Hej

Sytuację rarów spod lodu każdy zna - na s3 7 z 9 jest w cenie esencji, tylko Maur i Skogan pozostają względnie wartościowe, choć też nie tak bardzo jak kiedyś. Rary z natana to kwestia 3-5kk - trochę głupio, by najlepsze zbroje w grze (z odkrytych) były warte tyle co drop z modli czy Nurthill i Garnek od DZ'ta. Komuś polecą 2 co lepsze rary ze średnich bossów (Vivki, Diabolo czy Xeno) i jest ustawiony, o ile naprawa szatańskich nieco kosztuje, to eq lodowe jest kwestią śmiesznie małych sum. Powód jest prosty - natan i losy to podstawowe expowisko, które z czasem zostało na tyle ogarnięte, że można je farmić seriami, a co za tym idzie rynek zalewa się rarami.

Ad meritum - proponuję ustawić podlodowym i htadze zmniejszoną szansę na rar. Przedział bez większego znaczenia, 106-135, 111-140 - chodzi o to, by te rary zyskały na wartości i drop dawał jakąś satysfakcję. Na chwilę obecną każdego lempowca stać na kompletne uzbrojenie, a to chyba nie tak powinno wyglądać. Mniejszy drop nie dotknie nikogo poza nowymi 85 lvl-ami, którzy zmuszeni będą wydusić z kiesy coś więcej niż 2-3kk za przedmiot dający gigantycznego kopa do statystyk.

Głupi pomysł , na s2 jakoś przedawnienia rarów nie widze.

Bardziej byłbym za jakimś npc np. kupiec rarów który miałby cene od rangi zależną:P Ale to nie przejdzie:P

@Zakrzew- to chyba mało grasz lub nie masz rozpoznania w cenach na rynku. Wartość przedmiotów z new, szatana na serwerze drugim drastycznie spadła. Kiedy to wbijało się 95lv cena zbroji oscylowała w okolicy 18kk. Do dziś spadek wynosi bodajże +50%. To samo z Mauremysem, Skoganem lecz w mniejszym stopniu. Skilffy kiedyś- 20kk, dziś- 5kk.

Ad topic- osobiście i jak to każdy, mam ochotę nieustannie łapać itemy, ale wprowadzenie progu nie jest najgorszym rozwiązaniem. Jeśli miałoby to pomóc to łapka w góre.

To co piszesz ma po części trochę racji, ale jest ma złą formę..

Rary spod lodu ? Jeszcze kiedy grałem zrobiłem tych bossów z 500 i spadło... 10 rarów ?

A jeśli chodzi o htagę, to nie widzę problemu aby usunąć duszę Vorlinga spośród nagród u Kimmerula Maga...

Baloczi ma troche racji zrobiłem losowych ze 100 a widziałem 4 rarki - wciąz Mauremiusa dla siebie dropnac nie mogę. Pod lodem częstotliwość dropu jest dobra zresztą na hatage tez nie narzekam.
To że te rarki tak mało kosztują upatrywałbym w tym że mało graczy osiąga te wysokie levele, część graczy często się zniechęca kolo 40-60 poziomu kiedy gra jest nudna i monotonna.
Ile graczy dziennie wbija np 85 level? 1 gracz na serwer? 2? Fajnie jakby 2 wbijało ale chyba tak nie jest. I to jest problem rarki są rzadkie ale nie ma komu ich kupować dlatego są tanie.

Witam
Jestem jak najbardziej na TAk za zmianą która jest na tą chwilę potrzebna..

Wspomniał ktos o s2.. może sproszcze, na chwile obecną rary z htagi są warte mniej niż sama ich naprawa to raz , dwa sellac je graniczy z cudem..
Sam osobiście farmie htagi tylko i wyłacznie ze względu na szybki exp , już nie na drop którego na serwie jest multum...

Ktoś mi kiedyś napisał,że drop z htagi został juz kiedys osłabiony.. szczerze powiem ,iż idąc na 5/10htag potrafie zlocić 2-4rary , w tym często locą w party duble , więc ja się pytam jak ten drop został obniżony?

Kiedyś cena rarów z szatana była odpowiednia do rara.. popdam przykłady odpowiedników:
- htagan 3-5 kk / czacha 2-3kk/ sigil srednio do 15kk!
-Angwallion 3-5kk max / xeno 8-10kk / debba 12kk+ !
-Dmorlung 5kk+- / opoka bogów 4kk+- / harrtraum 15kk+- !
-vorleah 5kk+-/ diabolo 15kk +-

O progresie w tym przypadku nie będe sie rozpisywał, bo śmieszne dla mnie jest to że taki nup zarobi więcej na lov bosach niż ktoś 100+ farmiąc new/htagi...

Pamiętam czasy jak za dmorlung ludzie 50kk wołali+...

Co do new to bym jednak zostawił jak jest , rary itak locą rzadko a jak już to tylko te na ese co idą przez co wzrasta popyt na mauremysy(sytuacja z s2 w chwili obecnej) , czy też skogi..
chociaż nie było by źle gdyby ten drop był również zmniejszony

podsumowując:
new/htaga drop zmniejszony od 85-140 aby w koncu szło zarobić ;p

Hej,

Czy ja dobrze widzę, gracze są za zmniejszeniem drop_rate'u ?:)

Na to wygląda, a jest to spowodowane tym, że rary z bossów na high levele są tanie jak barszcz. Dlaczego? Ponieważ graczy na low czy mid lvl jest kupa, high levelowych graczy jest mało. Niewiele osób dochodzi do granicy 80 lvl, nie mówiąc już o tym, by mijać setkę. Niewielu graczy = niewielki popyt = podaż przekraczająca potrzeby = niskie ceny zbytu. Nie zmusimy graczy do gry ani do tego, by chciało im się wbijać levele, więc zostaje tylko obniżenie drop rate'u, by dropienie rarów z high levelowych bossów miało w ogóle jakiś sens. Aktualnie takiego sensu nie ma. Na bossy nie chodzi się już dla dropu, tylko dla expa (swojego lub psycho). Fyodorów może paść 100, a z nich 50 rarów. Htag może paść 50, a z nich 25 rarów. To niczego nie zmienia, bo mid levelowych graczy jest cały czas dużo, a high levelowych nie tyle, co nie przybywa, co nawet ubywa. Przykre, ale prawdziwe. Mniejszy drop rate pozostaje jedynym realnym rozwiązaniem ku temu, by te rary choć po części odzyskały swoją wartość.

Proste pytanie - dlaczego te hlvlowe rary mają odzyskać poprzednią wartość, mają być drogie? Przecież nie są trudne do zdobycia, bossy są farmione, więc i rarów jest dużo. Taka sama sytuacja ma miejsce w przypadku słabszych bossów i rarów, gdzie ceny ocierają się o ceny esencji po przetopieniu. Ekipa wprowadziła jakiś czas temu kolejne obniżenie szansy dropu dla średnio-poziomowych rarów i co się zmieniło? W moim odczuciu nic, kosztują dalej tyle samo co kosztowały. Reorganizacja pozyskiwania esencji ze względu na rangę też niewiele wniosła, jedynie sporo rarów jest tańszych, bo esencji jest mniej. Chyba nie taki był cel, aby rary kosztowały dalej prawie tyle co esencja, ale żeby odzyskały pierwotną wartość. Na tym przykładzie można bazować, skoro dla rarów 6-8 rangi obniżenie dropu nie przyniosło oczekiwanego rezultatu, dlaczego ma zadziałać dla rarów rangi X czy XI?

W sumie mnie sprawa nie dotyczy, ani tam nie chodzę, ani nie dropię, więc bez różnicy dla mnie co się będzie dziać z rynkiem rarów spod lodu czy szatana. Tylko tak po prostu 'głośno myślę'.