Jak wiadomo motyl ma zakażenie jednak niema krwawienia wiec na co nam dodatkowa umka praktycznie zbedna bo i tak po krwawieniu od bb zakażenie bije tak samo dlatego polecam 2rozwiazania:
1. Usuwamy zakażenie i dajemy korki na 1lub3 poziomie
2. Dodajemy gryzienid na 1 lub 3 poziomie
Z przyjemnością przyjme kufelki jako poparcie

1. Korki Motylowi? Może jeszcze UK dla Ploxa?

2. Polecam zapoznać się z profesją "Barbarzyńca" oraz poruszanym wielokrotnie problemem z petami.

To w takim razie po co ma bezużyteczne zakażenie zamiast krwawienie ktore jest owiele lepsze?

A dlaczego chcesz robić z motyla większego koxa niż jest? Może u każdego peta dajmy grupowe leczenie bo to lepszy skill od np zatrucia? Motyl to support a nie dmg.

Może dla Ciebie, ale nie dla Barbarzyńców.

Rzuff bylem na geo motyla zakażenie brało bez krwawienia 60dwg okolo a z wrzuconym tak samo wiec jaki to ma sens?

A od kiedy dmg zakażenia jest zależne od tego czy jest krwawienie czy nie?

Np. Nietoperz wrzuca krwawienie i zakażenie maja podobny dmg jak sa razem wrzucone ale jak zostanie samo zakażenie zabiera znacznie mniej.
Jest też możliwość po wbiciu motylowi 55lvl dodać korków by był równy konowałowi bo teraz 1różnica jest że motyl niema korków a konował daje mały def

Nie ma możliwości dodać korków do motyla.

Witam
jedyną zmiana jaką bym widział u motyla to zwiększenie mu priorytetu leczenia.
Nie potrzebny mu DMG od tego są inne pety.

Szkoda ze motyl potrafi 3-4 rundy bić gdy potrzebne jest podleczenie.
Co mi z tego że mój motyl leczy po 1k jak robi to od święta.