A gdyby spojrzeć na to od nieco innej strony? Mają być nowe bosy i nowe rary, tak? Tak. Dlaczego więc by nie zrobić np takiego wilkołaka (który jest bardziej słowiański od druida chociażby). Byłby bosem lotnym tak jak wendigo i pojawiałby się tylko np w okolicach pełni, tj trzy dni przed,trzy dni pełni(środkowy dzień to pełnia właściwa) i trzy dni po. razem dziewięć dni. W czasie od wschodu do zachodu księżyca. Rary z takiego bosa długo byłyby w cenie, gdyż było by ich tylko troszkę więcej niż epików, do tego rozwiązanie byłoby moim zdaniem klimatyczne. Dla tych co by marudzili, że musieliby siedzieć np latem po 22 bo dopiero wtedy księżyc wschodzi - nie ma sprawy. Kupujecie zdropione rary na handlu za ciężkie worki złota, albo czekajcie na okres jesienno -zimowy, wtedy będzie się pojawiał już od 16-17.
Wilkołak jest za bardzo hamerykański i pospolity na tę grę? Nie ma sprawy. Można zrobić południce, północnice czy zmierzchuny, mitologia słowiańska jest tego pełna. Wszak na forum nie raz i nie dwa było pisane, że Taern ma mieć elementy słowiańskie

Byly o tym rozmowy. Za duzo roboty, nie przejdzie.

można by wprowadzić w nocy zamiast komaròw nocne komary itd
A tak przy tym pomyśle; może zmienjszymy resp potworkòw w nocy

Deja wu hm nastepnym razem uzyj opcji szukaj.

Noc i dzień w takiej grze? to jak cola bez cukru... to typ strategu a nie realistic RPG tu własnie chodzi o to że komary polują w noc, jak i dzień:D