To tak na koniec, odnośnie kasacji tego mośka. Twórcy są właścicielami gry i każdego jej elementu( postaci, rarów) Mogą w każdej chwili skasować każdą postać, a Ty dałeś ku temu powód: zawoalowana groźba do życia realnego członka administracji gry. Prawo jest po ich stronie, pogódź się z tym.

Wiesz co gdybym to słusznie był ukarany nie pisał bym tutaj. Jeśli ivonic poczuła się że jej groziłem to dlaczego reflex nie dostał bana za to samo co do mnie pisał co? Dziwne nawet bardzo dziwne to jest

Sam wiem że jestem niewinny a tyle ludzi się zebrało jak by to targ był szkoda że nikt nie jest z nich łaskaw napisać tego jak im pomagałem pozdro temat można zamknąć nawet jeśli przegrałem to i tak jestem wygrany. wam nie da się wmówić że słońce jest żółte skoro twierdzicie że niebieskie:)

Tak sobie śledzę temat od rana i zabawnie mija mi dzień. Fajnie, że udało się jakoś wytłumaczyć tą wygraną, cieszy mnie to. Skoro temat dla każdego to też dorzucę coś od siebie.
Akurat z tego co się orientuję to usunięcie konta poprzedzone jest recydywą i wielokrotnym łamaniem regulaminu. I akurat w tym przypadku nie jest to spowodowane jednokrotnym obrażeniem Ivonic, jak tłumaczy autor. Sama również miałam przyjemność doświadczyć ze strony pana Demolki wszelkich przyjemności jako moderator, co równie ochoczo mam nadzieję zostało gdzieś udokumentowane
Osobiście zaskoczyła mnie agresja tego Gracza w stosunku do mnie od momentu w którym stałam się modem. Wcześniej dało się porozmawiać normalnie i sprawiał wrażenie sympatycznego, jednakże moderatorstwo skutecznie wybiło mi tą myśl z głowy. Nagle stałam się wrogiem i obiektem prowokacji na czacie globalnym, gdzie elokwentna odpowiedź na tyle zbiła pana z pantałyku i przyprawiła o drwiny, że postanowił odegrać się w jedyny możliwy dla siebie sposób: czerwone ^^ Zabawnie było obserwować te zmagania, co ja się obśmiałam z tych zapędów Jeszcze póki na ś.p. mosiu jakoś szło, tak zasiadany druid raczej marnie wypadał I chociaż moje modowanie ocenią Gracze, osobiście uważam, że nie wyrządziłam panu Demolce krzywdy, za co na priv zostałam potraktowana aluzjami i przytykami do życia realnego, w których posiadanie gdzieś tam wszedł/zasłyszał.
Śmiem więc bezczelnie twierdzić, że odgrywana tutaj scenka pokrzywdzenia jest raczej marnych lotów, a jak dla mnie kara jak najbardziej zasłużona.
I wdawać się w dyskusje nie zamierzam, ponieważ jak to mówią są typy osób, które potrafią pokonać doświadczeniem
Tak więc swoje światło na sprawę rzuciłam na tyle ile mogłam i ... tak tak panie Demolka, będę się oglądać na redach hahaha:D