Siemka, od jakiegoś pól roku Wyspa Murraga jest opuszczona, wchodzi się na nią tylko podczas zleceń i jeszcze to mobki, atakują lvl 30+ xd.
Moim zdaniem agresywność mobków powinna być zmniejszona, zeby spokojnie dojść na 15-19lvl a nie matrwić się, ża nas zabiją i niezbierzemy sobie dorszy.
Większość mid lvl niema jak zarabiać po zwiększeniu agresywności międzyinnymi:
Psów
Komarów
Szkieletów.
Zwiększenie ich agresywności zmusza mid lvl do kupowania platy i wydawania pieniędzy na przymus.
Pozatym na wyspie powinny być zlecenia typu:
Zabij 15 Małych Komarów a dam Ci 1 000 expa i 500 złota.
Można tez wymyśleć jakieś eventy na wyspie tak jak u Romana, u Sany i na Dmother.

Takie eventy pomogły by podexpić lvl 10-20

Dodam ankite do głosowania i myslę, że Administracja i gracze przyjmą ten pomysł

Faktem jest to, że jak robiłem Q na 72lvlu myślałem że zwariuję z tymi psiokami, komarami, szkieletami... Jestem za zmniejszeniem agresywności mobków (jeśli nawet nie od 30 to może chociaż od 50). Event na wyspie Murraga, hmm... Z racji tego, że rzadko kto i kiedy tam zagląda a żeby trafić na event też trzeba będzie mieć farta (ostatnio 2 dni z rzędu stałem na polu Romana od 10-15 i od 9-16 i 0 eventu ) więc sądzę, że taki event jest niepotrzebny, nieopłacalny (chyba, że jakiś wymyślisz i ciekawie go opiszesz ). A co do zlecenia: po co Murrag ma dawać kasę i exp na wyspie skoro nie spędza tam czasu? Stwierdził, że wyspa jest toksyczna i pełna potworów i nie chce spędzać na niej czasu. Dlatego daje zlecenie w wiosce rybackiej na łysych. Z tym zleckiem też jestem na nie.
Pozdrawiam

Zlecenie wymyśliłem dlatego, żeby teren był mniej skażony i Murrag będzie tam siedział czasami xd
Gdy zlecka by weszły na eventy byłoby bardzo łatwo trafić bo na mid lvl by się tam siedziało i expiło

Powiem tak: nw na czym miałby polegać ten event który opisujesz (być może po wczytaniu się w niego byłbym w 100% na tak). Ja z Wyspą Murraga chcę zrobić coś innego (pracuje nad pomysłem, ale nie zdradzę żadnych szczegółów ). Jako iż rzeczywiście wprowadzając zlecka można by było trafić na event, dlatego też daję Twojemu pomysłowi TAK.
Pozdrawiam

Zgadzam sie z autorem jednym i drugim

Więc wystarczy użyć kufla, upomnienie~ Dragonn

Witam

Było już parę razy wspominane o wyspie i jakieś propozycje padały.
Natomiast nikt tam już realnie nie zagląda i chyba ta lokacja nie przechodzi próby czasu. Event i/lub zlecenie z pewnością mogłyby ją "ożywić" tylko pytanie po co?
Ja sugeruję, że dużo ważniejsza jest wymarła osada. W dodatku w tej lokacji tkwi zdecydowanie większy potencjał z powodów: zombi i te klimaty oraz droga na skróty do gór koldów i Kemak.

pozdrawiam
Lisario

Tyle, że wymarła osada "tętni życiem" (coś wymarłego tętni życiem xD). Chodzi mi o to, że jest odwiedzana, czasem zabije się tam czempa a już na pewno chodzi się tamtędy do Kem. A kto chodzi po wyspie? Nikt! A po co ją ożywić? Po to, żeby znów można było łowić tam dorsze, expić, zarabiać i nawet dedać słabszych .
Pozdrawiam

Akurat tam jest całkiem całkiem chempy/ skrót do keme /zlecka/sporo q/ myślę że tam nie ma co ożywiać a już na pewno nie zombi

Up@
A przy okazji, może jakiś kolorowy się odezwie?

Up@
Spadło.
Czy kolorowi będą tak mili i zajrzą?

Nie podbijaj aktualnych tematów~ Dragonn