Ostatnio wpadłem na pomysł przy robieniu questa "Zatruta Neilin".

Chodzi tu o możliwość zatrucia broni najpierw musielibyśmy stworzyć jad którego moglibyśmy wytworzyć 3 rodzaje:

1 opcja najsłabsza u johkabala potrzebowalibyśmy do niego:
1x jad matacza
10x zęby jadowe
2x prastare energie
Opłata w wysokości 1500 złota.

2 opcja taka średnia byłaby dostępna u Turvilla a potrzebowalibyśmy do niej:
1x Jad zabójców
2x szpon kniei
5x korzeń amorfy
Opłata w wysokości 3000 złota

3 opcja najlepsza u Izdirula Althi a potrzebowalibyśmy:
1x Pinari
2x Gnat yoko
2x Tojad hosta
I opłata w wysokości 1000 złota

Nakładanie:
W sekcji ulepszenie dawalibyśmy broń i jad oraz dla powodzenia moglibyśmy dać esencje i już standardowo ulepszałoby nam broń.

Działanie: Broń przy ataku fizycznym zatruwałaby i osłabiała szanse trafienia oraz odporność na ataki (Zależy od rodzaju jadu). Jad działałby na 30 minut po tym efekt zszedłby nam z oręża, jad nie działałby w turniejach.

A mo vd(na śmieszny %) i łuk mieli by bić zwykłym atakiem by aktywować zatrucie?
Edit @down
Podpalka i ssanie nie ma we wzorze broni więc przy tych atakach broń nie jest używana.

@up
Łucznik trucizny używałby w domyśle na amunicji, mo bije w zwarciu z podpałki, vd bije w zwarciu ze ssania.

Takie zatrucie mogłoby ewentualnie nakładać status "zakażenie" o różnej sile, zależnej od użytej trucizny, bo inaczej byłoby zbyt OP. Ogólnie brzmi fajnie, możnaby dzięki temu uruchomić sporo nieużywanych materiałów. A tak szczerze, to najfajniej by było stworzyć cały system słabych buffów tego typu, które moglibyśmy otrzymywać dzięki craftingowi już od low lvl (można to nazwać pewną konkurencją dla buffów gildyjnych, z tym że wymagałyby przede wszystkim więcej zachodu, skoro to crafting). Chyba nawet opiszę taki pomysł.

Pomysł spoko mógłby nieco uatrakcyjnić pvp i poszerzyć crafting lecz żeby nie było to zbyt op to po wyczerpaniu trucizny proponowałby zmniejszyć wytrzymałość broni.