Dokładnie

Gdyby były setne lvle to ich byście spamowali

Oczywiście żartuję, też denerwują mnie te ciągłe plisy o questy czy Herszta, ale z drugiej strony kogo mają pytać..? To multiplayer.. grasz z ludźmi.

jak zaczynałem gre parę lat temu to tak jakby mentalność byłą inna, nikt nie gonił poziomów, wyższe lvle nudziły się. Jak potrzebowałeś pomocy to raz napisałeś na czacie a 5 minut później biliście już questowe grp.

No a teraz wszystko się zmieniło. I nie jest to wcale "wina" h lvlowych graczy. Zmieniły się mocno małe lvle, kiedyś podchodziło się do wszystkiego samemu, eby najpierw zobaczyć co to jest, czy dam radę sam. A obecnie te 20-30 poziomy chciałby prywatnego ochroniarza i pomocnika do wszystkich questów bo mają wywalone na rozwijanie postaci(na to, że potrzebują wiekszego lvla) tylko oni muszą zrobić quest i oni muszą wbić lvle.

Najbardziej śmieszy mnie:
-szukanie ekipy na "questową" aq
-zlecenie na frajerów(ja bym dał tam minimum 28 lvl wymagany, żeby nupki ruszyły d do zamku i expiły normalnie)
-przeprowadzanie do alairu, dostali się jakoś i teraz nie potrafią wrócić

Ehhh bo 100+ to juz male lvl trzeba olac, bo przecież oni są gorsi? Az mi sie takich bzdur czytać nie chce... Osobiscie pomagam "zapłakanym małym lvl" którym ty też kiedyś byłeś, a to, że teraz masz 100+ to nie oznacza, ze jesteś lepszy od malych lvl, wrecz po tym co napisałeś stwierdzam, ze gracz 20lvl jest wiecej wart niż ty


Mam nadzieje, ze nigdy nie trafie na takiego gracza jak ty...

To prawda rozbestwili się nowi gracze(z reguły to młodzi gracze,którzy mają problem z poprawną polszczyzną ),dlatego należy pomagać tylko w tych q w których ta pomoc rzeczywiście jest potrzebna Nie róbmy za nich wszystkiego,ale też nie olewajmy ich całkowicie

Brutalną prawdą jest fakt, że w ostatnich latach poziom upierdliwości i nieporadności graczy znacząco przekroczył najdalsze krańce ludzkiej cierpliwości. Pisanie "po polsku" stało się torturą, samo spojrzenie na dłuższy tekst (nie wspominając nawet o jego przeczytaniu) powoduje wypalenie gałek ocznych, a samodzielne myślenie przysparza ogromnej migreny co - w ekstremalnych przypadkach - doprowadza do przegrzania mózgownicy i wydzielania się zapachu spalenizny. A tak na poważnie..

Przypominam, że każdy miał 10 level, ambicje poziomu "pokonać herszta" i chęć wbicia levela w tempie jak-cie-za-2-min-nie-bedzie-to-zaczne-beczeć. To normalne, że osoba zaczynająca grę chce szybko się wybić i zacząć biegać na Ducha Zamku albo inne wynalazki. To normalne, że zamiast zbierać party ktoś prosi 1 konkretną osobę; ten 100 level szybciej coś rozwali niż grupka 5 x 20 level. I to normalne, że ktoś prosi o jakiś prezent w postaci pożyczenia 10k na sprzęt od tego bidnego Woberga w Trentis. Możesz to zignorować. Nikt nad Tobą z pistoletem nie stoi i nie wrzeszczy do ucha "Kowalski pomóż graczowi (nick) albo dostaniesz dwie kulki w łeb!!!". A jeżeli to, że jakiś gracz uznał Cię za bohatera i zwrócił się o pomoc tak bardzo przeszkadza to polecam kupić premkę i walnąć ignore na wszystkich poniżej 60 poziomu. Ewentualnie przycisk "Wyloguj się" - działa szybciej niż przeciwbólówki w reklamach.

Rozumiem, że propozycja karania za krzyczenie o pomoc w queście/zleceniu to żart. Jak wyżej pisałam - to Twoja dobra wola, nikt pistoletem nie grozi, możesz śmiało rzucać ignorami na lewo i prawo. Ja raz na ruski rok podejdę do tego lolka i mu pomogę w tym głupim zleceniu na frajerów - raz dla świętego spokoju a raz dlatego, że zwyczajnie chcę. Mi też ktoś kiedyś poświęcał swój czas i czasami jednak wypada się zrewanżować.

O ile mówimy o spamie na prv ignore na nick lub lvl wystarcza.

Ale Onion napisał ciekawą rzecz... Otóż ja bym to widział inaczej - po pierwsze w ogóle bym zakazał wsparcia finansowego, ale aby nie dało się przekazywać złota za darmo trzeba by wprowadzić targowisko, inaczej uniemożliwiłoby to handel. Pomoc w zabiciu silnej grupki czy przejściu przez zamek czy inną ciężką lokację to co innego, niż dawane kasy na start - od tego są questy i robiąc je w zupełności możemy się ubrać - mało tego NPC doslownie w dialogach mówią nam, że dają nam kasę i mamy za to sobie kupić eq u kowala (jeden z dialogów linii fabularnej u desmonda). Zresztą ceny flaszek tak poszłuy w górę, że jakbym miał dzisiaj zaczynać byłoby mi 30 razy łatwiej i wręcz nie miał bym już co z kasa robić, gdybym to co zarabiałem będąc małym nupkiem zarabiał w dzisiejszych cenach.

Ale do rzeczy... co może nam dawać pomaganie w questach małym lvlom... mamy taką póki co nie działającą właściwość jak charakter... ale pisane było o tym, że kiedyś zostanie ona "uruchomiona" i w zależności od tego jak wykonamy dany quest bedzie on się nam zmieniał na plus lub minus i niektórzy NPC mogą z nami nie chcieć gadać przy określonej wartości charakteru lub gadać inaczej - np z charakterem na plus nie weźmiemy q "Ja, bandyta" a z kolei przy dolnym Keme Trinbold zaufa nam tylko jak charakter będzie dotanie, inaczej zostaje nam tylko opcja Rentora/
I tu widzę miejsce na pomaganie małym lvlom... Ktoś pomaga to w zależności komu i w czym nam się charakter zmienia na pozytywny i możemy czy to bezkarnie rozwiązywać questy w negatywny sposób i "odpokutować" to czy tez podbić sobie pozytyw jeszcze wyżej i np odblokować questy tylko dla elity. Czy wprowadzać jakąś karę za odrzucanie próśb o pomoc... cóż... ktos kto nas nie lubi może nam celowo spamić prośbami i nawet zakładać kilka postaci w pół godziny dochodząc do poziomu q wymagających pomocy, aby nam celowo charakter zepsuć, dlatego byłbym tylko za zmianami na plus.
I założenie jest tylko dla pomocy w questach, a nie finansowej, żeby nikt sobie statusu charakteru nie kupował za hajs, bo to już by prowadziło do mega nadużyć.

bez przesady z tymi pomysłami ograniczającymi rozdawanie kasy, najgorsze są tylko te najbardziej ekstremalne przypadki takie jak:
- w questach z prologu jest przerwa na 24-28 lvlu(trzeba wbic 28 żeby kontynuować), wczesniej gracze expili super szybko teraz nie mają prawie eq i nie nadają się do niczego wiec zamiast jak normalny człowiek pójść expić gdzieś na zamek to stoją pod karczmą i co 15 minut "pls pomusz frajerów", od rana do nocy (dlatego ja bym zrobił wymagany 28 lvl do tego zlecenia)
- ludzie stoją pod karczmą/kame/trentis/konwo i piszą "porzycz 50k na eg" czasem tak pare godzin, chociaż w tym czasie taką kasę by już zarobili gdzie indziej.

Nie kojarze takich zachować z moich początków. Poza tym jak widze "pls" albo "nq" to z chęcią dodałbym każdego nooba, który to pisze na /ignore ale niestety nie korzystam z premki i nie mam już dawno miejsca (w sumie to byłby dla mnie największy powód na jej zakup zaraz po większym expie)

Jestem na nie, jeżeli gracz nie potrafi samodzielnie sobie wbić tych 4 poziomów od 24 do 28 lvla i zamiast tego siedzi pod karczmą i tylko prosi o pomoc zabijaniu frajerów to mam szczerze mówiąc w dupie takich graczy i nie róbi mi różnicy czy zrezygnuja z gry czy tez nie.

czemu cytujesz mój post i piszesz, że jesteś na nie?