S3 motyl 67 lvl mnie leczy bardzo późno siebie ani razu nie wyleczył na 3xpodówjne gorgony a prawie nie miał hp. Bardzo dużo razy biłem te dublety gorgon i wiem czego się spodziewać i obecne zachowanie jest dość nienormalne. "Jak żyć panie Adminie, jak żyć?"

Mam taki sam problem... Troche mnie to irytuje.
Mam nadzieje że szybko uwiniecie się z problemem... Na słabiutkich mobkach się o niego boje.
W nagrodę, możecie coś tam w nim zmienić, np. Leczenie 2x

problem został rozwiązany - motyl powinien już siebie leczyć

Haha...powinien? więc nie twierdź że rozwiązany problem, bo po pierwsze dalej się nie leczy, a do tego jakby wogóle nie miał resów. Dostaje obr po 500...więc raczej nie został rozwiązany ten problem co bardzo mnie już irytuje.

Pozdrawiam

to popytaj znajomych z motylami - już kilka SSów widziałem z tym jak się motyl leczy sam... co do resów to pierwsze słyszę, sprawdzimy

Może więcej info? Od kogo takie obrażenia? Też mogę powiedzieć że mój tłuk dostaje obrażenia po 500, ale co z tego że od wikingów?:D

Ok...nie widzicie problemu, z mojej strony olewka, motyl kasowany, następnym razem nie zainwestuje platy w coś co potem nie będzie poprawnie działało.

P.S. możliwe że komuś działa, a komuś nie. Skoro nie znaliście przyczyny błędu,to skąd macie pewność że go rozwiązaliście.
Obr 500 z groszem dostawał od najzwyklejszego misia, co nigdy wcześniej nie miało miejsca bo przeważnie to z nim biłem.

u mnie na s.3 ten sam problem motyl mnie leczy choć znacznie rzadziej niż kiedyś, natomiast siebie całkowicie przestał leczyć. - przepraszam za wprowadzenie w bląd motylek zaczlo mi normalnie leczyc

ostatnio zauwazylem ze motyl nawet przez 2 rundy nie uzyje leczenia pomimo ze zarowno moj vd i sam motyl mamy ok 50%hp a pet ma dodatkowo krwawienie
moze warto bylo by troche go podkrecic w czestotliwosci uzywania leczenia?

zakladalem ze motyl to bardziej support a ostatnio widze ze bardziej w dmg idzie, moze jakas wscieklizne dostal? :p