Obecnie po wrzuceniu krzaka druid na kazdy kolejny ma 0% bez mozilowsci przedluzenia go itp. to chyba oczywiste. Po wielu oslabieniach druida w wiekoszosci umek wpadlem na maly dodatek do wymienionej w tytule umki prowadzonej przeze mnie klasy.
Opcji mam az 3 kazda zaczyna sie identycznie i sa do siebie podobne-wrzucam krzaka i zamiast 0% mam cos innego. (kara do wrzucenia itd pozostaje bez zmian)

1 szansa na zacisniecie korzeni po zlapaniu przeciwnika a kolejnej probie ich uzycia:
pzm um
1-10%
2-15%
3-20%
4-20%
5-25%
6-30%
7-35/40%
obrazenia kwestia balansu 30-50%
na zasadzie najpierw wylicza czy uda sie sprobowac zacisnac korzenie a potem czy przebijemy sie przez deff i odpornosci przeciwnika

2 szansa na zacisniecie korzeni po zlapaniu przeciwnika a kolejnej probie ich uzycia:
kazdy poziom umki daje 20-40% szans n azacisniecie korzenia natomiast obraznie zmienaja wartosc
od 20/30% do 60% zaleznie od poziomu

3 polaczenie obu opcji na kazdym poziomie umki jest te samo dmg i ta sama szansa np 40% szansy na probe wrzucenia i 50% dmg.

ot taka prosta technologia, zamiast maronowac kolejne wrzucane krzaki ma sie szanse na zadanie delikatnych obrazen ^^

Jest jeszcze mozliwosc aby proba zacisniecia korzenia wchodzilo zawsze pod warunkiem, ze krzak jest na 2/3 rundy za to z kara do trafienia albo z mniejszym dmg (propozycja po za tymi trzema)

mam nadzieje, ze idzie to zrozumiec

Idzie zrozumiec :p . Jak dla mnie pomysl nie tak zly ... ale tylko w PvE , jakos nie widzi mi sie walka z dr i koniecznosc ustawiania sobie tych kilku kropek na uroki gdy juz jestem w krzakach + osach .

Zgadzam się z przedmówcą. Jednak uważam, że druidowi żadne zmiany nie są potrzebne. Jest zbalansowany wręcz idealnie.

Zabiło by tostacie fizyczne walczące z dr więc taj jak powyżej tylko do pve

Sam mam dr 59 pod pvp i jakoś nie narzekam na to, jak sobie radzi w pvp. Turki wygrane, o ile nie trafi się żaden szpetny bb.

Tez gram dr i zawsze mnie wkuza to ze jak korzeń wejdzie to jest potem 0% tak wiec jestem za oczywiście tylko do pve, w PvP jest dobrze tak jak jest

Rozumiem, że mówisz do mnie , jedyne co by sie przydało druidowi to usuniecie odporności na niektórych mobach w Beirn, bo tam "wszystko" ma ress na krzaki.

Tak Nettik, w połowie chodzi o Ciebie Drugą połową jest Nokto.
To co, może zrobić tak, że jeżeli jakikolwiek debuff wejdzie za pierwszym razem, a mamy ustawione ich więcej, to kolejne automatycznie kasuje. W trosce o manę czy kondę przede wszystkim. W tej sytuacji jako vd ubolewam, że jak mi książka wejdzie za pierwszym razem, to tracę manę na kolejne Sam mam problem, żeby przeczytać swój post ze zrozumieniem, ale wierzę w Was

widze, ze jednak nie zrozumieliscie, obrazenia rzedu 50% to okolo 100pz patrzac z perspektywy mojego druida, ten dodatek jest tylko ze wzgledu na to, ze aby miec jakakolwiek pewnosc w taernie trzeba uzyc krzaka(jak i innych umek) przynajmniej kilkukrotnie a, ze u druida krzaki kradna manki calkiem sporo a np. uda sie go wbic za 1 razem jest szansa, ze ukradniemy przeciwnikowi te 100 pz zamist ogladac same 0%. Dla mnie to jest maly pomysl ktory troszeczke zmieni trend oslabiania druida na okraglo, moim zdaniem po odebraniu nam tak wielu rzeczy (ekhem balans... ktory moim zdanie dalej nie istnieje btw. polecam obejrzec walki dr vs dr tam tylko fart sie liczy 0 skilla ) powinnismy miec cos w zamian kto jak uwaza ale mysle, ze to co sie dzieje teraz i ciagle poprawianie beirn pod lucznika i mo to, wiem konieczne bo jednak tego potrzebuja, ale dowalanie druidowi przy okazji (jedyna klasa ktora solo jest tam doslownie bezradna i ktora bije wszystko 2/3x dluzej albo wcale...) jest niewporzadku...