nie kombinujcie bo będzie tylko gorzej:P niech bedzie tak jak jest żle wkońcu nie jest

Pomysł aby % pozostałego HP zmienić na ilość obrażeń jest słaby, bo obie opcje są niemiarodajne.
Już prędzej mógłby to być wzór łączący obie statystyki, choć myślę że zamiast tego, od 15 rundy można by zastosować to, co proponuje Luky. Z tego co pamiętam po 15 rundzie i tak nie można się leczyć, więc można dołożyć do tego wszystkie defensywne bufy i po 3-4 rundach każda walka się zakończy.

Kiedyś rzeczywiście po 15 rundzie leczenia nie było. Teraz takich ograniczeń nie ma.

Co do tematu to nie będę osądzał, czy takie rozwiązanie jest dobre czy też nie, aczkolwiek ów system wymaga zmiany i to potwierdzi większość osób. Nad wzorami niech popracują niebiescy, ale może warto się skupić na tej części tego tekstu?



Nie od dziś wiadomo, że arogancja, chamskie odzywki oraz częsta niewiedza i nie sprawiedliwość to tylko nieliczne z cech GMów na s2. Pewnie tym co tutaj napiszę narażę się na jakąś karę - niestety prawda boli, ale skoro Administratorzy - głowy serwerów nie potrafią zareagować to może czas pomyśleć o jakimś rozwiązaniu ?
http://scr.hu/1xfa/sxil2
http://scr.hu/1xfa/3h51z (tutaj cisza do końca dnia)
http://scr.hu/1xfa/y9sbc
http://scr.hu/4x4n/d05i5
Takich ssów nie wątpliwie gracze z s2, którzy nie boją się czegoś napisać na czacie mogą wysłać więcej, lecz co z nimi robią? Otóż nic...
Przy tej okazji ze swojej strony chciałbym przeprosić graczy z s1, za to że referendum które obiecał nam Drygu się odbędzie, oraz wyrażam głębokie współczucie o ile do połączenia dojdzie.
Przy okazji tego postu chciałbym napomknąć o wczorajszym sporze który pojawił się na czacie s2 w okolicach godziny 21. Piperka wywołała burzę i spam pisząc na czacie, że jeżeli przez 1 godzinę będzie spokój oraz nie posypią się żadne kary będzie event. Zachowanie "coś za coś" i szantaże są akurat dość często spotykane na ów serwerze. Faktem jest, że nie można upilnować całego czasu ażeby byli cicho, ale jeżeli komuś na prawdę nie chce się robić eventów, nie ma weny, nie lubi czy ma nas głęboko w skilfach to niech nawet nie robi graczą nadziei. Proszę sobie wyobrazić, jaki spam powstał gdy minęła ta godzina o evencie ani słychu ani widu.
Kolejną kontrowersyjną sprawą jest moderatorstwo Fkiczatti. Każdy wie, że serwer jest podzielony na 2 części.. O ile cała ekipa jest bezstronna, to ten mod jest w "Bluskach". Nie chcę tutaj nic nikomu zarzucać, bo nie wiem jak wygląda to od strony ekipy, czy wszystkie nadawane przez nią kary są sprawdzane czy też nie...
Ja się skromnie chciałbym zapytać, gdzie jest kultura, gdzie ta miła i pomocna administracja, gdzie te częste eventy i gdzie jest ekipa gdy jej trzeba?
Pozdrawiam i sorki za lekki offtop który i tak pewno zniknie w niewyjaśnionych okolicznościach.

Edit down:
Dokładnie. Tam się nie wyżalę, więc robię to tutaj przy okazji informując innych i czekając na opinię innych w tej sprawie. Gdybym chciał to i bym tam coś napisał, ale każdy wie jak wspaniałomyślny jest support.

Zamiast robić robić tutaj zamieszanie zapraszam tutaj:
http://support.taern.pl/
-> Sprawy związane z Ekipą
Chociaż wątpię byś tam mógł się wyżalić jak tutaj


Wracając do tematu:
Co myślicie o:
a) wyłączeniu ochrony w walkach dr + rycerz vs. dr + rycerz?
b) powrocie do wyłączonego leczenia po 15 rundzie?
c) skrócenia walki do 15 rund?
Które z tych rozwiązań będzie najlepsze?

Turnieje gdzie większość walk jest właśnie w tej kombinacji profesji są zbyt długie i dla graczy i dla moderatorów i należy coś z tym zrobić.

Myślę ze opcja z wyłączeniem ochrony w takich walkach+ wyłaczenie leczenia po 15 rundzie byłoby odpowiednio idealne.

Jako druid i myśle, że większość druidów przyzna rację że pomysł nadaje się do kosza

Wyłączenie ochrony i leczenia to wg mnie odebranie tym klasom podstawowych umiejętności w walce. O ile pomysł mógł by się sprawdzić na niższych poziomach to turki 100+ gdzie ryc na bufie poradzi sobie z dt w rundę przestały by dla tej pary istnieć.

Pomysł nr 3 skrócenie walk - ale pozostajemy przy tym że ostatnia runda decyduje? to po co aż 15 rund?

Osobiście zmiany widział bym w tym kierunku że to cała walka (np. 15 rund) jest rozstrzygana na podstawie jej przebiegu (zadanego DMG, możliwości kontynuowania walki). Coś podobnego jak w boksie. Zadałeś więcej celnych ciosów + masz większą siłę na dalsza walkę ( lepiej wykorzystywałeś zasoby many/kondy/hp)- jesteś lepszy. Wymagało by to informowania graczy na początku każdej rundy kto ma przewagę, by móc korygować dobrana taktykę.

Idealnego rozwiązania pewnie się nie znajdzie.



Przyszedł mi do głowy troszkę szalony pomysł który dotyczył by tylko areny i walk na turkach. A mianowicie w zestawie 2x dt+ryc nastąpiło by blokowanie wzmocnienia u dt oraz otrzymywał by on z automatu nie zmywalny skill "spalenie many".
Działał by on na zasadzie obecnej trutki. Jednak obejmował by swym zasięgiem tylko manę u dt.
Co do epikowych dt - w końcu maj najrzadszą rzecz dla ich prof
Jedyny problem to spotkanie dwóch epikowych dt

Wiem że to raczej niewykonalne, ale decydować w walkach ryc+dt vs ryc+dt powinien stan many u druida, choć to się sprawdzi raczej tylko gdy druid nie ma epika, raczej w tego typu walkach powinny się liczyć zasoby, bo hp i tak druid odnow.

Właśnie rozmawiałam z kilkoma dtami, którzy popierają mój pomysł i są niezadowoleni z obecnego systemu, który zdecydowanie wymaga zmian. A ze jestem rycem i w turniejach startuje z dtami problem dotyczy mnie bezpośrednio i wg mnie opcja żeby decydowały zasoby jest kiepska, ponieważ wtedy kazdy skupi sie na tym, aby jak najmniej zużyć a nie na tym by zabić przeciwnika i zadać mu jak najwięcej obrażeń.



To jaki sens wtedy stanowiłby duet dt+ryc? I jakie szanse mieliby z takim sh+ktoś, który ma uniki? Zabieranie podstawowych umiejętności profesjom jest bezsensu.