no nie obraz sie, ale nadal czegos nie rozumiesz w tej propozycji i argumentach które przedstawilem i nadal forsujesz swoje nie patrzac z drugiej strony

przedstawie ci to mzoe jeszcze raz moze spróbuje czytelniej zebys zrozumial/a

- wyzszy lev nie ma zadnych korzysci z tego eventu
- blokuje korzysci tym do których event jest adresowany
- ok, ale biorac pod uwage twoje argumenty ma przyjemnosc - tylko zastanawia mnie jaka to jest przyjemnosc patrzac na dwa powyzsze argumenty przemawiajace za tym ze ta przyjemnosc jest watpliwa , no chyba ze przyjemnsoc z bycia zlosliwym

moja propozycja jest chyba jasna neich z eventu sana korzystaja ci do których on jest kierowany

a jak ktos pisze ze przez takie cos gwalcone jest jego prawo do swobodnej gry bo sie wyexpil ,bo po to gral zeby mógl to robic z palcem w tylku ... no sorki ale w przeciwienstwie do tych którzy na event sany chodza on moze znacznie wiecej wiec neich nie zabiera mniejszym tego co jest do niech skierowane


argumenty eos i dakena przemilcze ...dakena w szczególnosci, bo chyba napisal zeby sobie podniesc liczbe napsianych postów na tym forum zeby ladniej wygladalo

Moja też jest jasna. Niech powyższe eventy będą dla tych do których są kierowane.
Po co bierzesz maga majac 40 lvl skoro skrzynka lub mag może być tam gdzie nie masz szans dojść. Tym, że bierzesz zlecenie utrudniasz oddanie tym do których ten event jest sierowany.

daken nie wiem kto cie zrobil modem ...

kim ma cenne nagrody , jest zarówno na plaskim, na garnizonie jak i w lesie koldów - kazdy ma z niego korzysci maly i duzy albo zadne


...innych przykladów nie che mi sie rozwijac , jestes modem moze sam sie zastanowisz i poszukasz i pomyslisz

- jakie korzysci ma wysoki lev z sany ?

Ktoś Ci odpisał - exp dla petów na przykład. Jak dla mnie równie cenny, a nawet cenniejszy niż perła czy mięsko.
Po co expicie na płasko bijąc nasze harpie do zlecenia na kasę?
Wam wolno bo macie korzyści?
Spójrz czasem trochę dalej niż czubek własnego nosa.
Uważasz, że Tobie wolno wchodzić na nasze expowiska, bić nasze champy i bossy, bo masz z tego korzyść. Ale nam nie wolno ruszać tego co jest przeznaczone na Twój lvl.

Co do tego kto mnie "zrobił" modem, spytaj Administratora. A jak nie masz argumentów to nie rób wycieczek do koloru nicku.

Nie słuchaj Darkhena to troll i każdy to wie. Masz racje co do tego nie jednokrotnie widzę ty piszesz że biją wyrodki niektórzy przychodzą ukraść tylko sane.

A ja powiem tak - przykładowe ograniczenie levelowe (zakładam, że chodzi o wyłączenie zdobywanego expa jako nagrody za udział) nic nie da. Co bardziej ambitni w dalszym ciągu będą przychodzić aby wbijać petu lvl lub zwyczajnie dla złośliwości podkraść grupki oraz Sanę-Hulka w myśl zasady "skoro ja nie mogę to Ty też nie poexpisz".

60+ czy 100+ faktycznie mają gdzie expić ale ile można farmić te same bossy? Po pewnym czasie siedzenie w 1 instancji staje się monotonne i nawet taki mały evencik może komuś uprzyjemnić dzień, przełamać rutynę. Jako gracz 120+ często wolę pobawić się na tych mniejszych eventach niż lecieć kolejne v2 lub losowe.

Wysłane z mojego LG-K350 przy użyciu Tapatalka

Rash podjął bardzo ważny temat, dotyczący przede wszystkim kultury gry, tylko niektórzy nie dali rady tego zauważyć. Zamiast rozsądnej analizy tej propozycji, od razu atak, że wolność Tomku w swoim domku! Chociaż temat dotyczy Sany, nie Kimka, Obserwatora, lempo czy koldów, to część z Was pokazała, ze ważniejsze od fajnej zabawy z grze jest zgryźliwość i złośliwość. I tam na tym evencie i tu w tym wątku.
Nie wiem na jakiej podstawie założyliście, ze Rash ma +/- ten 30 level i nie ma pojęcia o realiach gry dla 100+ A może ma 140 i widzi ten problem bardziej szeroko niż Wy? Dziwi mnie szczególnie podejście modków, którzy z założenia, jako wolontariusze maja na celu dbać o graczy i często stawiają własne interesy w grze niżej niż dobro ogółu (wiem, koń by się uśmiał )

Tak, Sana powinna mieć ograniczenie levelowe, byłoby to zdecydowanie bardziej rozsądne niż jest teraz. Tak, korzystam z eventu na mniejszych postaciach i nie korzystam na 100+ bo wolę dać maluchom sobie ubić tę Sanę. Wiem, świata tym nie zmienię tak się zachowując, ale Taern chociaż malutki, ma dla mnie do zaoferowania coś więcej niż Sanę. Exp dla peta z Sany to żadna rewelacja, natomiast z grupek po Sanie całkiem przyjemny. Tylko, że ja nie widzę większego zainteresowania paskudami, natomiast do Sany dopchać się nie można bo faktycznie zwykle bije ją jeden koksik z zablokowanym pt.

Oczywiście, część z was powie, bo mu wolno... wolno też przeklinać, robić na złość, oszukiwać, być chamskim... wolno... bo kto zabroni... Tylko jedno pytanie sobie trzeba zadać, zamiast wiecznie marudzić i wymagać dla siebie: co mogę zrobić w tej grze na co dzień, żeby innym było fajniej? Może zostawić Sanę maluchom i iść na Herszta, bo on tam stoi i czeka na towarzystwo 100+ o każdej godzinie dnia i nocy.

Eventy są fajnym urozmaiceniem, niektóre lepiej dopracowane, inne mniej. Jest ok, że lempo ma granicę levelową, wiec pomysł ograniczenia u Sany wart rozważenia.

Event u Tryfikina nie jest ani fajny ani łatwy, ani po drodze wiec nie ma nim zainteresowania. Chociaż amatorów platynowych skrzynek można tam spotkać o każej porze. I jakoś nie rzucają się oni na ten event jak na niego trafią. Proponuję wiec tym, co się tu wypowiedzieli, że Sana daje im atrakcje w grze i satysfakcję z odmiany przenieść się na wyspę Tryfikina i tam namiętnie zaliczać te eventy.

Moim zdaniem dobrym pomysłem byłoby zablokować blokowanie drużyny na Sanie i blokada dołączania poetów do walki, dołączą pierwsi bez różnicy czy duży czy mały lvl.

Swoich racji nie zmienię i jak @Rash chcesz przeczytaj jeszcze raz, wcale Ci nie zaprzeczam, ale odnośnie tego
viewtopic.php?f=121&t=41881&hilit=eventy