Ogólnie zarys koncepcji jak najbardziej mi się podoba, choć w szczegółach osobiście widziałbym to nieco inaczej. Tak czy siak, fakty są takie, że teraz mamy 5 serwerów + zagraniczne i na wszystkich obowiązują dokładnie identyczne zasady - ten sam poziom trudności, taki sam exp, questy, zlecka, ogólnie wszystko identyczne. Mam nadzieję, że jeśli kiedyś w przyszłości powstanie nowy serwer to będzie on działał na innych zasadach niż obecne, bo tworzenie kolejnego n-tego z dokładnie tymi samymi zasadami jest moim zdaniem bez sensu.

Mi prywatnie najbardziej podobają się proste pomysły, więc proponowałbym, żeby na nowym serwerze po prostu na dzień dobry wzmocnić wszystkie MOBy o +- 50%. Dać im proporcjonalnie więcej hp, dmg, resów nie ingerując przy tym w żadne inne kwestie rozgrywki

Mnie osobiście idea serwera HardCore bardzo się podoba. Zaczynałam grę na całkiem nowych serwerach 2 razy, i - pomijając tzw.wątpliwe uroki 'wyścigu szczurów' - to te czasy, kiedy to się robiło pierwszego krzyżaka, pierwsze duszki, pierwszą wieżę... spada pierwszy Sidun i tak dalej - bezcenne. Pvp na 20-30 lv. Kto pierwszy założy gildię. Proste rarki są osiągnięciem - wow, ty masz już czengi! A potem... wyjeżdża człowiek na tydzień, i... siduna już się nie opłaca nawet sprzedawać :d
Myślę, że taki serw, gdzie jest naprawdę trudno - mógłby być ciekawą alternatywą dla starych wyjadaczy, którzy nie mają już za bardzo co robić.

Widzę tylko jeden problem, niestety dość poważny - ilość ludzi, która byłaby grą na takim HC zainteresowana. Taern to gra wybitnie zespołowa, i wtedy to jest naprawdę fajna zabawa. IMHO kolejne miejsce, gdzie gra sprowadzi się do mozolnego expienia głównie solo (vide serwer eu) - to się mija z celem. Nie mniej... ta wada nie zmienia faktu, że pomysł HC mi się bardzo podoba

do serwera hardcorowego dorzucił bym opcje "wszędzie czarne oro 4 ever". Czyli zostawić zielone pola a pozostałe miejsca zrobić na czarno.

no i serwer straciłby sens... zamiast grać spokojnie jeden gracz zebrałby koło siebie grupke i zabijał innych...

moim zdaniem pomysł jest mocno przesadzony ...
Serwer powstałbym dla max 20 graczy z 5 serwerów i z kim tu na bossy chodzić? :p
Chciałabym żeby szansa na epika była jeszcze mniejsza wtedy epik to byłby coś takiego ahh byłoby to coś co maja nieliczni - kilka farciarzy serwerowych, a reszta niech patrzy i zazdrości :p Na dzień dzisiejszy epiki na s 4 nie są czymś niezwykłym coraz częściej wchodząc na grę czytam: ,Epik dzisiaj spadł " i myśl jak tak dalej pójdzie to cały serwer będzie miał tylko nie ja Chyba trochę odbiegłam od tematu

Wypowiem sie jako doświadczony gracz. Gram w ta grę Od 2-3 lat i patrząc na to w jakim czasie na s 5 pojawił sie 100lvl. jestem przerażony. Po wybiciu 81 lvl będąc top 15 wyjechałem na tydzień na urlop gdy wróciłem byłem 50 szok. Ale mniejsza z tym co do tego serwera Ja najbardziej jestem za tym serwerem. I moim zdaniem jesteście w błędzie, ze by ludzi nie bylo jestem pewien ze graczy którzy mają dość szybkości expa jest Bardzo dużo na s 5 przynajmniej 30 osób z którymi Mam kontakt po zakończeniu gry. Masa ludzi przechodzi na lola Bo tam 30 lvl to nie 2 dni gry. Podsumowując dajcie ankietę na serwery jestem pewny, zemomentalnie 600 ludzi zadeklaruje chęć gry a drugie tyle dołączy po krótkim czasie. Pozdrawiam gracz mający dość pogoni za lvl xD

Popieram ten pomysł.Najlepiej jak by powstał on na starych mapkach, bez tych wszystkich nowych questów i zleceń(epików,krytyków ).Jak wiemy jednak utrzymanie serwera kosztuje, i nie wiem czy niewielka grupka graczy by była w stanie, zwrócić koszty jego utrzymania.

a może server special z timerem na 30 dni najlepsze osoby top 3 były by nagradzane.

Najlepsze, czyli z najwyższym lvl? I wyścig szczurów od nowa? Sądziłem że ideą tego serwera jest cieszenie się grą, a nie jak najszybsze maksowanie postaci ( bo przynajmniej dla mnie to cieszeniem się nie jest)

Według mnie bardzo fajny pomysł ponieważ,(dam plusy i minusy) :
Plusy :
- Pierwszy lepszy z brzegu nie był by tarczą lub czachą
- Wróciły by stare dobre czasy gdy "Ayol" to był rar a nie łuk którym można się podetrzeć
- 20 lvl nie wbijało by się w ok. 3h (pamiętam czasy gdy siedziało się cały dzień i wbiło się 17 lvl a normalka w 1 dzień to było 10-12 lvl)
- Grali by tylko ogarnięci ludzie którzy "wiedzą co to Taern" bo reszta by wymiękła
Minusy:
- Pierwszego dnia wbiła by masa ludu i później szpanowała że grała na HC i skończyło tam swoją przygodę na Simonie..
- serwer miałby ogromną popularność ... przez 2 dni
Do tego wróciłbym stary Aralir (Mi się strasznie podobał) i herszta z jego starą ekipą i pare innych bossów. I najważniejsze nie było by morpchów (czy jak to sie pisze) wtedy nie było by takiego strasznego kokszenia postaci