Witam, troszkę mnie nie było ale zaciekawił mnie ten temat.
Miło widzieć że są osoby, które mnie jakoś popierają i pamiętają - dzięki
Widziałem posty które obrazują całą prawdę, ale koleżanki i koledzy... po co się produkować jak każdy dobry pomysł jest niwelowany... co z tego, że wywalczyliśmy tutaj wspólnie na forum obiecaną poprawę, nawet wrzuconą na bloga skoro to są słowa rzucone na wiatr i taka prawda jest, nie ma co się produkować, bo i tak nic nie da... rozmowa na TS... też jestem za bo wiadomo że lepiej pogadać ale mówię Wam, że to i tak nic nie da.

wspomniano że będzie szansa na ominięcie dymków z itemów... przecież tych dymków w ogóle być nie powinno, bo przecież o to się właśnie rozchodzi... bossy i gracze na hlvl mają wiedzę (która daje buffki na 1-2 PA, z tym że coraz więcej ma tej wiedzy 160.. i to nie tylko rycki a do tego wiedza zwiększa im obronę na uroki oraz itemy dla magów które fizole śmiało zakładają bo wymagają wiedzę - patrz exuvium, który dokłada kolejną porcje wiedzy) na wysokich lvlach i resy co już utrudnia nam grę... magowie zaś mają tylko 1 marny bonus ze zręki który niewiele daje, przez tyle czasu nie zrobiono nic, aby magom opłacało się dać w zrękę, nic... na dodatek tarcza z blaszaka smuga, która wymaga siły, jeśli by wymagała zrękę, można by jej dać więcej ale po co pomóc, skoro można utrudnić grę, nie?!

co do szansy na ominięcie dymków w setach, pewnie jest tu haczyk w drugą stronę przeciwko VD... wspomniano również że będą też itemy które redukują skutki negatywnych uroków więc mógłbym obstawiać ukazanie bo nie ma drugiego uroku, na który osłabienie będzie się opłacało dawać bonusy.

Propozycji nie ma co podawać bo jak pisali koledzy i koleżanki wyżej, ja i wiele innych osób - po prostu jak groch o ścianę więc tylko szkoda słów.

Witam serdecznie.
Nie raz już czytałem o nieopłacalności wbijania zręki przez klasy magiczne bo daje to im jedynie nieco większą szansę na uniknięcie ataku wręcz.
Faktycznie jest w tym jakiś problem. Magowie zwyczajnie nie doceniają tego, co już mają...
Aby taki fizol miał swoje bufki za 1 PA, musi wbić wiedzę na 140/160 w zależności od klasy. Bonus do lepszej obrony przed urokami jest w tym wypadku jedynie miłym dodatkiem, a nie celem. Celem są " tanie " bufki. Magowie zapominają jednak, że aby taki fizol miał " tanie " bufki, musi " zmarnować " te 130 lub 150 punktów, które w innym przypadku mógłby podobnie jak to robią magowie zainwestować w np hp, robiąc z siebie 4k+ hp koxa.

Piszecie że nie ma sprawiedliwości że fizol sobie marnuje 130/150 punktów aby miał tanie bufki i lepszą obronę pzred urokami, a po stronie magów nie ma równowagi bo jest tylko lepsza obrona? Otóż bardzo prosto temu zaradzić.

Proponuję, aby wszystkie klasy magiczne wrzucały swoje bufki nie z wiedzy jak to jest obecnie, a ze zręki własnie ( dla MO wartość zręki 60/140 dla Dru wartość 80/160). Wtedy skończy się płacz że magicy tacy nieodporni na zwarcie, bufki za 1/2 pa będą dostępne jedynie dla hlvl magów ( podobnie jak to jest z fizolami ) i skończy się wreszcie płacz, że zręka magikom nic nie daje.

Jeśli chodzi o pvp to masz racje tylko weź pod uwagę że np taki ryc czy barba z 140/160 wiedzy +odporności które daje eq(carat garnek arcany itp) nie do przebicia jeżeli nie masz gigantycznej wiedzy a mamy jeszcze dać w zerke żeby się utrzymać my w eq nie mamy takich odporności jedynie set ze skokiem ferida . Nie oszukujmy się ale fizyczni maja troszkę więcej pożytku i zysku dając w wiedzę niż magowie dający w zerke. Zmiana wiedzy za zerke nie przejdzie nie można tego mieszać a jeśli nawet to co to da VD jego uroki są wrzucane na przeciwnika.
Po za tym VD jako jedyna prova niema buffa dla siebie w tym jest największy problem .


Do poniższego wpisu może nie mam lvl 100+ i nie znam gry tak jak Wy ale wybacz jak wiedza nam nie pomaga to co ? ( w słowie gigantyczna chodziło mi o taką wiedzę że chyba nikt na serwie niema ) Już na początku pisałem że z resami jest to przesada w tej grze jak dla nas bo my głównie się opieramy na urokach i boffa na zwiększenie ataku niedostaniem bo podobno będziemy ukazywać w 2 rundzie a

Po raz kolejny pytam czy ty jesteś naprawdę taki nie ogar ? ty uważasz, że dając w wiedzę tracisz ? człowieku idź z tego forum bo ty totalnie nie wiesz nic o grze...( drugi pro gamer tester co tak nam VD testował) Gdybyś naprawdę wiedział, coś o tej grze (piszesz głupoty) a nie był tylko spamerem to byś wiedział ze ZREKA jest przereklamowana tak samo jak wiedza .....

Jeśli wy uważacie, że ogromna wiedza (hahahahha) pomaga w przebiciu się przez resy i PA umysłu to pozdro dla was idźcie dalej na lempo czy trolach expic i się nie wypowiadajcie bo gówno wiecie i o VD i o grze a czytając posty widać, że nawet nic nie wiecie o swoich profach.

Nie chce tu nikogo obrażać i się naśmiewać ale porostu już nie mogłem wytrzymać


AVE Dymki i testerzy.... Twórcy gry totalnie nie maja pomysłu jak to rozwiązać na dobrą sprawę, to nie my trzepiemy z tego kasę i to nie do nas należy wymyślanie pomysłów, miały być podklasy okazało się to być kłamstwem i chamstwem, ktos tam powinien przyjechać do tej Warszawy i przetrzepać parę pup bo naprawdę kolejne nubskie bosy nie są potrzebne tej grze. Potrzebny jest jakiś zastrzyk pozytywnych emocji a nie kolejnych rozczarowań wodnym laboratorium czy konstruktorem.

W temacie jak zwykle nie wypowiedział się nikt cokolwiek znaczący bo i po co ... rozmowa na ts nic nie da bo co przyślą testera co gówno może ?

Jachu jak zwykle duży PLUS (+) dla Ciebie.

Uważam, że mam na tyle pojęcia o grze, aby się tu wypowiadać. Ba, w odróznieniu do ciebie, wypowiadać merytorycznie, a nie tylko się żalić jaki to jestem pokrzywdzony, lub hejtować wszystkich, którzt smieli się z tobą nie zgodzić.

Wiem doskonale ile daje zręka i wiem także co daje wiedza. Parwdopodobnie w odróżnieniu do ciebie robiłem testy aby się o tym na własnej skórze przekonać.

Poza tym, czy fizyczni mają aż takie większe reski ( na uroki bo o nich tu mowa )?
Owszem, mają garnek, który daje im całe 20% przewagi w odporności na uroki. Że tak powiem, różnica wręcz powalająca. Te 20% z garnka daje w najlepszym wypadku 10% większą szansę na dymek. Realnie, mając 2 arcany, carat oraz angwalion daje jakieś 2-3% dodatkowo na dymek. Te 3% odpowiada około 60 pkt różnicy we wiedzy, więc nawet taki ryc ze 160 wiedzy, w 2 arcanach, caracie, garnku i angwalionie dając tyle samo pa w urok co każda inna magiczna klasa, która ma ubrane równiez 2 arcany, carat oraz htagan, broni się przed urokami znacznie gorzej ( nawet o kilkadziesiąt % gorzej ).

Wiedza na odporność przed urokami działa identycznie jak zręka w unikaniu ataków wręcz. po testach jakie przeprowadziłem wynika, że przy tym samym pa danym w def, wraz ze wzrostem zręki o 20 pkt szansa na unik rosnie o 1%. Być może ( najprawdopodobniej ) ta zalezność nie jest liniowa i przy większych wartościach jak 200 ( bo do takiej wartości testowałem ) potrzeba więcej zręki aby uzyskac dodatkowy %.

Problemem moim zdaniem jest fakt, że wbicie wiedzy fizolom daje coś więcej niz tylko lepszy def na uroki i to własnie to coś zachęca ich do wbijania wiedzy.
Dameł zatem pomysł, aby także magików zachęcic do wbijania zręki w analogiczny sposób jak fizyczni. Dziwi mnie jednak, że nikt nie dostrzegł nawet innego aspektu tego pomysłu, jakim niewątpliwie byłoby w pewnym sensie zbalansowanie pvp i zniwelowanie przekokszenia druida. Owszem, druid mógłby wtedy nie wbijać sobie zręki i nadal mieć te 4k+ hp, ale wtedy leczyłby się za 3 pa, podobnie by było z wtopą, myciem źródlem itd. Mógłby zbić zrękę kosztem hego hp, ale wtedy byłby łatwiejszy do ubicia w rundę, mógłby znowu wbić to kosztem wiedzy, ale wtedy już nie krzaczyłby tak łatwo, dając szansę barbom, jak równeiż byłby łatwiejszym celem z dystansu/uroków.

No ale nic, ja na tym kończę, a tobie, panie NWO proponuję dalsze użalanie się nad sobą i hejtowanie wszystkiego dookoła.

Przepraszam gdzieś ty widział w moim poście żal ? Moim zdaniem nie było w nim nic więcej jak nutka sarkazmu względem administracji. Wypowiadasz się po raz kolejny w temacie o VD pisząc to samo, kiedy już nikogo totalnie nie interesuje co masz do powiedzenia, bo każdy który w miarę śledzi temat wie o co Ci chodzi. Ja po prostu chce zmusić by jakiś kolorowy misiaczek wypowiedział się wreszcie czy kiedy kol wiek zostanie coś zmienione a jeśli tak to kiedy ................., a jeśli nie to dziękuje za uwagę, pora przenieść się na jakąś bardziej ambitną grę.

Fizyczni mają odporności na uroki magowie też je mają ale nie w tym rzecz . Co umożliwiają odporności na uroki że urok nie wejdzie na przeciwnika magowie nie mają odporności że unikną ciosu( o prócz setu ze skokiem ferida ) w tym jest duża różnica .

Vd niema buffa w tym rzecz .

propozycja żeby magowie mieli buffki pozytywne ze zręki nie przejdzie nie dlatego (ale i też) bo przecież jakby druid czy MO mieli buffki pozytywne ze zręki, to na małym lvlu na instancjach takich jak DZ czy nawet fred z leczeniem by nie wyrabiali,patrzmy leczenie 3/4 PA, źródło 3/4PA, czy nawet inka u Mo na 3 / 4 PA... a gdzie def, bo na tych lvlach się w zrękę jeszcze nie daje więc pomysł nietrafiony

tutaj żalu nie ma, po prostu walczymy o obiecaną nam poprawę, która była pustymi słowami...
spieprzyć VD to szybka akcja była, ale żeby polepszyć to nagle nie ma jak... gratki dla kolorowych.. GZ,

jak ktoś kiedyś pisał "podklasy będą jak będzie balans, balans będzie jak będą podklasy" błędne koło które się nigdy nie zmieni się chyba, bo jeszcze mydlą oczy nowym silnikiem i przepisywaniem na niego całego systemu i tak w kółko

Powiem szczerze, że już mi się nawet zaglądać do tego tematu nie chce bo takie spekulacje i niektóre stwierdzenia są po prostu "OBŁĘDNE" a najbardziej drażnią mnie Ci, którzy nie grali nigdy tą profesją, bądź grali jedynie do średniego lvl-ka. Ja sama osobiście do niedawna starałam się zaprzeczać każdemu, kto mówił że VD jest "cienki" ale od czasu gdy poszłam z Hassem (jego VD 75_lvl) na gorzałe i trafiliśmy na węże straciłam całkowitą wiarę w moc VD na lvlu 100+ otóż już tłumaczę co mam na myśli. Jego aura i szpilki wchodziły na każdym kroku i za każdym razem a ja w tym czasie robiłam bardzo ale to bardzo dużo PUSZCZAŁAM DYMKI... każdy debuf kończył się albo dymkiem albo tym że urok zwyczajnie nie wszedł jedyne więc co mogłam zrobić była zabawa w MO.. Nikt mi teraz nie wkręci że zręka w czymś pomoże równie dobrze można inwestować w siłę... Z tego co wiem nikt z ekipy Dumy taernu nie grał VD dłużej niż do 70+ lvla takie mam informacje z wiarygodnych źródełek więc jakim cudem możecie wiedzieć jak to jest tak "NAPRAWDE" z vd... Ja nie mówię że jest słabą postacią że jest niepotrzebna czy coś... Chodzi o to że trzeba coś zmienić chociaż by to "Dymkowanie" żadnej z innych profesji dymki nie przeszkadzają bo nie walczą samymi urokami wiecie jak się czasami można poczuć jak się stoi i 4x z rzędu na wężu nie wbije szpilki? A jak już w 5 rundzie wejdzie to już węża nie ma bo barba go dobija... I na koniec pyta "był z nami VD?:P". Każdy mówi "Bo wy vd tylko wiecznie płaczecie jak wam się nie podoba zmieńcie profesje" Mam 111 lvl pełne eq i attawe i tak zwyczajnie mam zostawić postać którą tyle czasu expiłam dlatego że nikt nie może nic z tym zrobić? Tyle czasu i pieniędzy włożonych w platynę na eq ma poprostu w jeden dzień zostać zamienione na inną profesję?? Zastanówcie się czasami co piszecie bądź nie zabierajcie głosu...

kijowy sposób wybrałeś sobie do zmuszania kogokolwiek do czegokolwiek... nikt z kolorowych nie będzie rozmawiał na takim poziomie do jakiego Ty sprowadzasz dyskusję o VD i o grze generalnie.