W takim układzie zróbmy jeszcze legendy Mapki na modle, która jest bardzo popularna, a mnie bardzo ciekawi skąd ona się wzięła. Proszę Cie, niektórzy nawet Questów nie czytają a Ty chcesz wymyślać jakieś epickie legendy do każdego epika. Nie jest ważne skąd się wzięły ważne że są.
Pozdrawiam

Niektórzy nawet questów nie czytają , to byłoby właśnie dla osób czytających , wiadać że ałego tematu żeś nie przeczytał.(chociaż 7 stron paplaniny to trochę jest)

ale przeciez gdyby byla mozliwosc podpisania samemu sprzetu oraz dodania mu legendy... nawet gdyby to kosztowalo platyne... to byloby super!

ja chetnie bym opisal kazdy przedmiot.

w innej grze ludzie placa wiecej za niepodpisane przedmioty, aby je wlasnie podpisac i dac im wlasna legende...

jak tylko bede mial w raczce screena z tamtej gry, to podesle, byscie ogarneli o co mi chodzi.

edit.

biedna legenda, postaram sie znalezc cos lepszego

http://www31.speedyshare.com/bXR3E/down ... edmiot.jpg

edit 2.

troche lepiej, ale pokazuje zamysl

http://arena-albionu.pl/legenda_przedmi ... =298215178

No to twórzmy te legendy

Legenda "Latarni Życia"

Razu pewnego, hajer przodowy Stefan Gorzała, zmelanżowany bedąc okrutnie po wczorajszej bibce, kimnął się w robocie, miast wyngiel wydobywać. Należy nadmienić, iż miał on przy sobie w celach oświetleniowych latarnię ogrodową "RETRO-OMG-ZW-AFK-3000", domowym sposobem na podręczną przerobioną z przełącznikiem na kwaśne, mp4 i wszelakimi innymi bajerami... Stefan spał, spał i śnił sen piękny o... Błaszczykowskim, Piszczku i Lewandowskim, że ich skille z BVB, działać poczęły w reprezentacji i Polska w finale Mundialu Germanię 5 do jaja pokonała, zaiste piękny ów sen był. Jako, że na twardym wynglu niewygodnie, Stefan budzić się zaczął, budzi się, paczy na elektronika z 16-oma melodyjkami, a tu pałka, bałwanek, dwie kropki i dwie pałki, ha! znaczy się 11 minut po osiemnastej rzecze Stefan, a ja z funflami na browara jestem dwadzieścia po ustawiony! W ciemnej żem d...dziurze! Przerażony wielce, zerwał się na giry, latarnię w rękę pochwycił i zaczął długimi susami podążać w stronę windy. Najki er-maksy niosły go niczym Karino po łące, przez chwilę czuł się ja dzika świnia w galopie, mknął niczym guziec z reprezentacji Jamajki...taka świnia z Afryki... Gdy był jakieś 20 metrów od windy, nagle błysnęło, grzmotnęło i tuż przed nim sławetny Skarbnik - Duch Kopalni, szef wszystkich szefów w czarnej d.. dziurze się objawił. Objawiłem się, rzecze Skarbnik Stefanowi, bo mam wielce istotne zadanie dla ciebie. Choć z gminu jak widzę pochodzisz i tępą masz facjatę, zaprawdę zapytuję cię Stefanie ile masz floty? Zważ, iż suszy mnie okrutnie, gdyż popiłem ostro do absurdu granic z koldami... albo nie plana mam, skocz mnie po 3 browary na górę a ja ci tę latarkę tak odpicuję, że mucha nie siada. Zasysać energię byndzie z organicznego materiału i pierdzielnąć ją byndzie można, że proszę cie Stefan nie pytaj... Zresztą paczaj, zabrał Stefanowi latarnię i w łeb go delikatnie walnął, o dziwo! znaczy o piękna pani, latarnia zassała trochę money (czyt. ma-niy) od Stefana. Gra? Gra, rzekł Stefan i latarnię Skarbikowi zostawiając, wartko do windy się udał. Będąc już na górze, Stefan uśmiechnął się do siebie rzecząc, uff wreszcie się badziewia pozbyłem, teraz se kupię coś małego, chińskiego, osramem oświetlone, to bym w czarnej d.. dziurze był jakby mi ta latarka non top moje many zabierała...

Powiadają, że Skarbnik czekał godzinę, dwie, czy nawet czekał ponoć, po czym zdenerwowan wielce, latarkę magiczną koldom za jakiegoś sikacza opchnął i poszedł robaka zalewać. Sama zaś latarka przeleżała się przez wiele lat na strychu w kufrze owego kolda, po czym wnuk tegoż kolda na pchlim targu jakiemuś druidowi ją opchnął, nie wiedząc nawet jakiego marcepana się pozbywa. Druid ów poprzysiągł tejemnicę owej latarni zgłębić w stopniu ogromnym, pomimo iż z początku poczuł do niej awersję, później wydała mu się adekwatna i umyślił, że podrób w Chinach narobi i na ryki europejskie w celach zarobkowych to zapoda, ale najsampierw w celach testowych postanowił na serwach w Taernie ów produkt przetestować...

KONEC

podbijam temat bo miało coś być żeby ekipa o tym nie zapomniała :3

To i ja tym razem zaatualizuje to, moze ktoś "czerwony" sie odezwie