Otóż wypowiem się na temat klas którymi grałem...
1. MO - jest to jedna z lepszych a może i najlepsza postać do expa DO KTÓREGOŚ tam lvla. Jak kolega wyżej pisał, na 12 - 3 szkielety magi to codzienność. Do 26 łazimy z iskrą i wrażką i inką, potem deszcz (wbijamy kulke na 7 !) na większe grupy, a tak to kulka. Postać dosyć często brana na insty (bossy), przez oczywiście dmg. Od ~18 można solować herszta bez ucieczek... Jedyne co mnie w nim wkurza to to, że jest...
... za łatwy. Exp to monotonia, gdyż 1 PA w 1 skill, trafność 80%+, 1 runda, wszystko leży... Szybko się expi...
2. VD - postać trochę nudna do 18 lvla z łukiem i lalką, potem już się fajnie expi z uderzeniem cienia, hity po 300 na ~25 lvlu). Od 30 lvla, jeden z lepszych skilli ( z wszystkich klas)... Ukazanie śmierci. Szansa na natychmiastową śmierć. Fajna ze wzgl. na debuffy, częściej brana na insty niż MO...
3. Barb - jest to dla mnie ULUBIONA klasa... gdyż? Jest trudna w grze ! Trzeba naprawdę ogarniać i się pomęczyć, żeby coś nim osiągnąć, ale patrzeć (już na 11 lvlu 280 hity są) jak wielkie wchodzą hity to jest piękne. Jedyna wada to mała celność... Na pvp nie jest zły, wystarczy przetrzymać 1 rundę, ataki po 3 PA i wszystko leży, a jak nie to 2 rundy max, ale trzeba je przeżyć. Na 19 lvlu można naprawdę koksić (anabolik, maiarot, tasak, itemki z siłą, hp i absami <odporności> i kox do 19 lvla, w turniejach generalnie). Generalnie najmniejsza ilość graczy gra tą klasą... Najmniej przydatny na insty. I może dlatego sami sobie radzimy? 0o dwuręczny + furia jedziemy tylko te skille, do 34 (kiedy już krytyczny mamy na 4 poziomie i jednak rary są

), gdyż różnica między dwuręcznym 7, a 3 krytycznym jest mała, a będziecie chybiać niemiłosiernie...
Wiem, że tylko 3 klasy, ale na co mi więcej :/
Moje zdanie
