Widać że albo nie jesteś kanclerzem albo jesteś w gildi top 10 ...
Pomysł jak najbardziej na tak

uwazam tak samo jak tworca 1. komantarza - kazdy gracz placa za swojego peta (+ dodatek: inny gracz moze ofiarowac komus jedzenie wplacajac za niego)

Moim zdaniem niema co zmuszac ludzi przez system. Wplaca surowce i angażuje sie ktos w rozwoj gildii lub wypad. Niema co trzymac pasozytow w gildii.

Dodam, że obecnie gdy w gildii jest dużo petów szczególnie z 3-2 klatki zarcia idzie baaardzo dużo. Twierdze nawet, że wychodzą nas drożej niż te jednorazowe.

Jednorazowki:
- koszt w sumie niewielki (100k-200k za deda jak sie nie myle)

Gildyjne:

-jednorazowy koszt zakupu (3kk za hiene niewiele warta do 3,5kk i 700platy za twiga)
-pasza (ostatnio widzialem 500paszy za 200k)

Jeśli jednorazowy padnie nam raz na 2-3 dni to absolutnie nie opłaca nam się inwestować w kosztowne pety z gildii. Niektórzy mogą powiedzieć ze można je expić ale co nam daje ten większy lvl u peta? Padaki pozostaną padakami póki ze wzrostem lvla nie będą się zwiększać odporności.

Mam nadzieje, że system karmienia petów ulegnie zmianie. Gildyjne są obecnie za drogie w utrzymywaniu ale nie mam nic przeciwko aby każdy karmił swojego. Darmozjady nie będą korzystać :p

Mówienie o tym, żeby osoby nie wpłacające paszy wyrzucać jest bezsensem. I nawet nie mam zamiaru tłumaczyć czemu...

200k za 500 paszy? Drogo u was.
Ile jedzenia zużywa pet z 3 klatki?

Bardzo podoba mi się pomysł kolegi , zapytam nawet dlaczego jeszcze tak nie ma

Wypowie sie ktorys z "wodzow" co mysla na ten temat ?

Wodzu - kanclerz czy ekipa ?

każdy gracz niech karmi swojego peta