Res na zimno jest przydatny na wszelakich lodowych bossach/instach. Prosty przykład: MO może założyć 2xMauremys + Vorugun i wrzucić sobie w 1 rundzie odpo na zimno, zyskując w ten sposób maksymalne potencjalne dmg i jednocześnie nie zostając bez resów. Bez tego musiałby założyć fulgi/carat, co znacznie ogranicza jego obrażenia.

Ja gram mo narazie się rozwijam 22 level i pominołem tą umiejętność bo do dupy jest tak to ujmę nikt w to nie inwestuje jak by było grupowe to by można było robić ducha lodu bo nie którzy low levele tylko na energie chodzą bo jest najsłabszy Posdrafiam DDDDD

@up warto poznać opienie "weterana" Maga Ognia. DZIĘKI za udzielenie głosu i podzielenie się swoim doświadczeniem z przydatności na tylu bosach(aż jednym) A tak na serio pograj trochę, zobaczysz że nawet pojedyncza umka sporo daje i opłaci ssie w nią dawać...

ja na 36 lvlu robiłem duszki we 2 z rycem na podobnym(tak gram druidem), ale ty wbij ten 30-35 lvl to pochodzisz na duszki, wystarczy szukać ekipy... W 5 ci nawet latwiej pójdzie niż mi we 2...

Powiem tak , że MO często używają ten skill. A grupowe by zachęciło do inwestowania w to na maksymalny poziom