No tak, wina graczy, że chcą sobie chodzić na bossy na swój lvl i korzystać ze swojego eq, które kupili, wyexpili i ulepszyli za niemały hajs. Powinni siedzieć na wieży i biegać ubrani w derengil.

Mam wrażenie, że gdzieś umknęło, jak dużo opcji zachęcających do zużywania esek pojawiło się w ostatnim czasie. I nie mam tu na myśli tylko Draugula - przyczyny są też pośrednie: zmiana w ulepszeniach zachęciła do częstszego kręcenia zegarem, wataha i eq dla petów do ich ulepszania, alternatywy do spamowania gorzałek i htag, itd. Ponadto coraz więcej osób ubiera się w eq z Beirn, a więc i coraz więcej potrzebuje esencji, bo te rarki dosłownie je zżerają. A czy po to zostało to eq wprowadzone, żeby biegać w rozładowanym, w zamiennikach albo secie? Sama niemal codziennie ładuję co najmniej 1-2 rarki i codziennie muszę wisieć na handlu w poszukiwaniu esek. I sprzedają mi... nie dość, że drogo to w ilości po kilka sztuk.

Popyt będzie teraz tylko rósł. Żeby wszystko wróciło do normy, potrzeba napływu dużej ilości nowych graczy, a że reklamy są ograniczone ze względu na to, że jeszcze nie ma 3D, to... no lipa.