temat wg mnie jak najbardziej godny uwagi, nie raz czlowiek prosil o tepa bo sam wyjsc nie moze, to albo nikt nie odpisze albo napisza "dednij sb"... osoba w/w nie powinna miec wogole prawa o proszenie o taka glupote... doslownie wysmialem wytlumaczenie ze ktos chce sb pogadac na bocznym w g... haha... praktycznie nikt tam nie rozmawia... w koncu po to jest czat GILDIOWY! Lecz wina tez lezy po 2 stronie, raczej wielkim problemem nie jest kliknecie obrazka drzwi

Rozmawiaj sobie z kim chcesz Inkwizycja. Najwidoczniej nie masz z kim porozmawiać realnie skoro tutaj tak bardzo się tej konwersacji domagasz
Swoje już napisałam, a Ty kłóć się dalej i płacz

Jeśli chodzi o teleport po restarcie serwa [nie chcesz dedać]- nie ma takiej możliwości.
Teleport w przypadku awarii lokacji - obowiązek GM.
Teleport w przypadku pozostania na starej mapie - obowiązek GM.

Smodzi bardzo rzadko korzystają z tej komendy i tak naprawdę 95% przeniesień postaci to decyzja Gm.
Tu raczej nie patrzyłbym w kategoriach kto i o co prosi tylko o to jaką politykę prowadzi Mistrz serwera. Ja nigdy nie przeniosłem nikogo kto pisał, że jak mu nie pomogę to dednie. Trudno - to tylko śmierć.

Jeśli ktoś miał awarię lub uszkodził jakkolwiek Questa to sumowałem go lub wsadzałem do paki i z niej wyciągałem.
Podobnego przypadku jak Ty miałeś nigdy nie widziałem i takowego zgłoszenia nie miałem ale myślę, że gdyby poprosił mnie kanclerz o usunięcie wiszącej osoby w gildii to raczej bym nie odmówił.
Popełniono tutaj jeden bardzo rażący błąd - nie napisano do Ciebie na priv z informacją czemu i po co. Podejrzewam, że pewnie sam byś z tej gildii wyszedł gdybym Cię poprosił.

Niemniej jednak sama sytuacja nie wymaga chyba aż takiego puczu na forum.

Nikt nie mówi tu o puczu, a bynajmniej nie ja. Natomiast to co sam słusznie zauważyłeś - nikt nie napisał. Nie napisał z powodu tego, że spodziewał się (i słusznie) że będę żądał wyjaśnień, wskazania co zrobiłem/robię źle - po prostu przyczyny. Sam Sokolisko wiesz, że ktoś przekonany o słuszności swojego działania nie będzie się bał otwarcie powiedzieć osobie karanej czy w moim przypadku przenoszonej przyczyny owej decyzji. Tutaj po raz kolejny, jakaś zakonspirowana postać na wniosek gracza uczyniła coś bez słowa wyjaśnienia - widzisz różnicę? W tej grze dość było podejmowanych "dziwnych" decyzji - a jak to czara goryczy ma do siebie - może się przelać. Efektem właśnie takich działań jest ten temat - ciągle uważasz, że niepotrzebnie biję pianę? Okazuje się, jak sam (skądinąd słusznie) mówisz, że zakładanie takich tematów mija się z celem - bo administracja 4 literach ma podobne sytuacje. Bo przecież "nic się takiego nie stało".

Widzę jeden aczkolwiek ważny szczegół
byłeś poproszony o wyjście ale nie przez GM tylko kanclerza właściciela Gildi .
Odmówiłeś wniosek dla GMa dobrowolnie nie chce opuścić gildi miejsca gdzie już wejsc nie może z znajduje się w nim przez lukę w systemie , Mówisz ze nie złamałeś regulamin ale GM musi byc kreatywny i w podczas sporów nie opisanych w regulaminie musi wykazać się własna inicjatywa , podia taka a nie inna decyzje która tak na prawdę nie odbiła sie aż tak na twoim dobrze ,mogły jedynie wybrać inne miejsce na które cie przenosił i to moim zdaniem jego jedyny błąd

Goth, o Twoim "widzi mi sie" to juz ja książkę mogę napisać, ban bo miałes chamski wybryk, wiec nie mow mi,ze takich rzeczy nie robisz

HaHa ale o co chodzi? O Twojego bana za podważanie naszych decyzji? Za relogi na kolejne postacie i recydywę? Chyba miałaś swój własny temat, również na support P.S co to jest chamski wybryk i czy dostanę kopię książki z dedykacją?

Ciebie to śmieszy? Za przelogowanie jest knebel według regulaminu a Ty dałeś bana, wiec jak widac Administracja robi co chce i kiedy chce i żadne odwołanie ni jak się ma do tego regulaminu

I to ma być właśnie postawa "niezachwianego, bezstronniczego oraz obiektywnego" admina. Który to w wątku dotyczącym nieuzasadnionego użycia teleportu nie może się powstrzymać, by pokpić sobie z gracza. A co dopiero działać wg własnego widzimisię?

Tylko nie rozumiem skąd takie skakanie po tematach starych jak świat. Co on wnosi do tego co tu poruszyłeś i zostało wyjaśnione?