Ceny WF Zręczności osiągają na serwerze Duneb ( nie wiem jak na innych ) ceny absurdalne. Dzieje się tak za sprawą dużego deficytu tych flasz po wprowadzeniu peta Hogharta (80 śf zręczności) i nieustającej modzie fizoli na podbijanie wszystkiego w zręczność. Wykonanie większej flaszy zręczności to koszmar. Inne flasze da się wykonać kilkukrotnie szybciej. Dzieje się tak za sprawą pióra Eile, którego zdobycie to proces bardzo czasochłonny a niekiedy niemożliwy gdy w zaułku siedzi kilku zbieraczy piór lub kłów Bluttera. Żeby jeszcze tego było mało to do wykonania jednej flaszy potrzebne są aż dwa takie piórka. Owszem, można u kulawego zamienić 3 śf flasze zręczności ale te również są bardzo potrzebne i jest to sposób zupełnie nieopłacalny. Moja propozycja jest taka aby chociaż zmienić wymagania na zrobienie flaszy z 2 piórek do 1. Za jednym piórkiem i tak jest średnio pół godziny biegania.

Aaa co powiesz o flaszy wiedzy gdzie potrzebna jest leb rizula...jak wiadomo sporo osob poluje na czempy orkow i wydaje mi sie ze tu jest gorzej...srednie tez ciezko zrobic bo trzeba lby jaszczurow a jak wiadomo tam gdzie sie respia nie ma odpo ;\ Wg powinni zwiekszyc ilosc vampiri respiacych sie w jaskini.

Owszem o wf wiedzy też jest ciężko ale sytuacje nie jest aż tak dotkliwa jak z wf zręczności. Rizurul respi dość często i jest prawie natychmiast wyłapywany. Łbów nie brak, bardziej chodzi o księgi wiedzy których nikomu nie chce się dropić z Morkvira. Tam również nie ma odpoczynku a nie za każdym razem spada księga. Ze średnimi flaszami wiedzy tyle dobrze że dość często spadają z Geo. Jeśli chodzi o zwiększenie respu vampirii to nie polecam w i tak już zatłoczonym zaułku gdzie wielu graczy na 55-60 lvlu kończą tam przygodę z nieudanym zleceniem na kasę.

Kiedyś zamieściłam pomysł kompleksowej przeróbki receptur flaszek, ale temat ucichł w mrokach SI, a dodatkowo w międzyczasie miałam przerwę w grze i straciłam tam dostęp. Było to około 3-4 lata temu, jakoś tak. Fajnie by było gdyby jakiś kolorowy odkopał tą propozycję i ją tu po prostu wkleił. Można by na bazie tego pomyśleć co z tymi flaszkami.

Od siebie dodam, że trudność zrobienia wf dmg czy siły/mocy jest również nieproporcjonalna do wf HP. Podobnie ma się z niektórymi małymi czy średnimi flaszkami.

Może zacznijmy od tego, że na dunebie wszystko osiąga ceny absurdalne np taki tężec 800k czy tam 50pl niezbyt wiem ale no proszę ten rar jest słabiutki
A robienie pióra eile nie zawsze kończy się sukcesem więc można zamiast zlecka na to piórko dać np. możliwość kupienia od sany takowego

Ja bym po prostu zrobiła tak, że piórko leciałoby z grupy z vampirią z szansą 30-40% plus ewentualnie możliwość kupna. Do tego postawić kilka tygrysów w lesie koldów. Nie spowoduje to zalania rynku tanimi flaszkami, bo i tak trzeba by latać po wodę koldów.

Problem flaszek jest i mam z tego co wiem, chcą coś z tym robić. Ale kiedy i w jaki sposób tego chyba nawet ekipa nie wie D.

Przepraszam bardzo, ale pierdzielisz głupoty, po 1 tężec chodzi po 300-400k, a nawet mniej, po 2 to nie jest wcale taki słabiutki rar Po 3 to ceny wcale nie są absurdalne, tylko to ludzie pokroju Avada myślą, że jak napiszą na handlu "sell tężec-50pl" to ktoś kupi, a potem się syf robi bo ktoś wierzy, że to faktyczna cena.


Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka

A dlaczego Kulawy Zielarz nie jest tu brany pod uwagę?

Co do samych flaszek, to rebalans pewnie warto wziąć pod uwagę, ale na pewno nie w kierunku takim, by trudność robienia jednej równała się trudności robienia drugiej, choćby z tego powodu, że jest to nielogiczne z punktu widzenia zapotrzebowania rynku.

Masz w pewnym sensie racje HM. Flasze muszą się różnić trudnością wykonania ale WF zręczności odstaje od reszty za bardzo. Widać to po zapotrzebowaniu na nie i absurdalnej trudności w ich wykonaniu. Hohgrad i zapotrzebowanie fizoli wyssało z nich cały rynek. Ciągle widzę na handlowym że ktoś próbuje je bezskutecznie na handlowym zakupić. Producenci tych flach po prostu olewają ich robienie ze względu na czas potrzebny na jej wytworzenie. U zielarza raczej nie zamienia się trzech średnich na 1 większą bo jest to nieopłacalne. Robi się natomiast na odwrót. Za sprawą Hohgrada przerabia się dużą na 2 średnie.

w 100% zgadzam się z Jeean czas robienia tej flaszki jest nienormalny całkowicie odstaje od innych flaszek ... naprawdę jest to trudno pojąć?