Ale macie problemy. Wystarczy zachęcać ludzi, aby zaczęli bić się w określonym miejscu i po jakimś czasie zrobiłoby się tłoczno. Mi osobiście nie przeszkadzało by takie rozwiązanie, ale jestem na nie- niech ekipa ma czas na robienie nowości na które czekamy już długo i balansuje nadal grę.

"Nie" dla zasady... świetnie, tak trzymaj. Mam tylko nadzieję, że w szkole nie olewają cię tak jak na forum, bo to musi być przykre.

Ja ròwnierz jestem na TAK(wzruszyłeś mnie :*). No to co z tym? Może wypowie się ktoś z ekipy czy takie miejsce mogło by powstać

Gdzie jest krzyz ? Gdzie gdzie gdzie ? gdzie jest krzyz !

faktycznie mokradła to również historia tearnu i miejsce jak że specyficzne

czy dobrym miejscem jest jar chyba nie prędzej to miejsce http://screenshooter.net/9866308/bfmoqsr spytacie się czemu, z mokradeł był jednak kawałek do zielonego, a z miejsca które ty pokazałeś jest aż za blisko. często na mokradłach toczyły się również nie honorowe walki i taka bliskość zielonego by to całkowicie zaburzyła

co do przywrócenia mokradeł na mapkę jak najbardziej za historia też jest ważna i nie można o niej zapominać

Nie co ma piernik do wiatraka? Z zielonego nie można atakować..
Twoja propozycja jest dużo gorsza:
- skąd nagle czerwone pole? Przedłużenie jaru ma sens;
- w tym miejscu ruch jest na pewno sporo mniejszy.


Mokradła są dalej, koło Ropuchy. Można jedynie stworzyć miejsce, które będzie podobne do Mokradeł ze Starego Alaril.


Widzę kolejny Paulo Coelho

nie raz walczyleś na mokradłach i nie raz nie doszedłes nawet do nich bo ktoś cie ubił wczesniej

wystarczy że staniesz sobie kolo bramy do garnizonu i juz widzisz red i możesz atakowac z bialego a ktos dobija z zielonego w mokradlach nie chodzilo przeciez o takie cos:P


a tak naprawde najlepszym miejscem bylo by kolo wejscia na wioske druidów i cycatka zawsze byla by tez:)

niech przywrócą stary wygląd allari będzie jeszcze lepiej.

Mi pomysł się podoba ale można by zrobic jakieś małe przejście taką drogę przez tego reda.

A ja chcę stare Trentis i Druida w Kamiennym Kręgu.


Po co przejście? Naokoło
Przejście zepsułoby trochę sens, chodzi o to, że albo ryzykujesz i idziesz krótszą drogą po czerwonym, albo ryzykujesz i mocno nadkładasz drogi.