Dlaczego o wielki, przemądry, przewspaniały, przecudowny administratorze uznajesz, że coś sobie wyjaśniliśmy? Otóż nie złamałem ani jednego punktu regulaminu - natomiast Ty i owszem. Dlatego w Taernie jest tak, że jak autor tematu jest grzeczny, a odpisujący administrator nie jest grzeczny, to się temat zamyka?

Niniejszym oświadczam, że po długich miesiącach gry postanowiłem nie wydać na ten projekt już ani jednej złotówki. No ale po kolei (ja wiem, że nie lubisz Sokolisko czytać, możesz poprosić kogoś albo użyć tego automatycznego czytacza - Ivony).

Na tym forum działo się wujowo już od bardzo długiego czasu - w sumie sporo dzięki właśnie naszemu ulubionemu Administratorowi - Sokolisku. Ów delikwent nie wiadomo dlaczego ubzdurał sobie, że on ma prawo czegoś nie lubić i zupełnie pomijając fakt, że takie osoby jak Drygu, Torgerd czy kilka fajnych innych osób (no on oczywiście też, ale udaje, że tak wcale nie jest) stara się na grze zarobić - on może robić co mu się podoba. Otóż być może wielu osobom wyda się to dziwne, ale od kiedy pamiętam i od kiedy zarabiam pieniądze (a będzie gdzieś tak od premiery Starcrafta) to nie bawię się w kupowanie pirackich kopii gry. Zwyczajnie uznaję, że pracę ludzi, dzięki którym się bawię, należy wynagrodzić. Nie mówimy tu oczywiście o kwotach 5 pln/mc bo wydawałem dużo, dużo więcej. Kiedy z kolei jestem w restauracji a kelner jest po pierwsze miły a po drugie potrafi tym kelnerem być - tak samo uznaję, że trzeba to docenić i zostawiam napiwek. I to zazwyczaj nie taki napiwek jak uznają ludzie - rzucić kelnerowi 2 złote i ma się im kłaniać w pas niczym szejkowi z Arabii Saudyjskiej.

Ale zeby nie było, że temat o tym jak to gromak się chwali ile to siana ma (bo za dużo nie mam ) to już spieszę wyjaśnić. Otóż ja serio bardzo lubiłem tą grę. Kurde bardzo - powodów tak na serio jest wiele, jednym z nich był jakiś tam mój mały wpływ na nią czy możliwość podejmowania jakichś tam działań. Drugim fakt, że to dzieło całkowicie polskie i w klimacie którego nigdzie indziej, wcześniej nie znalazłem. No w sumie nie ważne, że chyba tylko jakiś nienormalny administrator dałby mi bana za rozdawanie SWOJEJ platyny graczom na czacie (a uwierzcie mi, że ten z nickiem na "N" dał mi taką karę) - bo przecież o to w tej grze chodzi, żeby zarabiała. Ja dzięki temu swojemu rozdawnictwu miałem frajdę. Kurde serio lubiłem te swoje głupkowate konkursy czy to na czacie czy na forum. Może jestem zboczony? No trudno - wydawało mi się, że to nie powinno komuś przeszkadzać.

Ale kogoś to bolało - i im dalej w las, tym było gorzej. Bo nagle się okazało, że większość twierdzi jak to "pluje mi w twarz a platyną mogę się wypchać", mimo że 5 minut prędzej chciała dosłownie wyłudzić poprzez kłamstwo 50 platyn (no ludzie, 500 rozumiem - ale 50?). Tym bardziej, że do konkursów nigdy nikogo nie zmuszałem. Z forum (moje ulubione miejsce w grze) zniknęło wielu ludzi - w sumie nic dziwnego, bo tu prawie nikt nie dyskutuje...

Co mnie przeraża najbardziej? Administrator, który nazywa mnie gnidą... Użytkownik, który nazywa kogoś suką. Co ich łączy?

Ano - jedno ostrzeżenie i po sprawie. W sumie nawet dwie rzeczy. Usunęli z forum dwie osoby - ja już nie mam ochoty więcej się bawić z chamem-administratorem a kaita nie może pisać przez chama-administratora. Obojętnie co nie uważam o owym administratorze, to kurcze... kultura wymaga, żebym tego nie napisał i nie w taki sposób. Z każdej innej roboty taki delikwent wyleciałby na zbity pysk. Z każdej jednej. Co jest w takim razie z tym Taernem? Czy Wam serio aż tak brakuje rąk do pracy, że trzymacie na stanowisku i płacicie (sic!) typowi, który dosłownie rozpieprza Wam tą grę w drobny mak? Przecież macie w tej grze Kidde, Gothreka, HM-a - ludzi, którzy potrafią odpisać z klasą i wiedzą jak i w jaki sposób podchodzi się do KLIENTA. Czy serio jesteście tam na górze aż tak zajęci tym 3D, żeby nie widzieć co się dzieje na tym supporcie i tu, na forum?

Ponieważ nasz wspaniały administrator cierpi na kaitofrenię (tak sobie nazwałem tą chorobę, a co - mogę!) to nagle zamyka mi bez powodu temat (zamiast go wyczyścić) po czym banuje mnie na tydzień. BO UWAGA! Jemu się wydaje, że to nie jestem ja. Przykłady gdzie mój ukochany admnistrator w ten czy inny sposób starał się mi zrobić na złość mógłbym mnożyć. Ale najbardziej wkurzają mnie w tej grze podwójne standardy. Dlaczego nagle za napisanie do administratora, że jest śmieszny dostaję dwa warny a on za nazwanie mnie gnidą - i to z premedytacją (bo przecież nie w afekcie) dostaje ostrzeżenie.

I UWAGA - kilku kolesi, lajkuje jego post. Lajkuje post kogoś, kto nazwał mnie gnidą tylko dlatego, że zrobił coś nieuczciwie a ja o tym napisałem. Tylko dlatego, że nie chcę, żeby ktoś przez tego administratora po raz kolejny został nieuczciwie zbanowany lub co gorsza - dostał coś "extra". Gdzie koleś pisze mi, że wrzucenie mi do plecaka 35 inhibitorów rangi XI w stosunku do utraconych 5 rangi IX jest zachowaniem "fair wobec gracza" - ten sam, grający przecież jak sam mówi - fair play administrator nawet nie zawahał się, żeby mnie zbanować, za to, że na PW napisałem mu, że jest śmieszny. Takie jest to forum ostatnimi czasy.

Z kim mam dyskutować. Z TrueOgrem?


Bo ja za takie forum dziękuję - ale być może tam na górze chodziło o to, żeby był tu tylko jeden, wielki śmietnik?

Gromaku mój drogi, znam wersję z drugiej strony i uważam, że grasz nie fair.

Czemu po ponad roku wygarniasz otrzymanie 35 sztuk jako zagrywkę nie fair?
Sokół chciał dobrze, chciał wynagrodzić Ci czas oczekiwania na rozwiązanie problemu, a Ty po ponad roku mu to wypominasz?

Nazywasz nieuczciwym człowieka, który po włączeniu invisa (taka komenda pozwalająca mutantom/adminom schować się na mapie) na złej postaci stworzył o tym specjalny topic w strefie super tajnej aby się wytłumaczyć?

Piszesz, że Sokół rozpieprza interes w drobny mak, tyle że ten sam Sokół niejednokrotnie pisał z telefonu będąc w pracy czy z niej wracając, żeby mu pomóc i zalogować, bo gracze mają problem wymagający interwencji.

Sokół wkłada w projekt sporo czasu i zaangażowania, gdybyś poszerzył swój horyzont może byś to dostrzegł.

Jesteś zwyczajnie nie w porządku.


Edit:
Co do pierwszego zdania.

A nie wyjaśniliście sobie? Ponad rok temu? Jeśli wyjaśniliście to jak najbardziej miał prawo zamknąć i zakończyć tą tanią prowokację.

Wersję drugiej strony powiadasz... Wiesz, jestem Rzufiu zdania, że prawda zawsze obroni się sama...

A co miał tam napisać? Powiedz mi, dlaczego za fair uznajesz podwójne standardy? Dlaczego raz za to samo łapiesz ostrzeżenie a ktoś inny łapie bana i chamską odpowiedź a trzeci nie dostaje żadnej kary? Uważasz, że to jest sprawiedliwe? Uważasz, że jakbyś zaatakował kogoś, gdzieś na tym swoim zamku i 10x pod rząd dostał w dziób i to wcale nie dlatego, że gość jest lepszy, tylko dostał coś "extra" to byłoby to OK? I ja zupełnie serio nie mówię tylko o tych inhibitorach - chciałem pisać dalej, ale ktoś mi zamknął temat...

Sokolisko chciał dobrze.

Haha.

No tak, a wyszło jak zwykle.

Stary, gdybyś wiedział ile ja w pracy siedzę na telefonie. I uwierz mi, nikt mnie nie chce z tego powodu beatyfikować. I jeszcze włączył INVISA! Niesłychane, jak on się tej grze poświęca! Przecież on za to dostaje plny... No kwiaty mu wyślę, że jak padnie s5 to on łaskawca i wybawca Taernu zrobi restart serwera. Bo TS to potrafi leżeć po 2 dni, taki ten nasz kochany admin ma czas reakcji.

To nie są tanie prowokacje Rzufiu. Słyszałem takie mądre powiedzonko od mojej babci: Póty dzban wodę nosi, póki się ucho nie urwie.

Dałeś swoje argumenty mojego oszustwa. Odpowiedziałem Ci na nie. Nie dodałeś nic wnoszącego do tematu o jakim pisałeś więc sprawę zamknąłem.




Chyba napisałeś chory na umyślę o ile dobrze kojarzę Tak czy siak - miałeś bana za trzy ostrzeżenia. Dobiłeś kolejne dwa i postanowiłeś przenieść nienawiść do świata na mój priv i na mnie wyładować swoje emocje. 5 ostrzeżeń to dwa tygodnie bana. Dostałeś tylko połowę tego czasu. Dostałeś na ogarnięcie emocji i przemyślenie tego co piszesz.



Invis o którym pisze Rzuff nie był informacją co robię, tylko jak postępuje w przypadku głupiej pomyłki. Nie toleruje oszustwa zarówno wśród graczy jak i w ekipie i od zawsze to napiętnowałem. Dlatego myląc postać na jakiej wpisałem komendę invis postanowiłem zgłosić to wyżej by nie zarzucono mi oszustwa.
Nigdy nie zwróciłem sobie nic gdy trafił we mnie crush. Czemu? Bo przecież mogę to i tak odrobić na paru instach a nie chciałem nigdy by ktoś pomyślał, że oszukałem.



Ty ani prze chwile nie zastanowiłeś się pisząc, że jestem oszustem więc określenie jakim Cię nazwałem pasuje idealnie do Twojego zachowania z tematu viewtopic.php?f=70&t=44681
Nie oczekuj przeprosin. Skoro rzucasz w stosunku do mnie hasła w stylu oszust to licz się z taką reakcją.



U nas to raczej działa na zasadzie wytłumacz się by każdy kolorowy rangi czerwonej wiedział o co chodzi. Drygu ocenia naszą pracę i również tutaj wygłosił swoją opinię w tajnej strefie. Nie boimy się prawdy i nie boimy się nią dzielić.



TS i jego częste awarie nie są do rozwiązania na moim szczeblu. Nawet Drygu nie był często w stanie zrobić restart a mamy identyczne narzędzia do tego. Problem z TS w 99% jest po stronie dostawcy ale ja jestem za mały by go zmienić


Nie masz pojęcia o mojej pracy, o tym co robię i ile mi to czasu zajmuje. Piszesz to co Ci ślina na język przyniesie nie wiedząc nic.
Masz tępe podejście i wydaje Ci się, że poza czytaniem supportu i patrzeniem na czaty administratorzy już nic więcej nie muszą. Mylisz się, ale to ocenią ludzie czytający ten temat i mający trochę więcej informacji. Nie zamierzam pisać Ci krok po kroku kto i co robi w naszej ekipie. Nie przed Tobą się rozliczamy a przed Drygie i robimy to minimum raz w tygodniu więc:



Widzą i wiedzą lepiej niż Ci się wydaje. Tylko czy jeśli Tobie coś nie odpowiada to znaczy, że Ci muszą mieć Twoje zdanie?


A może po prostu uznali, że wyjaśniłem zarzut dostatecznie dobrze? Może maja inne zdanie niż Twoje? Myślałeś o tym?

@gromak, jesteś jak Don Kichote z La Manchy walczysz z wiatrakami

Eeeej :C
Don Kichot jest jedną z moich ulubionych postaci literackich. Nie niszcz mi tego wspaniałego rycerskiego wzorca, żyjącego w świecie własnych marzeń - postacią Gromaka. DALEKO MU DO TAK WSPANIAŁEGO CZŁOWIEKA!


A co do tematu... sądzę, że można spojrzeć na nick założyciela, ilość tekstu i od razu postawić diagnozę, pozostawiając to bez komentarza.
Skomentuje tylko słowo "gnida". Czemu czujesz się źle z takim określeniem? Gnida to taki pet jednorazowy! Powinieneś się cieszyć, że jesteś utożsamiany z takim dobrym petem! On ma fajne umki! No i fajnie wygląda! Jara mnie!

@Vanessa, to nie jest porównanie do samego bohatera książki, zarówno Don jak i Gromak wierzą w swoją walkę
PS.
Prędzej bym się spodziewał, że Sokolisko obrazi się za tego wiatraka

Tak zupełnie na koniec, bo już raz napisałem, że z Tobą nie warto gadać i ja serio stąd idę - już jeden (niebieski) chciał na tym forum robić ze mnie kretyna i wmawiać mi coś, czego nie powiedziałem a potem walnął wielkiego focha, jak to łucznikowi nie będzie już pomagać

Dla zainteresowanych PW (od najstarszej):

http://screenshooter.net/101981342/tdsmlnv

http://screenshooter.net/101981342/vweaaww

http://screenshooter.net/101981342/naqxhom

Ja tam nie wiem gdzie napisałem:



Źle kojarzysz.



Ahaha, dobry jesteś! Pokaż mi, gdzie tak napisałem (ale bez edycji moich postów).

Na złodzieju czapka gore



Ja proszę o dowody, cytaty. Konfabulują tylko frajerzy, pamiętaj!



Uważasz, że napisanie komuś, że ma krótki umysł to jest nienawistna wypowiedź? Ewentualnie, że ktoś pajacuje? Człowieku, jakbyś karał sam siebie taką samą miarą i taryfą, jak rozdajesz kary innym, to już dawno powinieneś jako pierwszy w całym Taernie mieć zablokowany dostęp do serwera (nie tylko forum). I Ty się dziwisz, że ja uważam, że rozpieprzasz biznes? Odbierasz mi z powodu własnego widzi mi się dostęp do forum. Bo Ty się dopatrzyłeś nienawiści (chociaż lepiej nienawiści, niż że niby wyznałem ci miłość)... Uwierz mi, to nie nie ja w tym wypadku mam problem z "nienawiścią". Bo przecież sam piszesz:



Tępy, to może być gwóźdź, a to jest akurat kolejna obraza. Jak to mówią: Jaki jest koń, każdy widzi.

Człowieku, Ty nawet nie czytasz ze zrozumieniem tego, co inni próbują Ci przekazać. Jak Ty serio musisz mieć dużo kompleksów, skoro każde jedno słowo bierzesz do siebie i to... w zupełnie innym, negatywnym znaczeniu. No ale... To na całe szczęscie nie jest mój problem.

Takich ludzi nazywam moralnymi karłami. No ale Ciebie tak nie nazwę, bo przecież wcale tak o osobie, która wszystko przekręca, żeby się wybielić - NIE UWAŻAM!

@Gromak & topic

Przede wszystkim należy podkreślić, że Sokolisko to niezwykle skrupulatny i uczciwy admin. Pomyłki się przytrafiają każdemu, jemu również, ale o takich jesteśmy w gronie wszystkich adminów na zebraniach z Drygiem i Torgiem informowani. Nie zdarzyło się jeszcze od czasu wprowadzenia tych spotkań, żeby jakiś incydent nam umknął - o wszystkich wiemy wcześniej niż sami gracze gdziekolwiek napiszą - zdarzają się bardzo rzadko ale jednak się zdarzają, dlatego ważne jest ze mechanizm działa i się sprawdza. Tak jak modzi czatu, inżynierowie czy GM mają swoje zamknięte strefy na forum, mają je również admini i tam takie rzeczy sobie notujemy i zgłaszamy.
Dziwię się trochę temu i poprzedniemu tematowi, bo generalnie cała sprawa zdawała się być dawno temu załatwiona.
Zarzucasz podwójne standardy - to jest najbardziej zużyty argument na tym forum. Pamiętaj, ze sam byłeś ich obiektem, ale zdjąłeś z siebie 'odium' człowieka administracji po tym, gdy zacząłeś ją na forum atakować w mało wyszukany sposób. Pamiętać jednak należy, że każdy admin podlega temu samemu regulaminowi, ale w ramach swojej jurysdykcji stosuje go z właściwym sobie wyczuciem.
Osobiście uważam, że poprzedni temat niepotrzebnie został zamknięty - Sokolisko napisał co o tym myśli i jak to wygląda z jego perspektywy i powinien to zostawić śmierci naturalnej - tj. zapomnieniu. Zdecydował się jednak zamknąć dyskusję - do czego również miał prawo.

I na koniec refleksja ogólna: przykrość mi sprawia Twoja metamorfoza Gromak. Nie rozumiem czemu poszedłeś w stronę sporu i konfliktu w sytuacji, gdy wydaje mi się odnalazłeś całkiem ciekawą niszę i zacząłeś robić fajne rzeczy jako niezależny animator forum i eventów na s1. Pamiętam sprawę incydentu po połączeniu s1 i s2, sam chyba zabierałem głos w tej sprawie i szkoda, że się tym zraziłeś i przestałeś zajmować, bo robiłeś dużo dobrego. Poza całą kontrowersyjnością części Twojej aktywności na forum, ta pozostała część (na owy czas będąca w większości) była bardzo sympatyczna i wywoływała wiele pozytywnych opinii. Przykro mi, że obecnie ukierunkowałeś swoją energię na destrukcję i zwarcie.

To odpowiedz mi na jedno, proste pytanie HM:

co robisz, jak widzisz chamską ekspedientkę w sklepie? Nie pomagają interwencje u kierownika, nic się nie zmienia a nawet zaostrza. Na koniec ta sprzedawczyni nazywa Cię tępą gnidą, sugerując swoim sklepowym majestatem (mocno z resztą nadwyrężonym) przed wszystkimi w sklepie, że mówi tak, bo nazwałeś ją (a nie wiem jak, wymyśl sobie jakiś obraźliwy zwrot do kobiety i tu go wstaw, a jak nie wymyślisz, to zapytaj Kalarta - on jest w tym dobry) ?

Bo ja idę do innego sklepu.

A że SC II Legacy of Void miał premierę dwa dni temu, to też smutno mi nic, a nic nie będzie. Tam jak mam problem, to pytają mnie na czacie:

"W czym mogę pomóc panie Krzysztofie?", mimo że tak na serio na gry Blizzarda (a kupiłem 5) wydałem spokojnie 5-6x mniej, niż na Taern. Serio nie zależy mi na tym, żeby ktoś kłaniał mi się w pas - ale odrobina kultury się należy każdemu i wszędzie.

Autentycznie nie potrafię zrozumieć, jak Drygu nie potrafi zauważyć kolosalnej różnicy pomiędzy wypowiedzią/odpowiedzią Nazia/Sokolika a Gothreka/HMa. Pomijając fakt, że dwoje ostatnich nie ma zwyczajnie problemu z czytaniem ze zrozumieniem, co na takim stanowisku powinno być elementarną umiejętnością.