Pisałem o tym wcześniej, oczywiście ekipa nie potrafiła przedstawić swojego stanowiska, za to h lvle nadużywające tych eventów były ogromnie oburzone

Powracam po pewnym czasie. Wtedy już pisałem, żeby ekipa sobie sprawdziła, kto bierze udział w tych eventach, czy 40-50 lvle wgl się łapią. Bez odzewu...

Wtedy chodziłem i widziałem jak cały czas te eventy były "robione" przez h lvle, mineło z pół roku i dalej to samo. Obecnie są trzy rodzaje graczy biorących udział w evencie:
1. koxy expiące pety
2. koxy expiące kolegów z 30 lvlami
3. małe lvle biorące udział tylko w pierwszym etapie, a w 2 proszą, żeby ktoś ich zabrał ewentualnie próbują wbić do każdego pt (z reguły bez skutku)

A nawet jeśli jakieś mniejsze lvle się jakoś zorganizują w grp to dużo nie ubiją, gdyż, ponieważ znajdzie się tam jakiś 140 lvl z epikiem co ora każde mobki na runde, dwie.

Skoro są(jest) eventy z poziomem minimalny to dlaczego nie można wprowadzić poziomu maksymalnego? Proste rozwiązania:
- wyświetlanie komunikatu o eventach tylko dla pewnej grupy poziomów np 35-75 (ale to samo nie zadziała, bo najwytrwalsi mają ogarnięte godziny eventów)
- w przypadku gdy przykładowo w pt jest 80 lvla(ograniczenie to 75) za pokonanie mobków dostaje się 0 expa, ubicie ich posuwa ten główny pasek na górze ale żadna osoba z pt nie dostaje za nie punktów eventowych

No chyba, że te eventy powstały aby 140 lvle mogły expić pety to jajuż się nie wypowiadam... Przypominam też, że nie każdy event musi zakończyć się pomyślnie, a jesli wiekszosc konczyłaby się niepowodzeniami to trzeba się zastanowić dla jakich lvli miały one być, bo dla 80+ już jeden bardzo opłacalny jest

Tak, robię eventy koldów i orków z jednym/dwoma petami. Tak, zawsze zostawiam grupę odblokowaną. Nie, nie wyobrażam sobie, aby ktoś mi powiedział, że nie mogę z tych eventów korzystać.

Kilka pytań odnośnie tego, co napisałeś. Kierowane ogólnie do osób, które ten kierunek zmian popierają.

Czemu chcecie zabronić ludziom expić pety na tych grupkach? Pet nie zasługuje na expa? Mam z petami nie wychodzić z DZ całą dobę?

Czemu chcecie zabronić expienia na tych grupkach niskich lvli? Jak świat stary zawsze wyższe lvle pomagały expić niższe lvle na zleceniach, teraz na eventach.

Czemu wreszcie, podobnie jak wcześniej w temacie o evencie Sany, chcecie całkowicie ukatrupić te eventy dla osób grających w nocy? Czy sądzicie, że tych max paru (bo najczęściej jeden lub dwóch) graczy mid lvl którzy akurat przyjdą i będą chcieli poświęcić czas jest w stanie wykonać którykolwiek z eventów w lesie koldów bez pomocy koksów? Piszę specjalnie "poświęcić swój czas", bo w nocy najczęściej taki mid lvl przychodzi i stwierdza "e, nie będę się męczył tyle czasu żeby bić jakieś mobki", jeśli akurat nie ma nikogo kto dany event napędza, zwłaszcza jeśli chodzi o Sanę.

Gdzie wy widzicie na evencie koldów 140 lvl ubijający większość grupek sam? Tych grupek jest na tyle mało, że po ubiciu pierwszej grupy pozostałe są już praktycznie wszystkie zajęte. Przynajmniej tak wygląda sytuacja na Ostlorze, nie licząc godzin nocnych, kiedy każdy bijący (i każdy pet) jest na wagę złota.

Czy naprawdę uważacie, że to działa tylko w jedną stronę? Że tylko koksy blokują party? Że taki 30 lvl któremu się udało złapać Sanę, nie blokuje party jak tylko stwierdzi, że ci co już hopnęli wystarczą? Najświeższy przykład z poprzedniej nocki, gdzie 1 część Sany robiły 4 osoby, ale nupek zablokował party zanim wszyscy zdążyli dołączyć, bo uznał że mu wystarczy do szczęścia.

Ostatnie. Mam iść druidem 94 na event lempo? Żeby się po raz kolejny nasłuchać że jestem taki owaki i to nie event dla mnie?

Ode mnie tyle.

h lvle mają o wiele więcej mapek do dyspozycji. Las Koldów to mapka dla bardzo małych poziomów i to one powinny tam expić. To, że w taernie expienia peta działa dziwnie (brak kary do expa za poziom) nie znaczy, że te eventy zostały zrobione do tego celu.

Pisałem również, że nie każdy event musi zakończyć się pomyślnie. Nigdzie nie zostało napisane, że tak ma być. Nawet z eventem lempo są problemy jak wyskoczy w środku nocy.

Też mam druid 100 poziom obecnie, z eventem lempo jest patologia ale to nie znaczy, że mam odbierać event małym poziomom.

A co do blokowania to tak samo jakbyś się uczepił, że ktoś woli iść na bossa we 2 zamiast w 5 i brać niepotrzebne osoby do party.

Nie każdy event musi się zakończyć pomyślnie, ale jednak korzystniejsze jest dla mid lvli, gdy dostanie exp za jego ukończenie.

Ja mam alternatywną propozycję - zwiększenie ilości grupek w eventach koldów i orków, tak aby póki event jeszcze trwa, jakieś wolne grupki do bicia zostawały. Na podobnej zasadzie jak respią się dodatkowe grupki w evencie Sany, gdy zabraknie do bicia.


Owszem. Ale czy nie odpowiadasz w ten sposób na własny zarzut, że koksy blokują grupy eventowe?

Co to jest za propozycja xD dać h lvlom wiecej grupek do expienia petów?

Moim zarzutem jest to, ze grp dla małych lvli biją koxy z zablokowanym pt, a nie sam fakt blokowania drużyny

Tymczasem idę spać

To przecież jest proste rozwiązanie, wystarczy całkowicie uniemożliwić blokowanie party w tych eventach.

Ale wtedy jeszcze bardziej uwidoczni się to po co wiele niskich lvli w ogóle chodzi na ten event - żeby hopnąć w ostatniej rundzie na dogorywającego przeciwnika, skasować exp i dalej hopać do innych zamiast ubić coś samemu.


Problem z lasem koldów jest taki, że to bardzo popularna mapka przechodnia dla wyższych lvli. To do lasu koldów idzie się na miśka i mięsko, załatwia się daily quest na kasę, bije grupki na ogniwa, expi pety u tresera i robi q na obrożę. W lesie koldów robi się wiele flaszek, które są mniej lub bardziej niedostępne dla niższych lvli - wf kondycji, wf wiedzy, wf zręki, a także zawsze popularne wśród koksów wf życia. W lesie koldów szuka się Kimka, Frahlumpa i Kulawego.

Jakby eventy były na innej mapie, to koksy by ich nie robiły. Tak jak nie zbaczają z drogi żeby robić event na wyspie Tryfkina.

Gdyby ten event jeszcze wołał czempy które dropią sety... ile można na tym dostać na mid-level? 30k xp? Bicie w pt po 2-3 niedźwiedzie daje po 3-4k xp grupkom maluchów na oko 35-40lvl ,z samopomocą zleceniową na sulogu expi się znacznie szybciej niż czajenie się koło ognisk. O wiele większym problemem są nibynupki co chcą maksymalnie szybko expić na skróty. O ile na wymarłej jeszcze to nie razi bo "PLIS DAJ KSIENGE" ujdzie, o tyle zakładanie kolejnych tematów o założeniu kagańca na levele w lesie koldów bywają już męczące.

ile to jest 500k za etap eventu lempo? z 4-5 grp trolli. Po co te eventy? Niech na trolle idą...

Niezależnie od tego ile expa dostają tam garcze, to event miał być dla nich, a nie dla 100 lvli co chcą poexpić pety



Tu masz racje, gdybym cały czas tam nie chodził to nie widziałbym tych wszystkich eventów napastowanych przez duże lvle. Jednakże sama obecność gracza z większym poziomem na mapce nie oznacza obowiązku wzięcia udziału w evencie, a jak to wygląda w praktyce chyba każdy wie. Dlatego proponuje zrobić je nieopłacalne dla takich graczy dzięki sposobowi, który podałem w głównym poście.



Ale z tymi własnymi pomysłami to mijasz kolejne poziomy hipokryzji xD Zastanawiam się, czy wszystko co piszesz to na serio czy troll i jak powinienem Cie traktować...

To może odwróćmy argument- ci sami mid levelowi gracze bardzo często uczestniczą w obserwatorze zabierając xp i kase ludkom 25-30 dla których to jest celowane. Rozumiem że 40+ może "zabierać" wymarłą ale już koldy, orki czy sanę trzeba ograniczyć bo chłopaki nie mogą się dopchać?

Obserwator to inna sprawa, z reguły bije się go dla dropu nie dla expa. Tych rarów nie da się zdobyć w inny sposób więc jest to zrozumiałe