Dlatego wydaje mi się, aby wartość regeneracji byla stała- kolo 5% na rundę.

Aha i jeszcze jedno. Regeneracja następowała by przed, skutkami z poprzedniej rundy (krwawienie itp) dzieki czemu mogła by czasem uratować skórę, w ekstremalnych sytuacjach.

Ja bym proponal gdyby wprowadzono ta regeneracje wylaczenie jej podczas walk turniejowych kiedy walczą, po jednej stronie jest ekipa skladajca się z druida + ryc vs druid + ryc( 2 graczy w jednej drużynie od 1 rundy, 2 w drugiej) dla obydwu ekip.

Jakie to ma znaczenie? Do 15 rundy regeneracja nie ma prawie znaczenia, w końcu leczenie zawsze będzie silniejsze. A walki turniejowe trwają DO 25 rund.
Regeneracja sama w sobie nie jest zła, ale osłabia ono znaczenia takich efektów jak korzenie, osy, podpalenie, krwawienie, zakażenie... dlatego powinna działać po efektach z poprzedniej rundy.

Cały set pinari, 1/2 arcany i carat, na wiekszym poziomie garnek i druid sie modli aby korzenie weszły.Dochodzi jeszcze wiedza przeciwnika, jak widze coraz więcej takich barbów daje kilkanascie pkt w wiedze... Takze pomysł według mnie do bani...

Mam cały set pinari, arcana + 10 w wiedzę, markahn (lepsze staty niż carat) i druid wygrywa. Na wyższym poziomie nawet i 100% odporności na korzenie to może być za mało, jak druid da sobie 3-4k hp, rozwinie okrzyk i wtapianie, a potem da porządny debuff - wystarczy obejrzeć turnieje, gdzie epikowi ryce padają...

Chodziło mi tu o druida tak do 60 poziomu.Wtedy sytuacja jest całkiem inna

Do 60 poziomu.... widziałem druidów z 1.2k hp na 58 lvlu, wiec to juz normalne ze jak (jakims cudem) korzenie nie wejdą to ten pada w tym przedziale.

Cud to jest wtedy kiedy te korzenie wejda np. Takiemu barbie z full res

Może nie robiłem wielu prób ale Pinari + Promur + Garnek + Carat + 2x Fiskorl + 5PA w uroki i mam gdzieś 50% na uniknięcie korzo w danej turze...

Nawet z takim eq nie czuję się pewnie z druidami :/


Edit: A regenka mogła by być poza umkami psychorarów normalnie tak jak ma to miejsce z kondą i maną... ale 1% zamiast 5% jak w przypadku kondy/many

Ja Sheedem, 20 wiedzy, 2xArcan, Markahn i Garnek oraz 5PA w uroki i druid 65 lvl miał 30% na wbicie.
Ale skończmy off-top.
Generalnie nawet najmniejsza regeneracja jest mocnym przykokszeniem. Zawsze można stać na deffie, dając 1/2 ataki na rundę. I konda/mana się regeneruje i hp.