![]() |
Strona 1 z 1 |
[ 6 posty(ów) ] |
Widok do druku | Poprzedni temat | Następny temat |
Motyl i leczenie
Motyl i leczenie
Autor | Wiadomość |
---|---|
Uciekinier Taernijczyk
Rejestracja: 21 Cze 2016, o 18:05 Posty: 1 Podziękowano: 0 raz Otrzymanych podziękowań: 0 raz Nick w grze: Wojtekrpg Serwer: Tolnor ![]() |
Czy wy też tak macie, że idziecie sobie na jakiegoś bossa z motylem i jak zwykle nasz kochany pet potrafi przez 5 rund stać z mniej niż 100 hp i nie leczyć?
![]() Przepraszam jeżeli temat już był, ale nie widziałem, żeby ktoś o tym pisał. |
21 Cze 2016, o 18:36 |
![]() |
![]() |
|
Współpracownik Gnarla ![]() Rejestracja: 10 Maj 2015, o 15:00 Posty: 187 Podziękowano: 21 razy Otrzymanych podziękowań: 53 razy Serwer: Tolnor ![]() |
A czy Twoj motyl zawsze ma odpowiednia ilosc PA?
|
21 Cze 2016, o 21:35 |
![]() |
![]() |
|
Walczący z drzewcami
Rejestracja: 8 Sty 2015, o 22:04 Posty: 416 Podziękowano: 9 razy Otrzymanych podziękowań: 83 razy Nick w grze: NephaleMo ![]() |
Basteja jest możliwie najgorszym rozwiązaniem, miałem ją krótko na motylu i przetopiłem na eski, wbrew pozorom więcej będzie leczył z huskiem... Dlaczego? Bo co dają te ryngrafy? Określają przełożenie ilość PA w def a w ataki i de facto na bastei tym bardziej motyl nie leczy bo jak ma mało hp staje sobie na 532 powiedzmy a leczenie ma na 3PA lub jak leczy więcej razy na 3 i 2 za kolejnym razem i to mu się z lvlem nie zmienia, mimo, że potem to już jest leczenie na 200-300% i więcej. Na basteji jak dostanie coś co mu zmniejsza PA to prawie pewne jest, że nie wyleczy, strzeli zatruwającą kulkę raz na 1PA reszta w def. A na husku może leczyć więcej, bo leczenie jest de facto w sferze ataków, nie defa, aczkolwiek tak motyla nigdy nie testowałem. Mój motyl lata w isgharze i prawie nie narzekam, ogarnia mniej więcej poprawnie. I zauważyłem dziwną właściwość -że siebie to on zabije brakiem leczenia dużo częściej, niż "swojego pana"
A co do pomysłu jestem na nie z jednej prostej przyczyny - chcesz ogarniającego lekarza, lataj z druidem we 2, pet ma celowo nie ogarniać. Dasz pewność leczenia motylowi w pewnych warunkach zaraz zażądają pewnej szpilki u twiga czy ploxa i wrzucania sobie medytacji przez kruka czy źródła przez hoghrata w 1 rundzie zawsze i wiele wiele innych. Pety mają tak działać, aby być fajnym wsparciem, ale nigdy nie działać perfekcyjnie i być w stanmie zastąpić myślącą pomoc innego gracza. _________________ Nephalem 104 (sh) i rośnie NephaleMo 101 (mo) XioncDawid 65 (dr) NephalemUk 50 (łuk) i rośnie |
21 Cze 2016, o 22:48 |
![]() |
![]() |
|
Uczeń Simona
![]() |
Tak czy siak motyl jest lepszy niż druid 70lv "pomurz" ;D.
_________________ Tak. |
21 Cze 2016, o 23:06 |
![]() |
![]() |
|
Uczeń Simona
Rejestracja: 22 Maj 2014, o 16:17 Posty: 67 Podziękowano: 113 razy Otrzymanych podziękowań: 203 razy Nick w grze: Panisamozlo Serwer: HardCore ![]() |
Wojtekrpg napisał(a): Wpadłem na pomysł, żeby pobawić się trochę kodem i ustawić motylowi, aby zawsze, kiedy komuś w drużynie hp spadnie do 50% motyl w następnej rundzie zawsze leczył. 1. To by spowodowało likwidacje profesji druida. 2. Motyl jak każdy zwierzak musi być wyexpiony żeby odczuć jego pomoc. Wspominasz o duszkach czy zaklinaczu. To przedział 52-60 lvl motyla, więc rewelacji nie będzie. Chodzę na średnie bossy (fyo, GMO, modliszka) z motylem dajmy 80+ i leczy prawie zawsze niezawodnie, mało tego zauważyłam że leczy zawsze tego który ma oberwać w kolejnej rundzie. Zaznaczam że to tylko moja obserwacja. _________________ Krzywdząc innych, krzywdzisz sam siebie. |
21 Cze 2016, o 23:15 |
![]() |
![]() |
|
Walczący z drzewcami
Rejestracja: 8 Sty 2015, o 22:04 Posty: 416 Podziękowano: 9 razy Otrzymanych podziękowań: 83 razy Nick w grze: NephaleMo ![]() |
MrocznaSiostra napisał(a): Wojtekrpg napisał(a): Wpadłem na pomysł, żeby pobawić się trochę kodem i ustawić motylowi, aby zawsze, kiedy komuś w drużynie hp spadnie do 50% motyl w następnej rundzie zawsze leczył. 1. To by spowodowało likwidacje profesji druida. 2. Motyl jak każdy zwierzak musi być wyexpiony żeby odczuć jego pomoc. Wspominasz o duszkach czy zaklinaczu. To przedział 52-60 lvl motyla, więc rewelacji nie będzie. Chodzę na średnie bossy (fyo, GMO, modliszka) z motylem dajmy 80+ i leczy prawie zawsze niezawodnie, mało tego zauważyłam że leczy zawsze tego który ma oberwać w kolejnej rundzie. Zaznaczam że to tylko moja obserwacja. Polać mu bo dobrze gada:) Miałem motyla 50lvl strasznie na niego narzekałem - padał raz on raz ja i 5 rund wbijał debuf, bo tak ma ustawione skille, że najpierw debuf potem leczenie neistety, teraz motyl ma 72lvl i leczy po 850+ i leczy często i ładnie, do tego debufy wchodzą prawie bez pudła za 1 razem, ale zarówno lvl robi swoje, jak i eq. To samo mam na mosku z psem, jak był mały padało to to, gryzło mało, więcej wyło jak gryzło i w ogóle, a teraz? 87lvl husarion... gryzie dużo razy i solidnie wykrwawia wrogów, do tego prawie nie do trafienia i hp 3,6k+ jakoś, wiec i umieralność znikoma. I podejrzewam, że każdy pet tak będzie miał - 20+lvli wyżej niż podstawa i jest moc. _________________ Nephalem 104 (sh) i rośnie NephaleMo 101 (mo) XioncDawid 65 (dr) NephalemUk 50 (łuk) i rośnie |
22 Cze 2016, o 22:51 |
![]() |
![]() |
|
![]() |
Strona 1 z 1 |
[ 6 posty(ów) ] |
Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Kto jest na forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości |
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum |