Hej. Mówię prosto z mostu : Wpadłem na następujący pomysł :
Jest 9 umiejętności dodatkowych i 5 dla niektórych 4 umiejętności podstawowe (nie wliczam ucieczki) wpadłem na pomysł żeby wprowadzić takową 10 umiejętność - przeobrażenie lub zamiana ról ( np.: u MO w fenixa , u druida w drzewko bonsai ^^ , u barbarzyńcy by skoczyły bicepsy itp.). Po co? A chociażby po to aby urozmaicić grę żebyśmy nie byli uwięzieni w tych "9" (Te przeobrażenie odblokowywało inne umiejętności lub ulepszałyby te 9) Czemu wpadłem na taki pomysł? Żeby urozmaicić grę! Samo to byłoby ciekawsze. Zanim podklasy miną to będzie "uhuhu" czasu.

Argumenty podane.
Pomysł przemyślany.
Proszę o przemyślenie tej propozycji.

Qsiek nup :*

Ostrzeżenie za spam.
-des

Daruj sobie zaśmiecanie forum ^^

A tak serio: nie jest to taki zly pomysl tylko na jakiej by to podstawie wchodzilo? (chodzi mi tu o np wiedzy jak w buffkach dotychczasowych) Po za tym low lvl nie moglyby z tego za bardzo korzystac, bo wczesniej i tak musza rozwinac inne umiejetnosci. A pomijajac to ja np wplywaloby to na mycie u druida itp bo zauwaz ze niektore buffki nie zwiekszaja sily atakow itp tak wiec lepiej czekajmy na nasze podklasy

byłby by od np. 35 lvl dawało by się to w kolejce ataku , nie oddziaływałoby na odczarowanie (jak debuff leczenia) byłaby to umiejętność doładowująca nasze umki (9) lub dodająca inne .

no tak ale na ile rund trwaloby to i czy np u postaci magicznych bralo mane a u fizoli konde? troche dziwne byloby to

Trwałoby to w zależności od wyłączenia (dodatkowa umka (włączenie i wyłączenie :zamiany ról"))
Być może zabierałaby manę (ale to już więcej many mówię o 100? 150? traktowany by był jako "ultimate" dodatkowa umka tak żeby nie włączać i wyłączać ciągle tej umki

Oczywiście można pomyśleć tak " aha bicepsy się u barby powiększają czyli wymaga dużo kondycji "

wlasnie bo co za duzo to nie zdrowo zwiekszaloby to nasza sile itp ale nie zwiekszaloby to zuzycia many/kondy? wkoncu dajmy na to mozna od 35 pokowac w to zeby bylo na 7 a wtedy nasze inne "skille" moglby byc tak skuteczne jakbysmy normalnie rozwijali postac. Na marginesie wtedy kazdy musialby reset zrobic. No ale coz slucham dalej

Wystarczy że umiejętność zabiera [150 many/ 200 many /100 many] Reset nie byłby wskazany w tym przypadku nie wzmacniała by atrybutów tak jak powiedziałeś "siłę" tylko umiejętności (9)
albo po przemianie odblokowałyby się nowe .

Czyli Ty mowisz ze mielibysmy dodatkowe 9 umiejetnosci tak? i jakby to bylo z pkt umiejetnosci? wkoncu teraz co lvl dostajemy 2 czy jakby byla ow "Zamiana ról" dostawalibysmy 4 pkt i moglibysmy dawac je np tylko w jedne umiejetnosci (chodzi mi o to ze nie dawalibysmy w umiej. po zamianie tylko w dotychczasowe)? To byloby przegiecie troche poniewaz niektorzy ludzi mogliby wlasnie tak robic co dawaloby im sporo przewagi nad reszta. Moznaby zrobic tez tak ze na kazde 9 umiej. dostawalibysmy po te 2 pkt co byloby lepszym rozwiazaniem