co WY na to by wprowadzic mozliwosc wyboru kogo ma leczyc leczenie grupowe, tj. by nie zawsze leczylo wszystkich tylko wybrane osoby. Przy dzisiejszym leczeniu wystarczy ze dana osoba bedzie leczona indywidualnie 2 razy i juz jest problem, bo druid przewaznie zawsze da jedno grupowe w rundzie wiec ten debuf mu nigdy nie zejdzie a gdy pojdzie combo w takowa postac to szansa na deda jest bardzo duza- gdyz sie juz nie leczy osoby ktora ma tego debufa na 6rund i wiecej(bynajmniej ja uwazam ze sie juz nie powinno leczyc takiej osoby), a jak wiemy leczenie grupowe przewaznie przydaje sie na 2-3 osoby, chcialbym po prostu by byla szansa sie pozbyc tego debufa przez osobe ktora go ma na 4rundy i wiecej poprzez wprowadzenie wyboru kogo w danej rundzie ma leczyc leczenie grupowe. Co Wy na to? Prosze o komentarze, zarowno pozytywne, jak i negatywne.

Szczerze Ci powiem, że nie wyobrażam sobie tego.
Oczywiście, ze kilkukrotne leczenie grupowe naraża całe pt. Jestem tego zdania, że lepiej poświęcić jedną osobę (która ma już dajmy na to buff z leczenia indywidualnego) niż od razu całe pt. Z Twoim pomysłem cały sens leczenia grupowego zostałby zaburzony. Buff też został wprowadzony w jakimś celu. Sama osobiście nie leczę na maxa (gdy nie jest to konieczne i wiem, że nastepna runda jest w miare bezpieczna), i staram sie leczyc z glowa tak, by osobie, ktora ma buffka na kilka rund nie nakladac kolejnych. Poza tym jak chcialbys by wygladal wybor takiego leczenia? Klikac na osoby z wcisnietym Ctrl? Obawiam sie, ze to nie przejdzie, a bedziesz musiał sie przyzwyczaić do padania - jak wszyscy.

Przy obecnym systemie, faktycznie raz nabity buff, już przeważnie nie zejdzie. Jednak to nie jest rozwiązanie, leczenie grupowe ma leczyć całe pt.

Tak tylko w jaki sposób wybierany byłby gracz, którego chcemy uleczyć. Nie zgodzę się, że leczone są zazwyczaj 3 osoby. W walkach z mobkami z atakiem obszarowym leczy się często całe party. W sytuacji zagrożenia życia jednego osobnika można ratować go ochroną od rycerza. W prawdzie nie zawsze i nie wszędzie jest to pomocne, ale według mnie wystarczające.

Nie prościej by było, gdyby debuff z grupowego nie był naliczany postaci wtedy kiedy nie została ona uleczona? Tj w sytuacji gdy ma full hp.

Pomysł się nie przyjmie. Tobie pewnie chodzi o to że chcesz lekać jedną osobę a dać buffy drugiej. Pozatym sama nazwa wskazuje że to leczenie grupowe, więc jeśli druid się zapomni i leknie kogoś (może całą drużynę) kiedy miał nie lekać to wtedy to jest tylko jego problem. Druid to już i tak trudna profesja, więc lepiej nie robić mu więcej problemów. Jakby trzeba było klikać na osoby które mają zostać uleczone to druid by się zaklikał na śmierć

Torkil ma rację tak było by prościej i lepiej ale czy o to chodzi w grze zeby bylo prosciej?
Jestem dr i akurat grupowe mi odpowiada ale ten debuf z pojedynczego bardzo boli czasem...
A z tą ochroną od ryca to róznie bywa, spotykalem sie z sytuacją ze pisalem na losach chron teraz łuka a on Mi ci odpisuje ze nie bo MO zadaje wiekszy dmg... Co z tego ze mo ma full hp a luk po leczeniu 800...

Grupowe leczenie to utrudnienie, które ma zmusić druida do myślenia.
Jest dobrze tak jak jest.
Musi zdecydować co gorsze- dać debuff na kogos kto ma 100% czy nie dac i zostawić 2 osoby z 70% hp i uleczyć jedną
Po drugie.. debuff na 1 rundę to nie dużo.. schodzi w nastepnej

Uśmiałem się do łez

Gra Druidem wymaga od gracza wpatrywanie się w ekran monitora cały czas podczas walki.
Tu dać źródło, tu kondę, a tu trzeba umyć, w międzyczasie trzeba liczyć czy jedno grupowe wyleczy tak że każdy będzie miał jakieś tam minimum hp potrzebnym do przetrwania kolejnej rundy, czy już trzeba dawać drugie lub trzecie. To że równo debuffy leczenia na całe party się w tym momencie odkładają, to nawet jest ułatwienie, każdy będzie leczony tak samo, a jak ktoś z party widząc że ma mało hp nie da defa i padnie, no cóż sorry, taką mamy grę

raczej proponowal bym poprostu zeby debuff nie naliczal sie gdy wartosc wynosi 0 i tyle, np lecze grupka, i trzem osoba regeneruje sie pz i oni dostaja debuff, reszta stoi i go nie otrzymuje bo leczymy ich za 0 ale to nie przejdzie z pewnoscia