już ty mi nic nie mów o cholernych druidach- ta profa powinna być usunięta z gry. Nie pamiętam kiedy ostatnio widziałem dr bez czachy. Dr- piękno natury, tylko czeka czy wejdą korzonki i to decyduje o wszystkim.

Kiedyś to były korzonki jak dwa razy mniejszy druid łapał i dawał 5 x korzenie. Teraz to pikuś

Boże boże boże czy ty to widzisz...

Po pierwsze to kultura obowiązuję wszystkich graczy jak sie nie myle to się nazywa "netykieta" czyli poprawne zachowanie w internecie.

Druid jest słaby powiadasz, że został poszkodowany, że tamto i owamto. Grałeś takim sheedem 80 wiedzy resy na krzaki na poziomie 70% i dostawałeś krzaki na twarz? Sądzę, że nie, wręcz jestem o tym przekonany. Walka druidem była bezmyślna jak pracujacy w budynku na wiejskiej... Teraz to, że druidem trzeba mysleć, a nie grać na pałe bo jesteś poteżny to źle? To, że gra wymaga od Ciebie skorzystania z tego co natura dała Ci w czaszce to jest twój życiowy problem?

Człowieku nie grałeś vd przed wszystkimi zmianami zrozumiałbys co to jest cięzki los gracza, druid był najpotężniejszą profesja przez wiele lat, teraz nie został osłabiony, a jedynie skonfigurowany do gry głową. Myslisz, że to nie było testowane przez doświadczonych graczy?

Ehhh pomysł totalnie beznadziejny... crafting upadłby doszczetnie, a o ucieczcie przed taki "lekkim" kolegą co chce Cie ubić nie mogłoby sie udać, wyścig o wenda wszyscy bez eq

Pozdrawiam

Mówisz, że logika i realizm Tobą kieruje...

To dla przykładu wojsko... maszerują sobie wojaki z plecakami i czy one puste czy pełne maszerują równo, może jeszcze podczas chodzenia ma się konda zużywać? i MO będzie odpoczywał co 5 metrów? To w odpowiedzi an to wymyślisz dla MO umkę "dźwigania ciężarów siła umysłu"

A z innej beczki bo zaraz mi powiesz, że żołnierz jest silny to popyla z ciężkim plecakiem... to mi powiedz jak ilość książek w tornistrze czwartoklasisty wpływa na jego tempo? A jak to się ma do blondynki na zakupach? jak wraca z torbami to ją spowalnia?

Ja rozumiem, jakby się naładować w 3 plecaki, 10 toreb i jeszcze ciągnąć walizkę na kółkach, ale nie w przypadku podręcznego ekwipunku, zwłaszcza w przypadku osób wyszkolonych w boju, dla których krew nie woda i niewiele jest w stanie ich spowolnić, a w boju mają taką siłę naparzania, że takie full zapakowane eq jedną rękę wyrzucą na 100 metrów, a co dopiero z wbiegnięciem z nim sprintem pod górę, więc takich kozaków idących przez świat spokojnym spacerkiem kompletnie nie wzrusza jaki mają ciężar w plecaku.

Nie licząc oczywistych argumentów jak to nie tyle utrudniło co ogłupiłoby grę powodując różnicę w tempie poruszania się - poza poruszonymi przed mojego przedmówcę kwestiami polowania na czempy i siebie nawzajem, to wyobraźmy sobie wyprawę na dropy na krzyża i powrót do Woberga żeby wywalić śmieci trwający pół godziny, czy niemożność hopnięcia dwójki przed zieloną z petem, bo zanim dźwigając ten nadropiony złom z upadłych i jeszcze o zgrozo, super ciężkie 2 rudy - to pet zdąży uciec z walki i do nas dołączyć a grupka złapie nas ponownie. O próbie przebiegnięcia przez salę konstruktów przy osłabianiu v1 z q z plecakiem ważącego tony argonitu to już nie wspomnę (o ile za wyjściowe tempo dajemy obecne a z ciężkim eq spowalnia, bo może też być, że wyjściowe jest przy ciężkim eq, a opróżniając plecak szybsze, a to będzie jeszcze śmieszniej:D)

jestem 3x na NIE i nie zawaham się użyć ciętej riposty w stylu Wojewódzkiego.

P.S. a co do tematu pobocznego jaki się tu narodził czyli druida to cóż... mam porównanie kilku profek i druidem na początku gra się... WOLNIEJ ale jak ktoś zdrowo kombinuje to nawet łatwiej, niż MO... jeśli chodzi o dmg jednostkowe to może duże nie jest (taaa... w porównaniu do ryca to maszyna do zabijania, mam dru 34lvl 200+ obrażeń z tężca +4 w niszczenie, mało? zważywszy, że nie padnę, bo się wyleczę, kondy mi nie zabraknie, a przeciwnikowi tak, no i korki też coś tam orają...) a dalej może być już tylko łatwiej.
@Steevy pifko leci

No cóż po przeczytaniu wszystkich uwag jestem wstanie uznać że pomysł jest lekko zjebany i nie dopracowany... lecz jak nosisz 800/1000 (kg czy jaka tu jest wykorzystywana jednistka wagi ) to chyba troszkę męczy...

Dzięki za uwagę. Zastanowie się dłużej nim na pisze jakiś post bądź jego imitacje ;p

@up
Po pierwsze to zastanów się nad słownictwem na forum, później możesz myśleć o zastanawianiu się nad jakiś badziewnym pomysłem. Twoje wulgaryzmy nic nie wnoszą do tematu, a wręcz odechciało mi się czytać, przeczytałem twój pierwszy i ostatni post bo nie chciało mi się patrzeć jak ranisz nasze forum swoją "gwarą podwórkową". Sądząc po twojej wypowiedzi w tym temacie wnioskuje, że masz około 15 lat lub jesteś po prostu osobą wulgarną i niekulturalną.

Następnym razem gdy zechcesz korzystać z takich epitetów jak w tym temacie to pogadaj z kolegami na czacie Gildii lub z kolegami z osiedla. Jeżeli chcesz sie wypowiadać na forum to rób to z pewną dozą kultury, a nie zachowuj się jakby to był rynsztok.

Pozdrawiam.