Kiedyś czytałam gdzieś na blogu o nieudanym pomyśle "gwizdka dla petów". Polegać by to miało na tym aby gracz podczas walki mógł przywołać peta. Oczywiście pomysł ten był z góry skazany na porażkę.
Ten pomysł dał mi myśl odwrotną. Dlaczego by nie kazać petowi uciekać z walki?
Zamiast ustawiać mu wartość 400hp na ucieczkę to lepiej umieścić pod ikonką peta przycisk "odwrót". Mieli byśmy wtedy większą kontrolę nad petem i urozmaiciło by to rozgrywkę.
Nawet lepiej by to wyglądało, bo czy pies zna się na matematyce i rozumie pojęcie "odwrót od 425HP"? Czy bardziej zrozumie komendę swojego pana "Uciekaj!"?
Oczywiście ucieczka peta następowała by na końcu rundy po wydaniu komendy zanim minie 10s na zegarze, dokładnie tak jak w przypadku ucieczki gracza. I naturalnie pet nie mógł by uciec na polu fioletowym lub będąc w "korzeniach".

Myślę że pomysł ten niesie za sobą wiele korzyść bo;
1) da nam większą kontrolę nad petem
2) usunie z zakładki petów niepotrzebne ustawienia (dodam że wielu graczy nawet nie wie że to się da ustawić )
3) urozmaici rozgrywkę z petami

Dodam że w ten sposób było by możliwe kontrolowane odblokowanie slotu w pt bijąc bosa/czempa lub inną drużynę poprzez wygonienie peta. Jeszcze dzięki temu dało by się zrobić kilka innych ciekawych sztuczek, ale to sami przemyślcie.

Rozważcie pomysł trzeźwym okiem proszę Nawet dla twórców tej gry ta drobna zmiana na plus nie stanowiła by żadnego wyzwania albo jakiegoś ogromnego nakładu pracy.

Jak dla mnie pomysł jak najbardziej ok

Ma to też swoje wady.
1. Przy ustawionej automatycznej ucieczce nie trzeba się martwić, że pet przy małej ilości hp nie ucieknie. W Twoim pomyśle trzeba będzie to kontrolować, wystarczy zapomnieć/nie spojrzeć na peta i tracimy go.
2. A co jeśli wejdzie wataha? Kontrola watahy będzie wtedy utrudniona, gdyż musisz kontrolować większą ilość petów. A nie zawsze 10 sekund wystarczy na to

Devv - ja bym zostawił ilość HP + dołożył ten gwizdek, z założeniem że gwiżdżesz = wszystkie pety uciekają.

Devciu założyciel tematu jasno się wyraził w innym temacie, że jest przeciwny watasze i nie ma nic przeciwko utrudnieniom, więc ten argument raczej do niego nie przemówi ;p

1. Wiesz DevV.... wielu rzeczy można zapomnieć. Grając druidem można zapomnieć ustawić lek grupowy, albo grając rycem zapomnieć dać rozkaz . Więc jeśli ktoś chce mieć ze soba peta niech sie o niego troszczy i go kontroluje jeśli pet ten mu pomaga w rozgrywce. Chyba wlaśnie chodzi o to w tej grze aby ogarniać sytuacje w walce.
2. Spójrz na przykład na role druida w pełnym 5cio osobowym pt. Taki druid musi ogarniać wszystko. Nie tylko ilość hp ale też ilość many, kondy, musi wiedziec kto jakie ma debufy, kogo myć, komu wtopke itd.. I teraz mi powiedz czy wataha jest trudniejsza do ogarnięcia. Po za tym tak jak wspomniałam wcześniej masz 3 pety i chodzisz z nimi na bosa solo to sie o nie martw.. dzięki nim możesz go wysolować to daj im tez coś od siebie.

Jak dla mnie pomysł"dobry" zgadzam się z Mikhell zeby zostawic ucieczke przy wartosci HP i zrobic cos w formie Gwizdka

Samo odblokowanie slota jest plusem, nie bedzie czekania az pet padnie bo trzeba wpuścić VD czy rycka, klikasz wypad z party i od next rundy jazda. Kazda forma kontroli peta jest zaletą na tą chwilę, chodzisz ze zwierzakiem do tresera, exp mu nabijasz a ta bestia czasami głupia jak but.

A moze zamiast bawic sie w gwizdki dodało by sie 2 nowe komendy i po klopocie. Jedna na ucieczke a druga na przywolanie np. /u (ucieczka) /p (przywolanie) ewentualnie jesli bedzie wataha to /u1/2/3. Numery w takiej kolejnosci w jakiej pety sa ustawione u gory ukranu.

To tylko moje zdanie :p Pozdrawiam

Witam

Pomysl fajny i grywalny.
Jednak dopiero dodatek mikhella powoduje jego kompletność.
Czyli pozostawienie poziomu hp i dodanie "gwizdka"/ komendy (tutaj jedynie nie byłbym za tym aby wszystkie pety naraz uciekały).
Dlaczego? Ano na przykład taka sytuacja: walczysz z petem i dostajesz ucieczkę. Pet zostaje sam - kto wtedy gwizdnie?

pozdrawiam
Lisario