Odpowiedz  [ 26 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3  Następna
 Kusza 

Czy chcecie kusze ?
Tak 28%  28%  [ 7 ]
Nie 72%  72%  [ 18 ]
Razem głosów : 25

 Kusza 
Autor Wiadomość
Współpracownik Gnarla
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Lip 2011, o 18:33
Posty: 206
Miejscowość: Trentis
Podziękowano: 102 razy
Otrzymanych podziękowań: 176 razy
Nick w grze: Kesibin
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kusza
e tam kusza... ja to bym dal mozliwość dropniecia np gjolka i tu 3 opcje:
na strzaly klute
na strzaly obuchowe
na strzaly sieczne

_________________
Nie wiesz o co chodzi? Chodzi o http://screenshooter.net/100009842/kesibin

Turniej Profesji Ostlor 2018 Luty: 1 Miejsce
Turniej Profesji Ostlor 2018 Grudzień: 1 Miejsce

11.03.2017 11:16 Epik Imisindo został zdobyty!


17 Sie 2015, o 17:07
Profil
Walczący z drzewcami

Rejestracja: 8 Sty 2015, o 22:04
Posty: 416
Podziękowano: 9 razy
Otrzymanych podziękowań: 83 razy
Nick w grze: NephaleMo
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kusza
Żeby technicznie miało to sens taki kusznik powinien mieć 2 umiejętności - strzał z kuszy, ładowanie kuszy, a wręcz ładowanie kuszy powinno zajmować 2-3 tury. Strzelanie z łuku i kuszy ma się do siebie jak rzut kamieniem do strzału z armaty - z armaty strzela się o wiele mocniej, ale z o wiele mniejszą częstotliwością.

Jeśli już chcecie coś mieszać w łuku pod względem sprzętu to prędzej można by wprowadzić strzały z dodatkowymi właściwościami wkładane w slot tarczy, sprzęt rzadki i rarowy wyłącznie dostępny na wyższym lvlu.

Areol napisał(a):
e tam kusza... ja to bym dal mozliwość dropniecia np gjolka i tu 3 opcje:
na strzaly klute
na strzaly obuchowe
na strzaly sieczne


kłute ok, strzała ma ostry koniec, ale sieczne? podbiegasz do przeciwnika i sieczesz (wykonujesz cięcie) strzałą trzymaną w ręku? (ewentualnie strzela tak, żeby strzała nie wbiła się w ciało a drasnęła i przecięła to ciało, np ramię), a obuchowe? nawet nie wyobrażam sobie gdzie łuk ma obuch, czyli ciężki twardy koniec, którym się wali przeciwnika w łeb =- typowa maczuga, ale nie łuk.

_________________
Nephalem 104 (sh) i rośnie
NephaleMo 101 (mo)
XioncDawid 65 (dr)
NephalemUk 50 (łuk) i rośnie


17 Sie 2015, o 17:16
Profil
Jedną nogą w Haligardzie

Rejestracja: 5 Wrz 2012, o 19:08
Posty: 26
Podziękowano: 14 razy
Otrzymanych podziękowań: 19 razy
Nick w grze: drutjacekk
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kusza
Sieczne? Grot strzały poszerzony tak by przecinał ciało, a obuch? Zamiast ostrego grotu jakiś tępy chociażby coś przypominającego zaciśniętą pięść (naturalnie mniejszą).

_________________
W grze od 19 Maja 2012


17 Sie 2015, o 17:26
Profil
Walczący z drzewcami

Rejestracja: 8 Sty 2015, o 22:04
Posty: 416
Podziękowano: 9 razy
Otrzymanych podziękowań: 83 razy
Nick w grze: NephaleMo
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kusza
Drutjacek napisał(a):
Sieczne? Grot strzały poszerzony tak by przecinał ciało, a obuch? Zamiast ostrego grotu jakiś tępy chociażby coś przypominającego zaciśniętą pięść (naturalnie mniejszą).

To weź sobie kup łuk i strzel czymś takim, choćby w kawałek szkła:) nawet rysy nie zostawi, bo prędkość lecącej strzały jest za mała - takim obuchem jak to przedstawiasz są gumowe kule stosowane przez policyjną prewencję - upierdliwe i bolesne, ale nieskuteczne jako broń do zabijania przeciwników.

A szeroki grot do przecinania skóry... wystarczy zwykła kolczuga, nie mówiąc o lepszym pancerzu, żeby taka strzała się zwyczajnie ześlizgnęła a do tego szeroki grot stawiałby za duży opór powietrza i strzała leciałaby zbyt wolno... Zresztą połowa umek łuka polega na tym, że ta strzała ma się wbić w przeciwnika a nie do drasnąć - pierwszy z brzegu strzał strategiczny:
Łucznicy dysponują specjalnie przygotowanymi strzałami, które łamią się w ciele ofiary, co uniemożliwia ich wyjęcie. Tak ugodzony przeciwnik ma poważnie utrudnione ruchy, przez co nie jest skuteczny w polu walki. Strzała tkwi w ciele, boli, przeszkadza. Każdy atak przez to kosztuje również dużo więcej kondycji.

_________________
Nephalem 104 (sh) i rośnie
NephaleMo 101 (mo)
XioncDawid 65 (dr)
NephalemUk 50 (łuk) i rośnie


17 Sie 2015, o 17:55
Profil
Taernijczyk z ekwipunkiem
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 Cze 2012, o 15:12
Posty: 16
Podziękowano: 13 razy
Otrzymanych podziękowań: 16 razy
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kusza
Drutjacek napisał(a):
To weź sobie kup łuk i strzel czymś takim, choćby w kawałek szkła:) nawet rysy nie zostawi, bo prędkość lecącej strzały jest za mała - takim obuchem jak to przedstawiasz są gumowe kule stosowane przez policyjną prewencję - upierdliwe i bolesne, ale nieskuteczne jako broń do zabijania przeciwników.

Jak druid mający siły i zręczności tyle co kot napłakał może zabić laską barbarzyńcę w zbroi? A jak barbarzyńca może zagryźć rycerza, który nie dość, że ma zbroję to broni się tarczą? Jak to możliwe, że mogę pół dnia bić orki, a one ciągle pojawiają się od nowa i nawet nie chcą się mścić za poległych braci, czy są aż tak zajęte reprodukcją?


17 Sie 2015, o 18:38
Profil
Uczeń Heremona
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 Mar 2013, o 13:05
Posty: 517
Podziękowano: 189 razy
Otrzymanych podziękowań: 241 razy
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kusza
Nephalem, ale coś takiego jak "groty obuchowe" przecież istnieje. Służyły do polowań na ptactwo i zwierzęta futerkowe. Z szybą poradziłyby sobie bez problemu.
Skoro z procy przebijało się hełmy ORMO-wców (co prawda kulką z łożyska, ale jednak), to taka strzała nawet o mniejszej masie ale większej Ek może dać podobny efekt.
Co prawda owe groty nie miały kształtu "zaciśniętej pięści" tylko ściętego stożka, nie mniej były.


Ktoś tam pisał o szybkostrzelności i celności (jakoby kusza miałabyć mniej celna i szybkostrzelna)
Wszystko zależy od punktu odniesienia. Nie ma sensu porównywać bo kusza kuszy, a łuk łukowi nie równy. Do tego dochodzi kwestia odległości do celu, jego wielkości, czasu na oddanie strzału itd.
Za dużo zmiennych dla tak nieprecyzyjnych porównań


17 Sie 2015, o 18:50
Profil
Walczący z drzewcami

Rejestracja: 8 Sty 2015, o 22:04
Posty: 416
Podziękowano: 9 razy
Otrzymanych podziękowań: 83 razy
Nick w grze: NephaleMo
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kusza
Torkil napisał(a):
Nephalem, ale coś takiego jak "groty obuchowe" przecież istnieje. Służyły do polowań na ptactwo i zwierzęta futerkowe. Z szybą poradziłyby sobie bez problemu.

Tak, bo ptaka miały ogłuszać a nie ranić, aby nie uszkodzić piór czy skórek, a tu by chodziło jednak o obrażenia:) I żaden ptak nie nosi ciężkiego pancerza.
A co do procy i pancerzy ormowców nie chce mi się tutaj tłumaczyć praw fizyki lotu ciężkiego ciała o małym rozmiarze w porównaniu do dużego, podłużnego ciała jedynie obciążonego na końcu przez co lata dalej, ale po paraboli i trzeba strzelać powyżej celu, aby obróciła się w powietrzu lekko w dół, zresztą można stosować różne groty - np strzałę zakończoną granatem jak Rambo, niemniej to zawsze będzie kombinowanie zrobienia z jednej broni na siłę innej, co zazwyczaj nie dodaje lepszych cech, ale zmniejsza te podstawowe, a łuk historycznie jest tak stara bronią, że z pewnością w swojej formie jest bliski doskonałości i nie ma co przy nim kombinować.
Torkil napisał(a):
Ktoś tam pisał o szybkostrzelności i celności (jakoby kusza miałabyć mniej celna i szybkostrzelna)

Tylko w przypadku kuszy szybkostrzelnej/samopowtarzalnej, coś w rodzaju karabinu automatycznego względem muszkietu. Normalna kusza jest wolniejsza od łuku (bezpośrednio biorąc strzałę od razu ją nakładamy na cięciwę, celujemy i wystrzeliwujemy jednym płynnym ruchem, natomiast kuszę najpierw trzeba naciągnąć korbą lub innym mechanizmem - bo z założenia ma mieć większą siłę i ręcznie się jej nie naciągnie, umieścić bełt, wycelować i strzelić, półautomatyczna naciągała się sama po wystrzale i tylko umieszczało się bełt, a automatyczna - ta uchodząca za szybką i niecelną - sama się naciągała i miała magazynek z kilkunastoma bełtami i wystarczyło tylko wciskać spust, aż magazynek będzie pusty), ale przebijała to od czego strzała łuku się odbijała, taki łuk przeciwpancerny przy początkowym założeniu.
No i łuk ma o wiele większy zasięg (lżejsza strzała dalej leci, bełt nie mógł być tak lekki bo by się połamał przy wystrzale z taką siła, więc był twardy i ciężki). Co do celności... Kusznicy o tyle byli mniej celni, o ile słabiej się w tej celności szkolili i praktycznie nie istniał strzelec wyborowy z kuszy, uczący się tego od dziecka, a łuczników tego typu było wielu. Łucznicy do kusznika to pod względem wyszkolenia co do celności - był jak snajper do zwykłego piechura z karabinem szturmowym, ale technicznie rzecz biorąc kusza sama w sobie nie powinna w jakiś większy sposób być mniej celna od łuku.

_________________
Nephalem 104 (sh) i rośnie
NephaleMo 101 (mo)
XioncDawid 65 (dr)
NephalemUk 50 (łuk) i rośnie


17 Sie 2015, o 20:15
Profil
Uczeń Heremona
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 Mar 2013, o 13:05
Posty: 517
Podziękowano: 189 razy
Otrzymanych podziękowań: 241 razy
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kusza
Nephalem napisał(a):
Torkil napisał(a):
Nephalem, ale coś takiego jak "groty obuchowe" przecież istnieje. Służyły do polowań na ptactwo i zwierzęta futerkowe. Z szybą poradziłyby sobie bez problemu.

Tak, bo ptaka miały ogłuszać a nie ranić, aby nie uszkodzić piór czy skórek, a tu by chodziło jednak o obrażenia:) I żaden ptak nie nosi ciężkiego pancerza.

Żaden ptak nie używa magii voo-doo, a przynajmniej o takim nie słyszałem :)
Przecież to gra, nie można brać wszystkiego dosłownie. Natomiast ja ustosunkowałem się tylko co do faktu istnienia grotów "obuchowych" - ze takie były, oraz do tego że z łatwością przebiłyby zwykłą szybę.
Nephalem napisał(a):
Torkil napisał(a):
Ktoś tam pisał o szybkostrzelności i celności (jakoby kusza miałabyć mniej celna i szybkostrzelna)

Tylko w przypadku kuszy szybkostrzelnej/samopowtarzalnej, coś w rodzaju karabinu automatycznego względem muszkietu. Normalna kusza jest wolniejsza od łuku (bezpośrednio biorąc strzałę od razu ją nakładamy na cięciwę, celujemy i wystrzeliwujemy jednym płynnym ruchem, natomiast kuszę najpierw trzeba naciągnąć korbą lub innym mechanizmem - bo z założenia ma mieć większą siłę i ręcznie się jej nie naciągnie, umieścić bełt, wycelować i strzelić, półautomatyczna naciągała się sama po wystrzale i tylko umieszczało się bełt, a automatyczna - ta uchodząca za szybką i niecelną - sama się naciągała i miała magazynek z kilkunastoma bełtami i wystarczyło tylko wciskać spust, aż magazynek będzie pusty), ale przebijała to od czego strzała łuku się odbijała, taki łuk przeciwpancerny przy początkowym założeniu.
No i łuk ma o wiele większy zasięg (lżejsza strzała dalej leci, bełt nie mógł być tak lekki bo by się połamał przy wystrzale z taką siła, więc był twardy i ciężki). Co do celności... Kusznicy o tyle byli mniej celni, o ile słabiej się w tej celności szkolili i praktycznie nie istniał strzelec wyborowy z kuszy, uczący się tego od dziecka, a łuczników tego typu było wielu. Łucznicy do kusznika to pod względem wyszkolenia co do celności - był jak snajper do zwykłego piechura z karabinem szturmowym, ale technicznie rzecz biorąc kusza sama w sobie nie powinna w jakiś większy sposób być mniej celna od łuku.

W porównaniu do standardowych łuków europejskich kusze miały większy zasięg.
Oczywiście nie mam tu na myśli jakichś "wynalazków" typu kusze automatyczne, tylko porządne sztuki z naciągiem korbowym. Bo zakładam że o takie Ci chodzi skoro piszesz o bardzo wolnym strzelaniu z tego sprzętu. Takie naciągane hakiem były już całkiem całkiem. Pewnie, o wiele wolniejsze od łuku, ale 3 strzały w minute dało się wykonać.
Celność? Tutaj się zgadzam, jednak na innej zasadzie. Z kuszy da się celować dłużej bez zmęczenia ręki, a cięższy bełt jest mniej podatny na wpływy wiatru. No i leci po bardziej płaskim torze lotu. Dopiero na dłuższych dystansach łuk zyskuje troszkę przewagi. Którą natychmiast traci jeśli chodzi o dłuższe strzelanie, gdzie zmęczenie łucznika dramatycznie obniża jego celność.
Biorąc pod uwagę czas i koszt wyszkolenia łucznika a kusznika, to tu kusza ma jednak znaczącą przewagę, dla kusznika pokazało się co i jak i w kilka-kilkanaście tygodni już coś tam z niego było. Dobry łucznik to kilka lat.
Wychodzi na to że kusza lepsza? No właśnie nie
Mongolskie łuki kompozytowe oraz angielski długi łuk miały większy zasięg oraz większą siłę rażenia niż kusze, tutaj ustępowały tylko "wałówkom".
Do tego z łuku można strzelać do ukrytego celu (dobra, taki argument troszkę na wyrost - niemniej jakieś szanse na trafienie wtedy są).
Szybkostrzelność. Pisałem wcześniej że kusze nie były tak dramatczynie "wolnostrzelne" jak się powszechnie sądzi, co nie znaczy że dorównywały łukom w tym zakresie. A z kilku tysięcy strzał nawet kiepsko wystrzelonych łuczników, jakaś tam częśc dojdzie do celu, nawet jak będą zmęczeni. Natomiast kilka tysięcy kusz to spory wydatek, niekoniecznie opłacalny.
Po co to napisałem?
Nie da się odpowiedzieć na pytanie co lepsze nie podając szczegółowych warunków. To tak jakby zapytać jakie zwierze będzie lepsze w wyścigu: karp czy pies. I nie doprecyzować jaka trasa będzie do pokonania :D
Wszystko ma wady i zalety.


18 Sie 2015, o 16:04
Profil
Jedną nogą w Haligardzie
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Gru 2013, o 23:17
Posty: 43
Podziękowano: 13 razy
Otrzymanych podziękowań: 11 razy
Nick w grze: Kessai
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kusza
Widzę, że dyskusja przerodziła się w pedantyczne porównywanie wad i zalet tych dwóch broni, ale w kontekście gry nie ma to żadnego znaczenia :) Odległość od celu (przy założeniu wzrostu gracza ok. 180 cm) to jakieś 6, może 7 metrów, więc zasięg broni nie odgrywa żadnej roli. Przy tak małej odległości oraz prędkości wylotu pocisku można również zaniedbać kwestię oporu powietrza oraz wpływu warunków atmosferycznych (które w grze przecież nie istnieją). Również kwestia szybkości przeładowania / strzału nie ma tutaj żadnego znaczenia bo to przecież gra turowa. I teraz najważniejsze - zręczność oraz siła gracza nie powinna mieć wpływu na obrażenia z kuszy, dlatego broń ta miałaby sens tylko dla druida, bo barba i ryc więcej obrażeń wyciągną z rzutu kamieniem. Konkluzja: wprowadzanie specjalnej broni dla jednej profesji jest bez sensu (chociaż ja bym się cieszył :)

_________________
Druid 54 i rośnie
Barba 40 (szykowany pod PVP)


18 Sie 2015, o 16:23

Podziękowali: Torkil (18 Sie 2015, o 18:05)
Profil
Inżynier

Rejestracja: 9 Maj 2013, o 00:25
Posty: 384
Podziękowano: 394 razy
Otrzymanych podziękowań: 255 razy
Serwer: Tolnor
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kusza
Drutjacek napisał(a):
Sieczne? Grot strzały poszerzony tak by przecinał ciało, a obuch? Zamiast ostrego grotu jakiś tępy chociażby coś przypominającego zaciśniętą pięść (naturalnie mniejszą).

Zakładając że masz słuszność, wyobraź sobie taką sytuacje w rzeczywistości.

Widzisz że ktoś w Ciebie strzela ze strzały mającej małą metalową pieść (Twój obuch) na końcu, nie dość, że wypuszczona strzała leciałaby dużo wolniej, przez co miałaby dużo mniejszy zasięg, przez co trafienie Cb czymś takim ze średniego dystansu spowodowałoby tyle, że by owa strzała się od Ciebie odbiła (wiadomo Taernijskie zbroje grube) :D już pomijam, że łatwiej byłby znoszona przez wiatr :)

Idąc dalej: Sieczne, tu jeszcze można się zastanowić nad trafieniem przeciwnika w ramie i delikatne rozcięcie skóry, jednak nawet jakbyś oberwał tak od strzały, byłby to zerowe obrażenia w porównaniu do wbitej strzały w klatkę piersiową :D mało tego od stalowej zbroi taki pocisk by się zwyczajnie odbił (zaokrąglenia na końcach zbroi) ;)


18 Sie 2015, o 16:38
Profil
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 26 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 451 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  
cron