Nie zgadzam się. Znam osoby, które robią to instynktownie. Dadzą radę ugotować obiad, posprzątać pokój, zrobić serię ćwiczeń i jesio wszystko ogarnąć
Po drugie co to za myślenie było w pvp? Druid tak na prawdę nigdy nie musial myslec w pvp, oprocz stalych czynnosci konda-zr-mycie-leczenie, co robił na bossach.
Niemniej jednak, jeżeli chodzi o walkę to inne profy musiały i muszą o wiele bardziej kombinować jak zabić druida niż druid ich. Chyba, że druid jest mega noobem, ale nie o tym mowa, chyba.

No fakt, druid nigdy nie musiał patrzeć co się dzieje w pt:
dał sobie źródło i wrzucił 4x leczenie grupowe i szedł do sklepu bo miał kaprys

Tak IceG, zwłaszcza ze nie sposób policzyć dokładnie ile będzie się leczyło przy wrzuconych debufach np. mierzonym i zatruciu żeby to szybko policzyć trzeba znać poziom umki pamiętać jej wartość przemnożyć procentu i pomnożyć razy wartość leczenia którą mamy standardowo. O przepraszam w tej rundzie kończy się rozkaz a ryc nie ma many czyli trzeba odjąć procenty za rozkaz, ale zaraz zaraz tak to nie działa bo to nie jest zwykle odejmowanie... I to wszystko masz zrobić w 10 sekund klikając taktyki zmieniając defa itp? Często jest tak ze sie okazuje ze zamiast 500 które szybko w głowie policzyłem po debufach leczę za 360 co jest dla mnie dziwne...

Do tego dochodzą jeszcze błędy ale sprawdzę je w wolnym czasie i dopiero upublicznię bo wydaje mi się ze niektóre debufy zmniejszają w komplecie z innymi leczenie mimoze nie powinny... Ale to zauważyłem na inscie muszę sprawdzić z kolegą vd na arenie...
Będę sprawdzać komplet zatrucie + szpila bo na 90% leczę mniej mając dodatkowo szpilę niz samo zatrucie a tak to nie powinno działać...

Hej

Właśnie tu tkwi problem w grupowym. Wydaje mi się, że większość graczy nie grających druidami źle rozumie tą sytuację. Leczenie grupowe daje debuffa na 1 rundę i w następnej debuff znika fakt – ale tylko twierdzenie to jest prawdziwe tylko i wyłącznie w sytuacji gdy mamy do czynienia z 1 leczeniem na rundę. W przypadku kilku leczeń grupowych i/lub mixa z pojedynczym rundy dochodzą. Natomiast czytając wypowiedzi jak wyżej cytuję wiele osób może odnieść wrażenie, że używanie grupowego nie powoduje efektu w postaci debuffa w następnej rundzie. Oczywiście nie twierdzę Ice że tego nie wiesz, pisze ogólnie.


Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że grupowe wchodzi przed pojedynczym

Tak dla przykładu: 2 gracze w party oberwali jeden przeciętnie (grupowe uleczy go do ok. 80%hp) i drugi mocno (2 grupowe mu nie pomogą, padnie jeżeli go zaatakują w następnej rundzie).
Wtedy możliwa taktyka jest taka: grupowe leczy słabiej rannego i innym nie powoduje debuffa –wszystko jest ok. Natomiast ten ciężko ranny najpierw dostaje grupowe i debuffa a później pojedyncze już z debuffem plus powiększony debuff.
Można tez dać 3 grupowe – wynik duże zużycie many i wszyscy w party mają debuffa w następnej rundzie.

Inny przykład: party na 5 osób w tym 2 druidów, część randomów. Takie party się zdarzają i zresztą idea gry jest aby walczyć w grupie więc chyba mechanizm nie powinien utrudniać takich sytuacji. Natomiast w przypadku leczenia dochodzi właśnie dodatkowego utrudnienie.
Jeżeli obaj druidzi odnieśli rany i znowu 1 słabe, a 2 druid mocne to zdarza się np: 1 daje grupowe bo to mu wystarczy i nie ma debuffu, natomiast 2 daje pojedyncze bo chce uleczyć tylko siebie za to mocno (oczywiście sytuacja zależy od jego umek). Co się wtedy dzieje? 2 druid leczy się mając już debuffa na sobie wiec ma słabszy efekt i większą kumulację rund debuffu. Oczywiście, że można się dogadać, ogarniać itd. Ale jak to w grze różnie bywa – np.: event etc

Podałem te przykłady w celu wykazania, że debuuf leczenie grupowego występuje i jest istotnym utrudnieniem i wielu graczy (pewnie nie druidów) lekceważąc go mija się z prawdą.

Jak robiłem podgląd pokazał się wpis ViocniaDev i te elementy, o których wspomina dokładnie dodatkowo utrudniają leczenie. Nic dodac nic ująć.

Pozdr
Lisario

Oczywiście, że nie ignoruje tego debuffa.
Grałem każdą profą, krócej lub dłużej, druidem po upku też trochę dla sprawdzenia.
Uważam, że debuff jest dobry, ale fakt, czasami stawia w trudnej sytuacji.
Niemniej jednak znam druidów, którzy sobie wyśmienicie radzą z tym problemem i na bardziej skomplikowanych bossach (jak Vidvar, który ma obstawę sporą) dadzą radę nawet jeżeli ataki pójdą praktycznie w każdego gracza, w tym niektórzy dostaną kryty, a inni ledwo draśnięci.
Debuff ten zmusza do kombinowania z buildem i wg mnie to świetna sprawa.

Nad builem mialem pare minut myslenia.
Najwazniejsza zasada to to zeby leczyc raz a dobrze, w efekcie nigdy nie uzywam wiecej niz 2 grupowych lekow (1k bez debuffa ale z rozkazem roz) oczywiscie prawie zawsze chodze na full resach wiec rzeczy typu vogurun mnie nigdy nie interesowaly... ewentualnie bede myslal jak bede mial epik... marzenia :d
ale jak wiadomo czasem nabije sie ten debuff i co wtedy? Teoretycznie powinno sie doleczac zeby ekipa stala jak nalezy, jednak ja odchodze od tego i czasem zostawiam ludka z 1.5k pz z 2.3k ktore mial a w tym czasie 1 runde debuff schodzi, oczywiscie osoba ta jest przeze mnie informowana typu "nie lecze" "X deffnij sie" jednak czasem poprostu lecze te 200/300 i niestety tego nie da sie przeskoczyc poprostu trzeba sie z tym liczyc.



Tak jak pisalem 2 grupy max i krzyczec zeby sie zdefil, pz mu starczy zeby dotrwac, jesli dalej w niego pojdzie dac wtapke i ratowac go okrzykami na przeciwnikami leczac znowu dwukrotnie. Ewentualnie mozna takze zastosowac 1 grupe i pojedynczy, efekt jest taki ze ekipa nie traci a on ma 3 debuffy, wtedy on sie pograza, ale jak wiadomo mozesz to zrobic tylko raz bo w nastepnej rundzie musisz rozdac buffki innej osobie, dlatego tez na hlvlu pojedynczy lek jest prawie niestosowany. Uprzedze pytanie "co jesli mam za niski lvl zeby uleczyc ekipe na 2 grp?"-proste nie idz na danego bossa bo twoj lvl jest niewystarczajacy, tak ta gra dziala




Party na 2 dr? fajna zabawa, ja latam czasem nawet na 3/4, sprawa jest prosta, trzeba umowic sie ktory bedzie leczyl i tyle, ekipa powinna dzialac jak by miala jednego druida, wtedy najlatwiej sie wspolpracuje, oczywiscie pomoc itd zawsze sie przyda. Sam problem oslabienia leczenia po 1 grupowym? Wynosi to od 1 do 250/300 pz w zaleznoci od mocy i wiedzy wiec potracenie pz nie jest az tak straszne wiec przynajmniej ja nie widze tu problemu. A eventy? na 2 dr to rzadkosc, zawsze sklady sie dobieraja ak najlepiej, chyba ze pozostalosci bez skladu, takze tak samo po wskoczeniu jeden informuje drugiego ze on zajmie sie leczeniem a drugi niech bije/debuffuje/pomaga w buffkach.




Tylko sie modlic zeby nie trafil Ci sie druid grajacy podczas obierania ziemniakow ;d Co jak co ale to glupota, albo obowiazek albo przyjemnosc! ale mniejsza z tym, nie raz zdarza sie, ze ktos z ekipy pada bo druid byl 10m od monitora xd wiec nie ma o czym gadac, a tym bardziej, ze ktos ogarnia czy nie... troche rozumu ludzie!




Ah, tak wiec druid to tazke klasa, ktora tylko klika rundy jak mo/barb/ryc? (bez urazy, takze nalezy sie niektorym uznanie, bardzo umiejetnie przewiduja co sie wydarzy i rozstawiaja umki tak ze czasem sam sie dziwie jakim cudem zabili jednego mobka i przy okazji dali debuff drugiemu i trzeciemu ;D) bo raczej kazda sytuacja wymaga od druida innej interwencji, to jest wlasnie ogarnianie swojej klasy, ewidentnie widac ze z klasa druida masz niewiele wspolnego lub Twoje podejscie do gry rozni sie od mojego, czego bym sie nie zdziwil




Dokladnie wieczny problem.. po co chronic umierajacego jak dmg ma sb bic :d w sumie tez dobrze ale po co ded jak mozna go unikac :/ rozwiazanie jest dosc skomplikowane, najczesciej takie sprawy sa poruszane podczas wspolenej gry z wlaczonym ts"em, czasem mozna to uzgodnic na 1 grupce ale nie zawsze ryc ogarnie bo jest np. afk ;d


To by bylo na tyle, pamietajcie grupowy lek to grupowy, jak mozna kogos klikac czy chcesz go leczyc czy nie? ;d przeciez nikt by z tym nie wyrobil :/ jak pisalem wczesniej mozna by bylo uwzglednic ze lek za 0 nie nabija debuffa jednak wiadomo, ze to nigdy nie nastapi

@up


To dlaczego jeszcze piwka nie dostalem?

"Ryc tylko klika zegar" pff...

Ryc ma nawet łatwiej Nie klika zegara, tylko czeka aż przejdzie, żeby nie kliknąć przed druidem

Ryc tylko klika?
To współczuję Wam Nie chciałbym mieć takich rycków w G, którzy nie myślą, a już wgl takim być.
ale co ja tam wiem o ryckach przecież.. Najważniejsze to przecież mieć potężne na 7, szybkie cięcie na 7 i blok na 7, bo ryc jest dmg \o/
Co do druida, to galajus pięknie opisał to co próbowałem niektórym tu wytlumaczyć więc popieram jego post!