Jak w temacie. Denerwuje mnie, że płaciłem spora kasę za mojego zwierzaka a nie mogę wykorzystać go do wykonania niektórych zadań. Z założenia pet jest po to aby mógł towarzyszyć swojemu właścicielowi tam gdzie nie może udać się z drużyną. Dlaczego więc są miejsca/ zadania gdzie gracz musi odesłać peta. Chodzi mi głównie o postumenty na lodowym. W moim przypadku, a gram rycerzem ( 70) lvl mam ogromne problemy z ukończeniem najsłabszego postumentu. Skoro płaciłem za mojego peta sporo kasy zarówno tej wirtualnej jak i rzeczywistej uważam, że nie powinny mieć miejsca takie sytuacje gdzie peta muszę odsyłać.

to po co tak szybko się tam pchasz? rary z lodowego są na 75+

Bo może. Najważniejsze prawo

nie dam rady ale muszę, może coś akurat mi spadnie

No wiesz, musi zdążyć wydropić wszystko przed setką, a wiadomo jak to jest... setka valdków i nic. Ograniczenie dropu oznacza, że każdy powinien farmić insty jak najwcześniej
Ale temat dotyczy ograniczeń peta, jako jednego z elementu wyposażenia gracza. Bez znaczenia, czy używa go 70 lv ryc, czy 120+ łuk.

O! Aż tak zrobili graczy w bambuko? xD

A ja dotąd myślałem, że lista wad dotyczących petów jest skończona a tu proszę - ciągle coś dochodzi...

Zamiast bez sensu zabraniać zabierania peta w pewne miejsca lepiej by zrobić trudniejszą wersję miejsc w które w tym momencie nie można zabierać peta.

Trudno się nie zgodzić że takie zabranianie jest nie fair wobec graczy

Czy poza postumentami na lodowym występuje gdziekolwiek indziej taka sytuacja? Bo kojarzę tylko to miejsce.
W różnych miejscach, instancjach występują różnego rodzaju utrudnienia, obowiązek robienia solo (czyli bez pomocy peta) postumentów na lodowym traktowałam zawsze jako ich charakterystyczną cechę. Dla mnie jako druida i ryca (na niższych lv) również było utrudnieniem, że nie mogę mieć peta, bo robienie postumentu po prostu bardzo długo trwało. Jednakże był to ich swego rodzaju urok, bo było to jedyne miejsce w grze gdzie trzeba było być całkiem samemu. Wszyscy wiemy, że w momencie kiedy ostatnio przez pewien czas można było wejść tam z petem, postumenty zrobiły się znacznie łatwiejsze, i jak dla mnie było to bez sensu.

Co do tego ze nie dajesz rady - czyli albo jesteś tam za wcześnie, albo musisz pokombinować z postacią, jeśli inni twojej profy / lv dają radę a ty nie. Ale nawet jeśli nie chcesz nic zmieniać, ani przestać tam chodzić, to przecież też nie jest to problem - na porządku dziennym jest, że komuś silniejszemu daje sie pieniądze i robi postument za ciebie (bo szybciej/bez ryzyka dedów/bo ktoś musi afk/ etc etc). Problemem by było gdyby to było ustawione tak, że KAŻDY z ekipy musi zrobić jeden postument. W momencie kiedy nawet i jedna osoba może zrobić za wszystkich - jestem przeciwna, żeby zmieniać tak, by można tam było znów wejść z petem...

Instancja była robiona z myślą o solowym robieniu postumentów. Miała być wyzwaniem a nie kolejną instancją na "idź, zabij, wróć". Skoro się męczysz tam to widocznie za wczesnie dla ciebie na tą instancje

Chodziło mi o to, że w mojej opinii nie powinno być miejsc niedostępnych dla peta. a nie o to czy powinienem chodzić na Waldemara czy nie.
Teraz jeszcze jedno małe pytanie. Nie chciałem zakładać nowego tematu może jeszcze ktoś tu zajrzy.
Czy to normalne, że mój pet podczas walki szczególnie jak trochę oberwie potrafi przestać 4-5 rund nie wykonując żadnego ataku? rozumiem, że po ubytku hp zwiększa defa. spoko. Ale żeby żadnego ataku..

Może chodzisz na wysokie moby gdzie pet się ich boi

Edit Zgadzam się Kidda jak nie dajesz rady to poproś kogoś i poleci za Ciebie dorzuć 10k ekstra i każdy będzie zadowolony.
Właśnie jakiego masz peta może on rzuca uroki w tych rundach tak jak rzuff napisał.