Witam

Podczas wbijania doświadczenia dla postaci na niższym lvl bardzo często zdarzają się sytuacje gdy postać wyczerpana po walce (na dobrych expowiskach gdzie jest czerwone pole) zostaje od razu zaatakowana przez kogoś kto ma z tego ubaw (ok to część gry). Niestety po tym jak już ktoś dobije nas na wyczerpaniu zostajemy przeniesieni w punkt zborny, a gdy chcemy odgryźć się delikwentowi jest on już gdzieś daleko a my nie mieliśmy możliwości odpłacić się pięknym za nadobne.

W związku z tym proponowałbym wprowadzenie dodatkowej umiejętności pasywnej, która pozwalałaby zlokalizować wybraną postać, wpisując nick postaci wyskakiwałaby nam informacja: "nazwa_gracza znajduje się w lokacji nazwa_lokacji". Dzięki temu bylibyśmy w stanie złapać takiego delikwenta na następny dzień i "wynagrodzić mu wcześniejsze zachowanie"

Wydaje mi się, że umiejętność ta spowodowałaby także zwiększenie zainteresowaniem wojnami gildyjnymi gdyż byłoby można szukać i polować na naszych "Wrogów".

no fajnie bybylo.. niestety przeskadza nam zbyt mala ilosc pola do oro

A oprócz położenia komenda ta powinna pokazywać wiek gracza, grupę krwi i kolor skarpet.

Niepotrzebny sarkazm.
Jak dla mnie bomba, nie każdemu chce się ganiać przez kilka mapek za określonym kolesiem, a i zgubić go wtedy dosyć łatwo. No i urozmaiciłoby wojny

Witam
jak najbardziej jestem za wprowadzeniem czegoś w tym stylu. Koksy atakujące 5v1 lub tak jak to opisałeś mogły by dostać "nagrodę" za cwaniactwo.


Ciekawe czy pomysł dotarł do Dryga i co on na to.

Chcecie się zamknąć w nakręcającej spirali nienawiści. Jak wy mu odpłacicie to on znów odpłaci wam, wy jemu, itd. Tak można w nieskończoność. Prawdziwy łowca będzie czekał miesiącami, latami chowając urazę, żeby potem zaatakować znienacka ze zdwojoną siłą . Ja jestem na nie, nie powinno się raczej wyszukiwać osób, którzy nie są naszymi znajomymi.
Pozdrawiam

Mi także nie podoba się pomysł "wyszukiwania graczy".
Jak ktoś walczy w pvp to wcześniej czy później trafi na swojego oponenta.
Sam nie walczę w pvp i rzadko mam problem z zaatakowaniem mnie przez innego gracza. Co prawda czasami się zdarza walka na czerwonych polach przy przechodzeniu podziemiami. Ale to płacenie za skrócenie sobie drogi
Moim zdaniem niepotrzebna modyfikacja. Dla mnie wystarczająca jest wersja gdzie gra mówi gdzie są moi znajomi. A swojego zabójce kiedyś i tak spotkam

Taka umiejętność byłaby przekleństwem serwera HC.
Nie dość, że graczy nie za dużo, to jeszcze byłoby to kolejne udogodnienie dla topki do większego orania mniejszych poziomów.

Stanowcze NIE.

O koniec z chodzeniem po mapkach i wyszukiwaniu ofiar w czasie wojny
I tak jak ktoś spodziewa się oro to wylogowuje się Napewno by to zwiększyło iloś walk w pvp, napewno nigdy byś nie uciekł przed oprawcą gdzie każde mario by się kończyło dedem , ale może wreście by zakończyło się cwaniakowanie na globie i kurczaku.
Ale i tak jestem na NIE wolę pobiegać trochę po mapce

Nic by się nie zwiększyło. Pomysł nic nie wnoszący. Przez czerwone pola większość graczy i tak przemyka najszybciej jak może. Nikt tam nie waruje. Nawet jak ktoś lubi pvp to zapewne nie lubi być zaskakiwany, szczególnie w 5vs1. Czarnych pól nie ma dużo -- chcesz kogoś poszukać żaden problem. Na żółtym polu figę z makiem komukolwiek taka umiejętność potrzebna. Chodził będzie za tą swoją "pożal się boshe ofiarą" i wyzywał go? Nic innego nie zrobisz.

Swoją drogą kiedyś też mnie ruszał "nagły atak pvp" i niespodziewana śmierć. Teraz mogę "dedać" i co 5 minut, komu to przeszkadza? Nikomu krzywdy to nie robi. Bawi mnie tylko "duma" zwycięzców, rzeczywiście jest się z czego cieszyć, jak się pokonało kogoś słabszego lub wygrało tylko dzięki zaskoczeniu. Co innego ustawiane walki na czarny, tam to rzeczywiście niezła zabawa. Przekonałem się do niej. Denerwuje jedynie czasem złośliwość graczy, którzy blokują jakąś instancję i nie pozwalają podejść słabszym graczom. Ale to raczej wyjątki, i w dodatku szybko się takie akcje nudzą, bo co robić kiedy nie ma ofiar? Stać i się w mobów wpatrywać?