Wszyscy wiemy, że dorsze, halit czy nasionka zieją pustkami. Było już kilka pomysłów jak to zmienić, ja przerobiłem jeden z (moim zdaniem) lepszych:
2-3 razy w tygodniu, automatycznie na każdym z PL serwerów jest odpalany mini event (o różnych porach dnia i nocy). Event trwa równo godzinę.
W tym czasie, wybrany surowiec (lista na końcu) przy sprzedaży jego przetworzonej wersji u NPC daje o wiele większy zysk w złocie niż zwykle.
Sądzę, że cena 2-3 większa od normalnej nie będzie zbyt duża, chociaż to zawsze można zmienić.
Aby nie było zbyt prosto, event ten będzie zapowiedziany, informacja o jego rozpoczęciu będzie wyświetlana przez serwer, jednak bez podania szczegółów, np:

Server: Haligardzcy kupcy skupują dowolne ilości pewnego surowca. Szczęście sprzyja lepszym!

Ograniczenia:
- Gracz będzie musiał sam fatygować się do poszczególnych NPC by odkryć jaki surowiec warto zbierać, lub liczyć na to, że ktoś życzliwy mu o tym powie.
- By gracz nie mógł sprawdzić, czy NPC oferuje więcej złota za dany produkt, dialog u NPC byłby wyświetlany normalnie, wyższą cenę widziałoby się dopiero po sprzedaży danego surowca.
- Poza ograniczeniem czasowym, byłoby również ograniczenie ilościowe np pierwsze 100 transakcji jest po cenie eventowej, reszta już normalnie. Każdy chciałby zachować taką informację dla siebie lub gildii, więc nie byłoby za łatwo.
- By uniknąć sytuacji:
"Zbieram koksem nasionka, po czym zapycham nimi depo i czekam na okazję" podane surowce wymagałyby zmiany, by nie można było przechowywać ich w depo.

Moim zdaniem, ożywiłoby to jakoś te miejsca, fani PvP też mieliby radochę, gdyż pola czerwone i czarne byłyby zapchane.

Lista surowców:
-oszlifowany halit
-oszlifowany limetyt
- filety z dorsza
- nasionka aumazji
- prażone małże
- oszlifowany argonit*
- oszlifowany topaz*
* Wymagałyby wprowadzenia nowego NPC by można było je szlifować i sprzedawać

Co sądzicie o tym pomysle? Wszelkie (sensowne) uwagi mile widziane.
Tradycyjnie - ankieta.
Edit:
Mój pomysł nie jest w założeniu tylko dla low lvl graczy, chciałbym żeby była to też alternatywa zarobku dla mid.
Gdyby zastosować rozwiązanie ze sztab, tj zablokować surowiec w handlu (tak jak sztaby ze zlecenia, nie da się zostawić w depo ani przekazać) można byłoby zmienić sposób naliczania nagrody na:
Podstawowa cena za surowiec * lvl sprzedającej postaci * X
gdzie X jest tak ustaloną wartością, by zbierać np halit opłacało się nawet high 100+
P.S.
Nie jestem pewien czy to nie wyzeruje ankiety

fajny pomysł, jednak proponowałbym coś rodzaju zleceń na surowiec do np 100 jednostek tego surowca. różnicą by było to że zamiast eventu byłby to normalny NPC, jak desmond z prologu Zlecenie takie można oddać w każdej chwili z każdą ilością surka (a nawet bez) czas odnowienia takiego zlec byłby 0 sekund a możliwość pobrania zlec 1x na dobe w ten sposób mamy zachowane środki ostrożności co do zbyt dużej liczby golda przybywającego za zlecki, a przy sporej różnorodności surowców znika problem zbierania surków do depo przy tym pomyśle cena 2/3krotnie większa za dany surowiec nie jest małą ceną

Albo się mylę, ale coś mi świta, że niedawno był taki pomysł, aby pojawiał się npc, który będzie np. w danym dniu skupował jakiś element za konkretną cenę. (jak znajde, to zedytuje i wkleje link do tego:))

Edit: przeszukałam posty 3m-ce wstecz i nie widzę tego, może mi sie przyśniło

Osobiście jestem za takim rozwiązaniem, zawsze można sobie jakoś dodatkowo dorobić, szczególnie na mniejszych lvlach

Masz rację, był taki pomysł. Sam próbowałem go odszukać, lecz bezskutecznie. W tamtym pomyśle, jeśli dobrze pamiętam była poruszona kwestia sezonowego skupu surowca. Ja ten pomysł po prostu dopracowałem, opisując mechanizm według którego powinno to działać, jak i "zabezpieczenia" by dało się na tym zarobić konkretne ilości złota,lecz by nie przybywało go na serwerze w ilościach hurtowych

viewtopic.php?f=121&t=34122&hilit=Hegemonia+ma%C5%82%C5%BCy
Czyżby o to chodziło?
Pomysł może być. Rzeczywiście większość teraz zarabia tylko na małżach. Co do nasionek to nie są tak strasznie złe. Przy okazji można też pofarmić toplucha i zdobyć trochę kluczy na sell. No i przy biciu komarów wpada exp. Niewielki, ale zawsze jakiś. Co do halitu i dorszy tu sprawa jest prosta. Nie opłaca się obecnie na nie chodzić. Zamiast zbierać dorsze na 15lv lepiej robić Q i poczekać na małże. A z halitem? Trudne dojście. 25lv raczej jaszczura nie ubije.

Tak, to ten temat którego szukałem.
Wadą tamtego pomysłu było to, że np dobra cena na halit sprawia, że dorsze, małże i nasionka świecą pustkami,bo tam cena jest "stara", czyli do luftu. W przypadku eventowego zbieractwa, gracze wiedzą że jest do zarobku łatwa kasa dla najszybszych, wystarczy tylko wiedzieć co jest aktualnie skupowane po cenie promocyjnej. Ale żeby się tego dowiedzieć, trzeba najpierw coś takiego sprzedać, więc w teorii te lokacje zapełnią się graczami którzy będą zbierać "na próbę". Godzina to nie jest dużo czasu, do tego limit ilościowy u NPC, więc każdy tajemnicę będzie trzymał dla siebie.
Nasionka owszem, nie są złe. Tylko że w teorii czarne pole ma nieść ryzyko dla zbieracza, a nie śmiertelną nudę. Kiedyś na pustej lokacji zacząłem zbierać te nasionka, lvl około 40 (ubzdurałem sobie że 100 nasionek jest za 170k ). Masakra. Resp komarów jest tak szybki, ze samemu jest to strasznie męczące, co 5 sekund mieć walkę. A wszystko dla... 17k. Już lepiej przez ten czas skoczyć na wieżę. Klucze jakoś ratują sytuację, ale tylko trochę.
Co do dorszy: właśnie mój pomysł powinien sprawić, że wysepka się troszkę ożywi, zamiast leżeć odłogiem.
25 lvl na halicie? Gdy był popularny (przed małżami) widywałem tam i lvl rzędu 17-19, 25 nie było niczym niezwykłym.
Widzę, że robi się troszkę takie niedomówienie:
Mój pomysł nie jest w założeniu tylko dla low lvl graczy, chciałbym żeby była to też alternatywa zarobku dla mid.
Gdyby zastosować rozwiązanie ze sztab, tj zablokować surowiec w handlu (tak jak sztaby ze zlecenia, nie da się zostawić w depo ani przekazać) można byłoby zmienić sposób naliczania nagrody na:
Podstawowa cena za surowiec * lvl sprzedającej postaci * X
gdzie X jest tak ustaloną wartością, by zbierać np halit opłacało się nawet high 100+
P.S. Zedytuje pierwszy post i dodam to co jest na żółto, by było wszystko w jednym poście.

Pomysł dobry tylko z powodu tak dość łatwego zarobku podrażałyby ceny rarków,setów i epików. A czy oby napewno tego chcecie? Ale ogólnie jestem za tak.

A kto by nie chciał?
Zasad jest prosta: jak coś sprzedajemy, to chcemy by rary były drogie, ale jak trzeba juz coś kupić...
Tak na poważnie:
Właśnie po to, by nie byłby to łatwy zarobek dla wszystkich, tylko dla tych którzy mają szczęscie będzie to organizowane dosyć rzadko. Sumarycznie 2 lub 3 godziny tygodniowo to nie tak wiele. Do tego ogranicznik ilościowy. Jeśli wszystkie "miejsca" u NPC wykupi np 25-30 lvl, złota przybędzie tylko trochę więcej na serwer (w skali globalnej). Dla wyższych lvl zaś: Jaka różnica, czy np 80 lvl zarobi te złoto farmiąc jakiegoś bosa, czy zbierając surowiec? Chodzi przede wszystkim, by na tak wysokich lvl również opłacało się to robić, by te miejsca nie ziały pustką

halit i dorsze mogą nadal funkcjonować. Tylko brak jest na to chętnych. Do gry są ciągle wprowadzane nowe sposoby na zarobek. Wprowadzili zlecenia od Taisha i na sztabki. Małże i na Amorfie też zarabiają jest wiele sposobów do których nie jest wymagany duży lvl i dobry ekwipunek. Ale pomysł całkiem dobry

Halit - owszem, jak ktoś uparty to da się jeszcze zbierać
Dorsze? - nie ma to sensu. 15 lvl sam na dorsze nie dojdzie, lepiej już dla niego skrzyknąć dwóch znajomych lub kogoś na kurczaku i polecieć na halit (często chodzą ekipy na smoka, więc w godzinach szczytu nie ma problemu z dojściem)
zlecenie na złoto i sztabki - owszem fajny zarobek. ale cooldown jest długi (23.5 oraz 4 godziny) a nie każdy chce w tym czasie latać na bossy, tylko pozbierać sobie "coś" dla kasy, drugim okiem zezując na inne strony.
Na małżach ile razy się nie przejdę na zwiedzanie - pustki. Często gęsto ostatnie ognisko nawet nie jest obsadzone. Amorfa podobnie, chociaż to zależy od dnia, czasami ktoś te nasionka zbiera.
Powtórzę raz jeszcze:
Nie chodzi mi o to by był to sposób na łatwy zarobek dla lvl 55+ bo one mają skąd brać kasę. Chodzi o to, by było jakieś wykorzystanie tych miejsc i surowców.

Ad meritum:
A może podałem zbytnio zawężoną pulę surowców?
Pajęcze spoiwo, czy drewno. Ziele lecznicze.
Kto tak naprawdę zbierał te surowce więc niż raz do questów?
Jak długo gram, pamiętam że kiedyś był event i trzeba było szybko zebrać len dla jakiejś tam nagrody.
Założę się, że połowa graczy nie wie nawet na jakiej mapce go szukać.
Takich niewykorzystywanych surowców jest mnóstwo, dlaczego mają się marnować?
Dziękuje za głosowanie w ankiecie, zapraszam do dalszej dyskusji.
Kto wie, może nawet ktoś decyzyjny tu zajrzy?
(tia, jasne )