Ale czemu porównujesz wprowadzenie czegoś takiego do np dq? Jak to nie ma nic z sobą wspólnego? Dodatkowo nikt nie mówi że chce 50 platy za klikanie w statystyki, także proszę nie wkładać nam słów w usta, których nie mówimy.

Zabierz jej kompa...dlaczego ma używać programów do prowadzenia księgowości?
Jak jej się nie chce rozpisywać tego na kartce to niech się tym nie zajmuje
parafrazując sens Twoich słów

@landik

Forum jest od wyrażenia opinii - jeżeli pomysł mi się nie podoba to uzasadniam dlaczego jestem na "nie". Nie znalazłam żadnego argumentu popierającego ideę wprowadzenia pomysłu Yambo i Hellsinga poza całkiem niepotrzebnym i nietrafionym przykładem złodziejstwa; już tłumaczyłam (i nie tylko ja to pisałam), że szanująca się gildia nie pozwoli sobie na takie numery.

PS. "wpieprzać się" = wtrącać w czyjeś sprawy; nie sądzę żeby ten temat był zarezerwowany tylko dla elity, która jest na "tak" zatem daruj sobie tak konstruktywne komentarze

@Achaja
Tylko dla was każdy pomysł jest na minus. Pomysł pomoże przed wszystkim liczyć szybciej,łatwiej i przyjemniej składki a jak każdy wie czas to pieniądz. Nie wszyscy mają na tyle czasu by liczyć składki a to by jeszcze to ułatwiło, Gry idą do przodu a taern stoi w miejscu.

Dokładnie tego chcecie. Chcecie, żeby Twórcy rozwiązywali za Was problemy których Wam się nie chce rozwiązywać. Nie wiem jakim problemem jest ustawienie odpowiednich rang w klatkach i nadanie ich graczom, którzy mogą brać pety. Tak jak nie wiem jakim problemem jest skopiowanie wartości z komendy /guilddonation do Excela. Jeżeli ktoś tego nie potrafi zrobić są filmy na yt, pokazujące jak liczyć składki. Ale chwila przecież nie da się obliczyć składek jak się nie wie ile petów jest w gildii.
Gildie z założenia mają być wspólnotą o którą każdy z członków jest odpowiedzialny. To nie jest dodatek z którego można zabrać pety i buffki bez odrobiny wysiłku, tak jak nie da się zrobić dq bez odrobiny wysiłku.
Ja bym porównał gildię do bloku, który wymaga remontu. Czy lepiej robić remont bloku wspólnymi środkami całego bloku, czy może lepiej niech każdy pomaluje swój kawałek ściany na kolor jaki mu odpowiada?

@landik

Nie zgodzę się z Tobą. Jeżeli gracz ABC nie jest w stanie przeznaczyć 15 minut w tygodniu na podliczenie składek to swoją postawą pokazuje gdzie ma swoją gildię i ludzi, którzy w niej są. Co jest takiego ważniejszego? Exp? Nie pójdziesz na jedną wyprawę to za x minut znajdzie się następna.

Macie multum udogodnień a i tak robicie z siebie bardziej nieporadnych aniżeli w rzeczywistości ktoś może być. Źle było liczyć składki ręcznie - jest guilddonation i to jeszcze dostosowany do okresu tygodnia, żeby na chama każdy nie brał petów - ustala się rangę dla danej klatki. Moim zdaniem usiłujecie utrudnić sobie życie. Mam listę osób z petami, mam przypisaną tygodniową ilość jadła, mam podliczone kto ile wpłacił w tygodniu - używam mocy matematyki. Tak trudno jest Wam się komunikować z własną gildią i wymagać wiadomości "zabieram peta z klatki/mam peta od dd.mm"? Mam wrażenie, że tak.

@ Achaja
Po co gracz ma przeznaczać 15 min na obliczenia jeśli odpowiedni skrypt
wyświetli mu wszystkie potrzebne dane.
Czy jeśli kierowca autobusu używa automatycznej skrzyni biegów tzn, że nie ma szacunku do pasażerów ? bo przecież może poświęcić troszeczkę czasu na przełożenie biegu manualnie

Miałem się nie udzielać w tym temacie, ale te dwa zielone trolle pisząc co chwila swoje swoje bzdurne trzy po trzy, sprawiają że każdy trzeźwo myślący człowiek łapie się za głowę czytając ich wypociny.

Od ok. roku latam bez gildii. Jest to moja decyzja, jest mi tak zwyczajnie lepiej. Jednak przez długi okres czasu dzierżyłem stanowisko strega w wiodących gildiach na swoim serwerze. Jako strateg w jednej z tych gild byłem właśnie odpowiedzialny za pety. I powiem że nie było nic bardziej irytującego niż właśnie pilnowanie by ktoś umieszczał swoje zaległe wpłaty. Nie wiem może komuś odpowiada rola żandarma lub innego kapo, ale mnie to zdecydowanie nie kręciło.
Dlatego uważam że indywidualne karmienie swojego zwierzaka jest dużo lepszym rozwiązaniem.

Natomiast gdy czytam takie rzeczy:

To opadają mi ręce.
Większość część roku spędzam poza domem, mieszkam z różnymi ludźmi, i z doświadczenia wiem że robienie wspólnych zakupów z obcym sobie emocjonalnie współlokatorem jest jedną z największych głupot jakie można robić. Gdy mi ktoś coś takiego proponuje, to wiem że ta druga osoba będzie chciała się na mnie "wozić", i z góry dziękuję za takie pomysły Przykładowo ze wspólnych pieniędzy kupujemy cukier. Ja słodzę dwie łyżeczki, i wypijam dwie herbaty dziennie, a ta druga osoba słodzi trzy i wypija ich z pięć sześć nie trudno policzyć kto ile zużywa, a wydaliśmy taką samą kwotę. Po pewnym czasie o ile ta rżnięta osoba nie ma anielskiej cierpliwości rodzą się z tego konflikty
Więc to co nazywasz paranoją jest normalną sprawą, a skoro twierdzisz że jest inaczej: To albo lubisz się właśnie na kimś "wozić", albo nie zdajesz sobie sprawy że ktoś się wozi na Tobie lub też wierzysz w utopię sytemu, który w Polsce całe szczęście minął, a jeśli tak jest to należy Ci tylko współczuć...
I kolejny troll i jego odrealnione przykłady:

Wysiłek to jest przy budowaniu gildii. Nie wiem czy byłeś przy budowie jakieś gildii, ale ja uczestniczyłem w rozwoju od zerowego poziomu do maksymalnego, i pamiętam ile to kosztowało wysiłku WSZYSTKIE osoby z gildii. Niestety część osób z którą było Ci dane stawiać gildię od podstaw może stracić zapał, którego wcześniej miała dużo i zapominać o składkach bo gra dużo mniej itp. I co wtedy robisz gdy już ona zaloguje, bo przykładowo ma chwilę czasu i ma ochotę gdzieś wyskoczyć ze starymi znajomymi?
Rozumiem że od razu przypominasz ile to ze składkami zalega? A może pozbywasz się kogoś takiego na rzecz bardziej aktywnego?

Że co? Ty to tak na serio?

@Wilkor

To był jedynie prosty przykład - gdybym mieszkała z jedną lub dwoma osobami (wszystko jedno czy są to dla mnie przyjaciele czy całkiem obce mi osoby na zasadzie "cześć-cześć") to będąc na zakupach w celu uzupełnienia zapasów lodówki myślę nie tylko o sobie ale również o tym drugim człowieku. Podział nigdy nie będzie sprawiedliwy - możesz używać mniej cukru/chleba/czegokolwiek innego ale jednak to co jest w domu jest własnością wspólną i każdy ma do niej prawo. Nie idziesz do lodówki i nie martwisz się, że jest ostatni plasterek szynki albo kubeczek jogurtu i nie możesz go wziąć bo to własność tej drugiej osoby. Dlatego jak wspomniałam, nie popadajmy w paranoję. Idąc Waszym tokiem myślenia za 3 lata Taern będzie wyglądał na coś w stylu "Jestem członkiem gildii, która dostarcza mi jedynie prywatne korzyści. Nie interesuje mnie integracja z graczami. Mam swoje korytko dla peta, mam swój zapasik buffów wykupywanych za moje prywatne zapasy oraz swój zapasik zwojów tp. Gildia istnieje dla mnie po to aby było mi prościej poruszać się po mapach i mieć buffa, a w razie co ewentualnie odezwać się do tej drugiej osoby ale w sumie to najmniejszy priorytet". No ludzie, serio?

@zVirusowany

Twój przykład jest niezbyt trafiony. Odnoszę się do teraźniejszości, w której nie mamy możliwości automatycznego podliczenia składek i skorygowania o to co ma być wpłacone do gildii. Landik pisał o tym, że nie każdy ma dość czasu by zliczać składki. 15 minut w ciągu tygodnia nie jest wielką wartością czasową - zwykle tyle samo tracimy na leżeniu w łóżku "5 minut dłużej" lub innych niezbyt produktywnych czynnościach. Ponadto wymusza to na danej osobie użycie mózgu przynajmniej w małej wartości % - niedługo dodawać i odejmować będziemy tylko w szkołach i ewentualnie sklepach przy ograniczonych środkach pieniężnych bo wszędzie w innych miejscach zadziała jakiś skrypt, który zrobi wszystko za nas.

Skrypt o którym tutaj wymieniamy uprzejmości ktoś musiałby napisać. Ale zastanówmy dlaczego ktoś miałby pisać taki skrypt? Nieporadność graczy i lenistwo - faktycznie idealny powód do wdrożenia kolejnych "udogodnień". Nie chce mi się tracić kilku minut, podczas których mogłabym orać bossy lub pisać bzdety na chacie + nie potrafię poradzić sobie z nieuczciwością w gildii dlatego korzystam z gotowców - dla mnie to brzmi tragicznie. Poza tym jaki jest odsetek takich "przekrętów" ze strony graczy? Według mnie to pojedyncze przypadki gdzie kanclerz bądź stratedzy mają serdecznie wywalone na swoją gildie.

Do szczoteczki, gąbki, bielizny osobistej też ? w końcu to własność wspólna


Żeby graczom grało się przyjemnie ? ...czyż nie po to napisali większość aktualizacji ? Jeśli nie to po co?
[EDIT] Pierwszy z brzegu przykład
Porównywarka eq.
Przecież można z łatwością porównać patrząc na staty jednego i drugiego, ale niee
oni zrobili na gotowo ile czego zyskasz a ile stracisz ...nienawidzę Was ekipo za to