Skoro już ktoś odkopał ten temat, to podepnę się pod niego mimo, że nie chodzi mi o pety z 30 lvla.
Tu do Ekipy małe pytanie: Czy istnieje realna szansa, że pierwszoklatkowe pety tj. hiena, kobra i jaguar otrzymają jakieś drobne zmiany? Tzn, czy jest sens gdybać nad każdym z tych petów, opisać pomysł na zmianę AI i ewentualnie je przetestować?(taak, wiem że już je kiedyś otrzymały, ale to było 3 lata temu) Czy uważacie jednak, że są w miarę grywalne i nie należą im się zmiany.
Pety te mogą mieć spory potencjał, ale niestety nie w obecnej formie. Widać to wszystko na serwerach i w statystykach, ilu graczy decyduje się na ich zakup. Osobiście próbowałam zapchać 3 slot w mojej watasze druida najpierw małpą, a obecnie hieną (wbijając im lvle, ubierając i ulepszając eq) i na tle konkurencyjnych petów wyglądają szczerze mówiąc żałośnie.

Kiedy wyexpiony plox dorówuje lub nawet przewyższa równemu sobie lvl twiga, taka hiena nie umywa się do tłuka zarówno pod względem debuffów jak i dmg. Nie ma również sensu porównywania jej do aquatona, który po ostatnich zmianach jest chyba jednym z najbardziej przegiętych petów (nie wspominając już o jego użyteczności w PvP). U swojej hieny nienawidzę taktyki ze strachem i rykiem, wolałabym już żeby przywrócono jej w miejsce okrzyku stary trans.

Jaguar w porównaniu do wyexpionego ogara czy aquaery również wypada blado. Nie pomaga nawet możliwość wrzucania wtapiania na właściciela, według mnie ten pet mógłby cechować się czymś więcej, co zachęciłoby do jego kupna.

Kobra? Za bardzo przekombinowany, a co za tym idzie - nijaki jest ten pet. Nie wiem czy jest ktokolwiek, kto zdecydował się na expienie jej jako jedynego peta, jedynie jako uzupełnienie watahy widziałabym ją u druidów czy rycerzy (a i tak na to miejsce lepszym wyborem będzie dołożenie środków i zakup ploxa). Żaden z niej debufer, nie oferuje nic poza otępieniem i zatruciem, a i co do ukłucia lalki lepiej się tu prezentuje kruk.

Wszystkie pety powinny zostać zbalansowane ( wiadomo że każdy pet ma inną funkcje) hiena skorpion to obecnie jedne z najgorszych petow głownym problemem jest ton ktory je wypiera ilością debuffow oraz skora i tarcza ktore to zapewniaja przezywalnosc

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka

Najgorszym problemem z balansem petów jest mała ilość umiejek które się powtarzają no i niektóre pety są gorsze a niektóre lepsze

Odnośnie uwag Ady - faktycznie kobra jest tak mało spotykanym petem, że nawet nie jestem sobie w stanie przypomnieć kiedy ją ostatnio u kogokolwiek widziałem.

A tak jeszcze sobie popatrzyłem na pety podstawowe - wcześniej jakoś tego nie zauważyłem, a dopiero teraz widzę że kruk bije tylko na 1 strefę. No to moim zdaniem jednak jest wada. Nie wiem jak on się spisuje, ale w mojej opinii powinien podobnie jak reszta podstawowych, atakować na 2 strefy - jakieś plucie jak u motyla czy coś w tą stronę. Wtedy faktycznie by mnie zainteresował jako uzupełnienie watahy, bo obecnie nie widzę do czego mógłby mi się na druidzie przydać. Ja biję urokami i w zwarciu, ton w zwarciu, era w zwarciu i dystansie (no i ten ryk, który u mnie wrzucają aż 3 pety)... Aż się prosi żeby dać temu petu jakikolwiek dystans, chociaż marzy się wodne podpalenie
Natomiast faktycznie plujka byłaby super - tu dodam, że nie UC, gdyż to by go dosyć mocno wysunęło na prowadzenie względem pozostałych 2ch podstawowych.

Wara mi od kruka, nie osłabiaj najlepszego peta na 30 lvl. I do tego najbardziej uniwersalnego, tylko vd i dr się nie sprzyda.