem przez 30 lvl) zapłaciłem 2500 platyn, to uwierz, że nie tylko dla mnie ale dla wielu graczy mających full złota (żeby kupić platynę - u mnie odwrotnie, platynę sprzedaję dla złota) trzaskałoby np lempo z petem zupełnie bez obaw? Test zamieniłby się w expowisko.

Pomysł jest dobry według mnie, fajnie by było obczaić który pet jest na daną postać najlepszy. Opłata jest dobra tylko, żeby była ograniczona ilość wypożyczeń.