Serwer: S1
Nazwa postaci: korzychxp
Czas: 9.06.2013 20:28 ?
Opis:
q: dekonstrukcja
Etap: był to quest nie moj, a soan. etap w ktorym pierwszy raz wchodzimy do pomieszczenia z konstruktem po podaniu ogniwa od truna
NPC: "latajacy" konstrukt

ok 20:25-20:30 weszlismy na ten quest sprawdzic co i jak. nie wiedzielismy co robic, wiec soan wszedł na konstrukta od razu by go bić (a nie unikać). oczywiscie zginelismy wszyscy razem z petami (eh) bo nie wiedzielismy co i jak. no okej jeden dead nic takiego. no wiec czekam az gra sie zaladuje po dedzie, ALE ku mojemu zdziwieniu jest tak

http://scr.hu/0afj/o6ijv

a pozniej tak
http://scr.hu/0afj/xql66

co oczywiscie powoduje kolejny ded, bo konstrukt prawdopodobnie odradzał się tam gdzie ja (na polu gdzie powinno byc czysto po smierci), zatem ok loguje sie dalej. co sie ukazuje?
http://scr.hu/0afj/ozh73

dziekuje, dobranoc. mysle, no dobra drugi ded, okej, juz wkurzenie lajt.
wchodze i znowu ta sama sytuacja, czekam dluzej specjalnie i znowu to samo, logout, wchodze i znowu ded.
chyba naliczyło mi 5 dedów + pet, pewnie nie moge liczyc na zwrocenie, moj pech ze w ogole zaczalem ta misje, a PD poszlo z 300k na to. co to jest? nic.

dobrze, wiec drugi blad.
mam u siebie ten etap
http://scr.hu/0afj/t94e5

dałem aragonit, dostalem ogniwo, wlozylem do tego niby zbiornika. ide pod "strzałeczke" i ukazuje sie wielkie nic (wymagany q dekonstrukcja na szaro).
ide do truna - nic. ide do landau - nic. ide pod drzwi - nie masz warunkow, by tu przejsc. ciagle mam 3 aragonity przy sobie, wiec... no coz. quest nie do zrobienia prawdopodobnie.

zaraz ktos mnie hejtnie, ze na rekompensate licze, ale ludzie to nie moj blad.

a i jeszcze cos, zalecany lvl do wykonania zadania 45? jakos tak to bylo. badzmy powazni, kto to ustala. nawet jak pojdzie tam 5x 45 lvl to sobie mogą.

A tu taki mały dowodzik:
http://scr.hu/0vr2/oeh8y
http://scr.hu/0vr2/3gzzb

~~~~


W dodatku po tym całym zamieszaniu straciłem niby swoją instancję:
http://scr.hu/0vr2/p2tv2
a w treści zadania mam to:
http://scr.hu/0vr2/js1m1

Gdy wchodzimy do instancji korzycha, i wchodzimy do jakiejś tam sali, to mamy w niej tylko to:
http://scr.hu/0vr2/wtvp1
Korzych niczym nie może tego trafić, mi się udało kilka razy.
Zaraz po zrobieniu tego screena czujka zdjęła mnie na hita.

Gdy ominiemy salę z tą jedną czujką, to mamy wejście do sali gdzie lata ten oto zmutowany konstrukt:
http://scr.hu/0vr2/owg3t
Kawałek dalej są w tej sali 2 takie same czujki jak ta wcześniejsza, do których nawet nie da się dojść, bo ten pajac odrazu atakuje.

3 aragonity dalej mam przy sobie, ogniwa już nie mam i tak jak napisałem wyżej - swojej instancji też już nie mam.
Powie mi więc ktoś, co mam do cholery zrobić?
Podobnie jak korzych, zaliczyłem już przy tej misji z 5 dedów, straciłem muchy... nie będę już wspominał o koleżance, która też na początku z nami padała i również straciła swojego peta.

ja dostałem odpowiedz ze lvl 45 nie jest sugerowany a tylko ze quest jest dostepny od tego lvl...

na 60lvl tak samo padałem i z ziomkami.... nie liczac petów....... a mało który koks chce tam isc ... powód jest oczywisty konstrukt to zabójca

niech nie beda smieszni, bo zmniejszona szansa na rar jest od 50 lvl juz. wiec ktos tu namieszal i nie chce sie przyznac do bledu.

Konstrukt zabojca? A moze gracz nieogarnia?

No jasne. Wina lezy po głupocie gracza!!!1111 oneo one
a wszyscy ideały, ale nam się gra. a błąd wam sie zdarzy to płaczecie.

my tu KONSTRUKTYWNIE krytykujemy błędy tego gnojka z misji, jak i samej misji.

Za to pewnie Ty doskonale ogarniasz, dlatego zamiast pisać posty nie wnoszące nic do tematu, podziel się z nami swoją wiedzą i doświadczeniem.

Byłem dzisiaj z kolegą na tym q i ten sam błąd.. Dedliśmy bo kumpel wpadł na konstrukta. Po wybraniu karty u śmierci od razu czarny ekran a w tle słychać dżwięk walki. Rlg i znowu żmierć.. Po wybraniu karty znowu czarny ekran i dźwięk walki, kolejny rlg i znowu śmierć.. I tak w kółko, a w efekcie około 300k expa straty.

Gdy ja robiłem ten q, po dedzie na konstrukcie respiło się w karczmie a nie dalej w inście.. Ale kij w to : P

Problem w tym, że po wybraniu karty u śierci od razu ładuje się walka. Plus ten czarny ekran.. Jak dednie się raz na konstrukcie questowym, to od razu trzeba rlg na dłuższy czas, żeby insta wygasła, bo inaczej ulegniemy serii dedów na które nie mamy wpływu -.-