Jaką wydajność mają ekipki -każdy widzi .
Zapowiadane zmiany planowane dowprowadzenia w piatą niedziele najbliższego miesiąca albo na 30 lutego br ...
ciągle jakieś obsuwy , rzeczy naprawdę potrzebne nawet w zarysie nie opracowywane ...

Dlatego zapraszam do efektywnej współpracy na zasadach cwordfundingu .
Jak miało by to wyglądać ?
1.społeczność taernu zauważa potrzebę wprowadzenia jakiegos projektu - dajmy na to targowisko .
2.szukamy profesjonalistów którzy zajmą się tym najlepiej - wynagrodzenie w złotówkach, euro, złocie ,BTC
.ustalanie kosztów projektu
.ustalanie standardów wymagan ( jakość , termin itp )
3.społeczna zbiórka srodków
4.Drygu dopisuje wynik pracy zatrudniochy przez społeczność profesjonalistó do kodu gry
5.zatrudnieni otrzymują wynagrodzenie
6.gra się rozwija

@rzuff -post nic nie wnoszący do dyskusji - zapodaj sobie ostrzeżenie

Piękna idea oderwana całkowicie od rzeczywistości.

dla mnie pomysl idealny, ciekawe jak by to sie w praktyce sprawdzilo i czy by nie bylo efektu odwrotnego do przewidzianego.
@rzuff - no wlasnie, daj sobie ostrzezenie ^^ ciekawie by bylo jak by mod sam by sobie dal warna

W sumie dlaczego nie?

Jeżeli jest odpowiednia grupa osób, której zależy na jakimś elemencie gry to taka zbiórka może być skuteczna. Zawsze można spróbować od jakiejś powszechnie zgłaszanej sprawy. Tylko błagam - nie targowisko!.


Przy okazji przyznam, że wcale nie podobją mi się tutaj głosy osób, które chwalą sie że nie wydały na grę ani złotówki. Ja kupiłem trochę platy - nie dlatego że potrzebowałem - uznałem po prostu, że jakaś odpłatnośc za tak fajny produkt się należy. Mam też swiadomość istnienia kosztów (również bieżącej obsługi) i wiem, że jak nikt nie bedzie kupował platy to projekt zostanie zamknięty.

pozdr
Lisario

Hehe dobre, a ekipe pracującą za realne pieniążki wywalić to i tak polacy (Czyt. nieroby) heheszly Pomysł mógłby wejść ale na pewno w innej formie... Kilka osób do pomocy w ekipie (wymagany ts i ogarnięcie w temacie) wzamian za wirtualną monetę

od siebie dodam , że trochę złotówek spędziłem na taern , ale.. no właśni żółwie tempo prac , to odłożone , tamto odroczone , z drugiej strony czytam że ekipa pracuje ciężko i pełną parą .Chciałbym żeby środki które przeznaczałbym w ww sposób szły na konkretne cele .
Cele aprobuje drygu , szukamy speców ze skillem i voila !

Nie sądzę by dało się ten pomysł zrealizować z prostej przyczyny:
Aby taka wynajęta głowa mogła zrobić to za co jej się zapłaci skutecznie - czyli aby to co zrobi działało z kodem gry - owa osoba musiałby wiedzieć co jak gdzie i dlaczego. Krótko mówiąc musiała by być dopuszczona przez Dryga do "spisku". A teraz odpowiedzmy sobie na pytanie: czy Twórca gry który włożył w nią tyle pracy da ot tak po prostu dostęp do grzebania w niej pierwszemu lepszemu programiście. Moim zdaniem nie.